Przysypani tęczą kwiatów...
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Twój mekonops paniculata ma 'szansę' dorosnąć do 1,5m
. Prymulka ma faktycznie super listki. Widzę, że ogród się 'rozwija' - super
. Miejsca bowiem u Ciebie dostatek
.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Żółta piękność 'na żywo' wygląda bardziej jaskrawo niż na zdjęciu. 
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
No , proszę - jak co niektórzy mają dobrze ... wejdzie do sklepu i kupi , co chce
. Primulki - tak bliskie memu
zakupiłaś cudne - a ta n/n - z poprzedniej strony na pewno vulgaris - ale odmiany -nazwy nie rozszyfruję .
Mekonops ma szczególne wymagania - też zamówiłam kilka lat temu - ale przyszła nadgniła sadzonka - reklamowałam . Jako roślina mająca swoje miejsce w Himalajach - trudna jest do utrzymania w naszym klimacie - ale uda się uprawa - jeśli tylko zapewni się jej odpowiednie stanowisko ( półcień ) , glebę ( żwir , perlit , keramzyt - wymieszany z ziemią ogrodową . Najlepiej jeśli stanowisko jest chłodne, zaciszne, osłonięte przed silnymi wiatrami i mocnym deszczem. Wymagają wilgotnej, ale dobrze zdrenowanej, kwaśnej gleby (pH 4,6 do 5,0) - bez wapnia - bo od tego też zależy jego błękit . Do dołka dodajemy sporo rozłożonego obornika .
W zimie mekonopsy preferują sucho, ale latem w okresach suszy musimy je systematycznie podlewać. Ważne jest aby utrzymywać wysoką wilgotność podłoża w okresie gorącej pogody. Dobrze wobec tego byłoby posadzić mekonops na lekkim wzniesieniu , by woda nie zalegała - zwłaszcza w trakcie roztopów śniegu - zimą i deszczu - tak , by serce rośliny było suche . W razie bezśnieżnej zimy obsypać mekonops igliwiem , lub torfem . Pamiętać należy też o tym , by obrywać kwiatostany , bo wówczas roślina buduje silny system korzeniowy - przez co na drugi rok - gdy oczywiście przezimuje - wyda więcej kwiatostanów . Im silniejszy - rozbudowany system korzeniowy - tym większe szanse na przezimowanie .Dla tych błękitów - niesamowitych w swej barwie - warta zachodu .
Trzymam kciuki ( mocno ) , by się Kasiu udała uprawa tegoż rzadkiego skądinąd u nas rarytasu . Ciekawy jest też ten egzemplarz paniculata
.
Pozdrawiam serdecznie ....ciepło i slonecznie

