
Stasieńko ciągle wprowadzam jakieś błędy. Chyba czas na odpoczynek od forum .
Ewcia tak, jest ładniutka. I każdy kwiat ma w innym odcieniu. Jeden jaśniejszy, drugi ciemniejszy. Lubię ją.
Kasiu to prawda, Kaiser jest cudny. U mnie rośnie w pełnym słońcu. Drugi raz posadziłabym go do półcienia. Kwiaty mocno nagrzewane przez słoneczko blakną dużo szybciej. Te które są osłonięte przez liście i pozostałe kwiaty, zdecydowanie dłużej utrzymują kolor. Andromeda niepełna też jest ładna. Zakwitł mi jeden taki niepełny kwiatek. Podoba mi się. Sophie jest urocza. Ma malutkie dzwoneczki. Rośnie między różami więc akurat mi to nie przeszkadza. Ale powiem Ci, że mocno zauroczyłam się jej kwiatkami.
Milenka poczytaj koniecznie. Nie planowałam jej. To był gratis zeszłoroczny chyba. Zadowolona z niego jestem.
Już niedługo zakwitnie Ernest. Nabytek zeszłoroczny za marne grosze w realu.

