Nela pisze:
Angielka która rozpoznaję jako Rosarium- to jednak chyba Rosarium Uetersen. Rozkwita identycznym kolorem jak ta właściwa- a że była cięta wiosną- to na razie jest nieduża. Do jesieni się wyjaśni- czy pójdzie w górę czy nie. Tu jej fotka...
A to właściwa Rosarium U.
Nela na 100% jest to RU. Jestem posiadaczką dwóch RU i mają identyczne liście jak twoja róża ja mam RU pnącą i moja ma po 4 pączki jedne przy drugim, będzie kwitła w piękne kwiatostany ;)
Dzisiaj zaczęłam sie w swojej pewnosci łamać. Róża zmieniła wygląd kwiatów- w upale. Właściwa RU jest taka jak była a ta nn- kapkę inaczej...Fotka trochę niewyraźna, bo robiłam już wieczorem. Jutro powtórzę...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Twoja różowa angielka ma chyba większe kwiaty - mojej mają ok. 8 cm i bardziej różowe - moja ma kwiaty różowe z dodatkiem koloru liliowego. Chociaż kolor zmienia się w zależności od fazy rozkwitu.
Moja ma mocno wyczuwalny zapach starych róż, a Twoja pachnie?
Myślę, że jest podobna do kilku róż, min. wspomnianej już Princess Anne, The Countryman czy Gertrude Jekyll.
Ja niestety znawcą róż angielskich nie jestem i nie pomogę, ale mam nadzieję, że odgadniesz w końcu odmianę swojej róży.
Witajcie. Widzę , że Wasze kartoniki już niektóre kwitną - . Moje 4 sztuki mają pąki i jak tylko się otworzą to postaram się wstawić fotki . Może to jednak trochę potrwać więc uzbroiłam się w cierpliwość. Pozdrawiam
Nela ta twoja różowa NN kojarzy mi się z Berleburg, jest podobna do mojej niestety jeszcze nie kwitnie a pąki nawet się nie wybarwiły, no a jej fotek z zeszłego roku nie mam. Co do Kosmosa to bardzo ładna róża tylko ma wiotkie pędy a kwiat jest duży więc trzeba podpierać, choć sam krzak rozmiarami nie powala.
bartosz les - dziwisz się, że nie zachwycamy się Mt Shasta, to popatrz jak wygląda to cudo w pełnym rozkwicie:
Kupiłam 3 sztuki, ta którą pokazałam miała podłużny żółto-morelowy pąk,
pąki drugiej, kupionej jako Mt Shasta mają odcień pistacjowy, róża jest wyższa, ma kilka pąków na pędzie i wyglądaja tak:
Mam nadzieję ,że bordowe okażą się angielkami, bo różowe to Parole wielkokwiatowa Kordeska .
Kupiłam też w Realu 4 parkowe w zielonych woreczkach po 4,60 za sztukę. Sadzonki tak marne , że po rozpakowaniu okazało się že spakowali po 2 szt. żeby jako tako wyglądały. Jedna dziś zakwitła i normalnie niemogłam uwierzyć własnym oczom .TO GOLDEN CELEBRATION. Strasznie jestem ciekawa pozostałych , bo o dziwo żadna nie padła.
Ewka - Mary Rose jest podobna i ucieszyłaby mnie jeszcze bardziej, ale ma większe kwiaty (wg opisu np. na stronie Rosarium 12 cm), moja ma mniejsze (8- max10cm).
Mary Rose jest też intensywniej różowa, moja ma kwiaty jaśniejsze i z domieszką fioletu.
Zapach jest baaaardzo zbliżony do zapachu starych róż - porównuję do mojego J. Cartiera.
Oczywiście mogę się mylić, zresztą kwiaty zmieniają się w miarę rozwoju, ale po przestudiowaniu katalogu Austina i wielu stron w internetowych, ciągle wydaje mi się, że to Harlow Carr.
Jak już pisałam kupiłam 3 sztuki, na razie kwitnie 1, ciekawa jestem co wyrośnie z pozostałych, bo mam wrażenie, że każda jest inna.
Gdyby trafiła mi się również Mary Rose byłby super.