Mekonops ma szczególne wymagania - też zamówiłam kilka lat temu - ale przyszła nadgniła sadzonka - reklamowałam . Jako roślina mająca swoje miejsce w Himalajach - trudna jest do utrzymania w naszym klimacie - ale uda się uprawa - jeśli tylko zapewni się jej odpowiednie stanowisko ( półcień ) , glebę ( żwir , perlit , keramzyt - wymieszany z ziemią ogrodową . Najlepiej jeśli stanowisko jest chłodne, zaciszne, osłonięte przed silnymi wiatrami i mocnym deszczem. Wymagają wilgotnej, ale dobrze zdrenowanej, kwaśnej gleby (pH 4,6 do 5,0) - bez wapnia - bo od tego też zależy jego błękit . Do dołka dodajemy sporo rozłożonego obornika .
W zimie mekonopsy preferują sucho, ale latem w okresach suszy musimy je systematycznie podlewać. Ważne jest aby utrzymywać wysoką wilgotność podłoża w okresie gorącej pogody. Dobrze wobec tego byłoby posadzić mekonops na lekkim wzniesieniu , by woda nie zalegała - zwłaszcza w trakcie roztopów śniegu - zimą i deszczu - tak , by serce rośliny było suche . W razie bezśnieżnej zimy obsypać mekonops igliwiem , lub torfem . Pamiętać należy też o tym , by obrywać kwiatostany , bo wówczas roślina buduje silny system korzeniowy - przez co na drugi rok - gdy oczywiście przezimuje - wyda więcej kwiatostanów . Im silniejszy - rozbudowany system korzeniowy - tym większe szanse na przezimowanie .Dla tych błękitów - niesamowitych w swej barwie - warta zachodu .
Trzymam kciuki ( mocno ) , by się Kasiu udała uprawa tegoż rzadkiego skądinąd u nas rarytasu . Ciekawy jest też ten egzemplarz paniculata
Pozdrawiam serdecznie ....ciepło i slonecznie
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Cześć Kasia,
Jesteś niemozliwa
wejście w stylu wejścia smoka.
Teraz nie odgonisz się ode mła
koniecznie muszę zobaczyć twoje cuda na żywo. Tylko daj znać że jest taka możliwość, a przybędę 
Jesteś niemozliwa
Teraz nie odgonisz się ode mła
Pozdrawiam
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Ostatni różowy tulipan z postrzępionymi płatkami cudo 
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Czas nie leczy ran, ale przyzwyczaja nas do bólu.
Cieszę się że jesteś Kasiu z Ondkiem i będziemy odwiedzać się na ogrodach
Ciekawie zaczynasz wiosnę
Cieszę się że jesteś Kasiu z Ondkiem i będziemy odwiedzać się na ogrodach
Ciekawie zaczynasz wiosnę
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Spryciula
. Moje mekonopsy już dość długo siedzą w pojedynczych kubełkach i nawet obiecująco podrosły. Ziemię kwaśną M. dostarczył na działkę (czarna, jak węgiel
), więc mam nadzieję na błękitne wybarwienie.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
No, no no, ale piękne prymulki nabyłaś
zresztą nie tylko prymulki
A widoczki ogrodowe cieszą oczy 
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4173
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Witaj Kasieńko!!!
Daleko ten Twój ogród ale jakoś przy niedzieli dotarłem. Strona po stronie przejrzałem Twoje - przepraszam Wasze poczynania. Świetnie mieć bratnią duszę o takich samych zamiłowaniach. Dużo ciekawych roślin zgromadziliście i pewnie nie koniec na tym. Lista jest na pewno długa.
Przetarłem szlak bez GPS -su wiec częściej będę tu zaglądał.
Życzę dalszych sukcesów w ogrodzie i ciekawych zdobyczy.
Janusz
Daleko ten Twój ogród ale jakoś przy niedzieli dotarłem. Strona po stronie przejrzałem Twoje - przepraszam Wasze poczynania. Świetnie mieć bratnią duszę o takich samych zamiłowaniach. Dużo ciekawych roślin zgromadziliście i pewnie nie koniec na tym. Lista jest na pewno długa.
Przetarłem szlak bez GPS -su wiec częściej będę tu zaglądał.
Życzę dalszych sukcesów w ogrodzie i ciekawych zdobyczy.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
A co tu tak cicho,,,Sesja piękna ale pewnie nowe kwitną. 
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Witajcie Kochani 
Ogromnie się cieszę, że mimo naszej absencji, są tacy, którzy pamiętają o "Przysypanych", za co serdecznie dziękuję
Powodów naszej nieobecności jest wiele, życie nas ostatnio nie rozpieszcza, do tego towarzyszy nam wieczny niedoczas, co nie zmienia faktu, że w ogrodzie dzieje się, oj dzieje..
Postaramy się chociaż od czasu do czasu zamieścić trochę fotorelacji, prosimy o wyrozumiałość, mamy nadzieję, że zimową porą uda nam się nadgonić prowadzenie wątku..
Ściskamy serdecznie pamiętających
Januszku, poznajesz?











Ogromnie się cieszę, że mimo naszej absencji, są tacy, którzy pamiętają o "Przysypanych", za co serdecznie dziękuję
Powodów naszej nieobecności jest wiele, życie nas ostatnio nie rozpieszcza, do tego towarzyszy nam wieczny niedoczas, co nie zmienia faktu, że w ogrodzie dzieje się, oj dzieje..
Postaramy się chociaż od czasu do czasu zamieścić trochę fotorelacji, prosimy o wyrozumiałość, mamy nadzieję, że zimową porą uda nam się nadgonić prowadzenie wątku..
Ściskamy serdecznie pamiętających
Januszku, poznajesz?











- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Kasiu ale masz cudności
lubisz wymiany?
Kalmia na zdjeciu? cudny ma kolorek moja różowa.
Kalmia na zdjeciu? cudny ma kolorek moja różowa.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Oj to i tak masz inny róż Kalmii niż ja mam.,
piękny storczyk, długo go już masz
Ślicznie a co do braku czasu to Cię rozumiem.
Ślicznie a co do braku czasu to Cię rozumiem.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Kasiu jak można o Was nie pamiętać??kwitnienia macie piękne 







