
Maryniu - dajemy radę, bo faktycznie pracujemy wspólnie. Ponieważ M jest po zawale i operacji serca, a ja (dzięki Bogu ) mam żelazne zdrowie, to większość obowiązków biorę na siebie, ale mimo wszystko zawsze mogę liczyć na pomoc eMa.

Kropko - nie dokonuję nic nadzwyczajnego - po prostu robię to, co lubię i mam na to mnóstwo czasu.

Asiu - lubię mieć trochę lata zamkniętego w słoikach, by zimą i na przednówku delektować się jego smakami.

Jolu - gdyby na działce rosły tylko kwiaty, byłoby nudno i monotonnie, a i podniebienia nie byłoby czym uraczyć.

Iwonko[i P...] - baaardzo jesteś miła!!! Dziękuję

Iwonko[0..2] - kupowałam sadzonki pomidorów i one już miały kwiaty, natomiast paprykę siałam sama, a zrobiłam to dość wcześnie.

Madziu - mówisz i masz. PW.















