
Marchew- wszystko o odmianach i uprawie.Cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6996
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Marchew
Turkuci nie mam już na działce. Zalewałem korytarze idące w głąb ziemi wodą z dodatkiem kilku kropel płynu do mycia naczyń "Ludwik". Wychodzą na powierzchnie z tunelików w ciągu 2 - 3 minut. Przeczytaj cały temat
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... jadek#p635
W marchewce upolowałem teraz larwę pędraka.


W marchewce upolowałem teraz larwę pędraka.

Re: Marchew
Z tymi turkuciami, to Ci się tylko tak wydaje. Nawet gdybyś wytruł czy wyłapał jedne, przyfruną następne.
Re: Marchew
Podłączam się pod pytanieBlueAnna pisze:Na marchewce, pietruszce, koperku mam takie małe brązowe "coś" Wygląda jak jajka jakiegoś szkodnika, być może to dorosła postać szkodnika, ale życia w tym czymś nie widzę. Przytwierdzone mocno do liścia, woda tego nie zmywa, odrywam ręcznie. Nie w grupach, raczej pojedynczo.
Małe, brązowe, twarde, takie trochę podobne do siemienia lnianego (ale mniejsze).
Może ktoś, coś?

-
- 50p
- Posty: 74
- Od: 2 lis 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Marchew
iryska2 - zajrzałam, bo ciągle szukam odpowiedzi
Ponieważ znajduję na listkach takie malutkie zielone (mszyca to chyba, ale nie ta zielona większa), to może to jaja mszycy są?
Dziwne trochę, ale tych gatunków mszyc trochę jest (w Polsce występuje kilkaset hehe), a w tym roku zatrzęsienie.
Ciekawe jak się tego pozbędę, z buraków zbierałam ręcznie, tutaj sobie tego nie wyobrażam.
Powiedz, czy u Ciebie też malutkie, zielone mszyce są, bo może ja mam i jedno i drugie
Mąż mnie straszy, że się zaraz coś z tego wylęgnie i mi wszystko pożre

Ponieważ znajduję na listkach takie malutkie zielone (mszyca to chyba, ale nie ta zielona większa), to może to jaja mszycy są?
Dziwne trochę, ale tych gatunków mszyc trochę jest (w Polsce występuje kilkaset hehe), a w tym roku zatrzęsienie.
Ciekawe jak się tego pozbędę, z buraków zbierałam ręcznie, tutaj sobie tego nie wyobrażam.
Powiedz, czy u Ciebie też malutkie, zielone mszyce są, bo może ja mam i jedno i drugie

Mąż mnie straszy, że się zaraz coś z tego wylęgnie i mi wszystko pożre

-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Marchew
Pytanie nie do mnie, ale odpowiem. Mam tak samo z marchwią jak Ty i iryska2, tzn. te takie małe brązowe coś, ale mszyce są białe.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 15 wrz 2013, o 08:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry/ Nakło Śląskie
Re: Marchew
Witajcie współforumowicze
Zaczynam tworzyć moją pracę magisterską, w której chcę zbadać zawartość metali ciężkich w glebie, marchewce, pietruszce i selerze.
Jeśli ktoś z Miasteczka Śląskiego, Żyglina, Chechła czy Nakła Śląskiego zechce się podzielić swoimi uprawami to będę wdzięczna.
Uprawy mogą pochodzić z ogródków przydomowych lub działkowych.
Korzyść obustronna- ja zbadam i wykorzystam wynik do statystyk, a darujący dowie się ile metali siedzi w jego uprawach i co na to normy, a dodatkowo mogę udostępnić swoją pracę magisterką po jej zakończeniu.
Chętnych zapraszam do kontaktu na priv lub pod nr 668 170 289.
Pozdrawiam

Zaczynam tworzyć moją pracę magisterską, w której chcę zbadać zawartość metali ciężkich w glebie, marchewce, pietruszce i selerze.
Jeśli ktoś z Miasteczka Śląskiego, Żyglina, Chechła czy Nakła Śląskiego zechce się podzielić swoimi uprawami to będę wdzięczna.
Uprawy mogą pochodzić z ogródków przydomowych lub działkowych.
Korzyść obustronna- ja zbadam i wykorzystam wynik do statystyk, a darujący dowie się ile metali siedzi w jego uprawach i co na to normy, a dodatkowo mogę udostępnić swoją pracę magisterką po jej zakończeniu.
Chętnych zapraszam do kontaktu na priv lub pod nr 668 170 289.
Pozdrawiam
Re: Marchew
Mszyce to nie są
Bardziej mi to pasuje do jakichś tarczników

-
- 50p
- Posty: 74
- Od: 2 lis 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Marchew
W takim razie ja mszyce oprócz tego też mam
Moje poszukiwania też wskazują trochę na tarczniki, w necie jednak głównie opis tarczników kwiatów doniczkowych, o uprawach nic. Nie wiem co z tym zrobić? Masz jakiś pomysł?
edit:
Dobra, słuchajcie, wzięłam gada pod mikroskop, żadne to jajo. Rzeczywiście to jakiś pluskwiak, ma odnóża, odwłok, gotowy robal jednym słowem.

Moje poszukiwania też wskazują trochę na tarczniki, w necie jednak głównie opis tarczników kwiatów doniczkowych, o uprawach nic. Nie wiem co z tym zrobić? Masz jakiś pomysł?

edit:
Dobra, słuchajcie, wzięłam gada pod mikroskop, żadne to jajo. Rzeczywiście to jakiś pluskwiak, ma odnóża, odwłok, gotowy robal jednym słowem.
Re: Marchew
Opryskam dziś preparatem na mszyce i inne robactwo. Zobaczymy jaki będzie efekt.
-
- 50p
- Posty: 74
- Od: 2 lis 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Marchew
Googlując namiętnie jest: Aphididae momia - Tak właśnie wygląda w powiększeniu.
Mumia mszycy?
Mumia mszycy?

Re: Marchew
Takie oto nietypowe kształty i kolory znalazłem w mojej marchewce:
A z tej to się zapowiadają duże okazy:





A z tej to się zapowiadają duże okazy:

Pozdrawiam Mateusz
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Marchew
Nie wiem czy to fakt czy nie (za rok zrobię eksperyment). Otóż parę razy przy próbie wyrwania marchwi z ziemi (gliniasta, ciężka ziemia) urywała mi się nać a marchew pozostawała w glebie. Zauważyłem z czasem że marchewki które miały urwaną nać (już wypuszczały nową) są większe od pozostałych (do wyrywania nie wybierałem większych sztuk tylko wyrywałem w ciemno). Być może przez urwanie naci zanikło odparowywanie wody z rośliny przez liście (gdyż ich już nie miała) i to co czerpała gromadziła w korzeniu jak w spiżarni. Być może taki zabieg daje rezultaty tylko w takie lata jak te tzn. gorące i suche gdy brak jest wody w glebie a z liści intensywnie paruje a może taki zabieg daje efekty w każdy rok. Za rok robię eksperyment.
Pozdrawiam Paweł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Marchew
Ale taka marchewka, która drugi raz tworzy nacinę, jest mniej smaczna, łykowata - to dobry sposób tylko na osiągnięcia rekordu, a nie do jedzenia.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin