Chciałam Cię zapytać co to za kwiat?
Ogród Ali -> alana cz.2
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Aluś zdjęcia bielasków
Rododendron Cunningham's White niezwykle elegancki i ma całe morze kwiatów
Mój posadzony w zeszłym roku, zakwitł tylko jednym kwiatkiem. Za to wypuścił całą masę nowych przyrostów. Muszę go podkarmić, to może w przyszłym roku uraczy mnie większą ilością
Chciałam Cię zapytać co to za kwiat?

Chciałam Cię zapytać co to za kwiat?
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Witajcie
Susza, susza, susza, chyba zacznę odprawiać jakieś dawne rytuały imodły o deszcz, bo jak tak dalej pójdzie, to wysuszy nam wszystko na działce (nie mówiąc o rolnikach, współczuję im). Poprzedni sezon też suchy, bez deszczu, taka sytuacja trwa już ponad rok. Jak kilka wcześniejszych sezonów było mokrych, obfite opady i lekkie podtopienia, to teraz popiół.
Wiolu, byłam kilka dni temu u Ciebie (lenistwo nie pozwoliło mi się zalogować
) i widziałam rabatę z Aspirynami, ale fajnie to wychodzi
Lipiec, czy początek sierpnia, to i u mnie juz jesienna nostalgia, a jeszcze gdy chodziłam do szkoły, to w połowie wakacji zawsze śnił mi się początek roku szkolnego
Fajnie, że zaprzyjaźniłaś się z białym kolorem, pamiętam jeszcze konkursy na miss róż, kiedy przychodziła kolej właśnie na tą barwę
A biały, to taka elegancja w ogrodzie. Wiolu, odnośnie róż, wszystko zależy, który kolor bardziej Ci odpowiada, Kardynała czy Charles`a, proponowałabym de Mills, a nawet i dwie odmiany, bo warte są posadzenia. A Charles de Mills, bo z moich obserwacji wynika, iż dłużej kwitnie, no i może wyrosnąć na trochę wyższy krzew (ale to już indywidualnie, jak sobie przytniesz, tak sobie uformujesz), a Cardinal lubi się rozrastać przez podziemne rozłogi
(jak nie masz miejsca, to weź to pod uwagę przy wyborze).
Dorotko, zacznę od nieznajomej, to chyba cebulica dzwonkowata, bynajmniej kiedyś, kiedyś, jako to ją kupiłam. Pięknie pachnie, ładnie wygląda, ale dopiero drugi rok tak mi ładnie zakwitła (chyba zasługa suszy). Cunningham's White mnie też w tym roku zadziwił, bo rok temu nie zakwitł, pąki odpadły i tego samego obawiałam się teraz. A Twój może już jesienią zaskoczy Ciebie jakimś kwiatkiem?
mój lubi kwitnienie sierpniowo-wrześniowe.
Mam problem z kilkoma dyniami po przesadzeniu do gruntu, pożółkły im liście, zdjecie komórkowe kiepsko to pokazuje, ale może jakiś znawca coś dojrzy:


Jagodnik







Uwielbiam jaskry wszelakie



A teraz bardziej aktualne zdjęcia - sprzed tygodnia

Co słychać w zielniku?





A na koniec pytanie, jak sądzicie ratować dalej tą różę, czy niestety pozbyć się jej? Mam z nią problem już chyba 3 sezon - słaby wzrost, niezawiązywanie bądź opadanie pąków, no i te paskudne plamy, które chyba przeistoczyły się w "coś" gorszego, niż tylko choroba grzybowa...



Susza, susza, susza, chyba zacznę odprawiać jakieś dawne rytuały imodły o deszcz, bo jak tak dalej pójdzie, to wysuszy nam wszystko na działce (nie mówiąc o rolnikach, współczuję im). Poprzedni sezon też suchy, bez deszczu, taka sytuacja trwa już ponad rok. Jak kilka wcześniejszych sezonów było mokrych, obfite opady i lekkie podtopienia, to teraz popiół.
Wiolu, byłam kilka dni temu u Ciebie (lenistwo nie pozwoliło mi się zalogować
Dorotko, zacznę od nieznajomej, to chyba cebulica dzwonkowata, bynajmniej kiedyś, kiedyś, jako to ją kupiłam. Pięknie pachnie, ładnie wygląda, ale dopiero drugi rok tak mi ładnie zakwitła (chyba zasługa suszy). Cunningham's White mnie też w tym roku zadziwił, bo rok temu nie zakwitł, pąki odpadły i tego samego obawiałam się teraz. A Twój może już jesienią zaskoczy Ciebie jakimś kwiatkiem?
Mam problem z kilkoma dyniami po przesadzeniu do gruntu, pożółkły im liście, zdjecie komórkowe kiepsko to pokazuje, ale może jakiś znawca coś dojrzy:


Jagodnik
Uwielbiam jaskry wszelakie
A teraz bardziej aktualne zdjęcia - sprzed tygodnia
Co słychać w zielniku?
A na koniec pytanie, jak sądzicie ratować dalej tą różę, czy niestety pozbyć się jej? Mam z nią problem już chyba 3 sezon - słaby wzrost, niezawiązywanie bądź opadanie pąków, no i te paskudne plamy, które chyba przeistoczyły się w "coś" gorszego, niż tylko choroba grzybowa...

Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Aluś dzięki o info na temat róż. Nic mi to nie pomogło
Pewnie skończy się na tym że kupię obie, posadzę do donic i będę cały sezon kombinować z miejscem.
A wiesz że ja niedawno odwiedziłam nasz stary wątek różany, poczytałam i uśmiałam się do łez .... to były super czasy
A wiesz że ja niedawno odwiedziłam nasz stary wątek różany, poczytałam i uśmiałam się do łez .... to były super czasy
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Wiolu, ależ proszę, cała przyjemność po mojej stronie
Nie ukierunkowałam Ciebie w stronę jednej róży, bo wiedziałam, że pewnie wybór padnie i tak na te dwie odmiany
ale jeśli MUSISZ kupić tylko jedną, to Charles de Mills
Też jakiś czas temu trafiłam do naszego wątku i miło było to wszystko poczytać i pośmiać się chociaż w duchu, aż żal serce ściska, że to było, minęło...
Deszczu nadal ni widu, ni słychu, a ja teraz żałuję, ze rok temu nie kupiłam maków wschodnich, bo przy tej aurze rosłyby i kwitły u mnie. Jutro lecę do ogrodniczego po nasiona kilku bylin, może uda mi się coś wyhodować, w tym wspomniane maki
o ile w sklepie zastanę taki asortyment.
Ciepło w całej Polsce, chyba trzeba zacząć robić soki i dżemy truskawkowe. A Wy coś już robicie?
Może jeszcze kilka fotek zaległych, ale aktualnych:









Udało się zsynchronizować ostatni kwiat magnolii z orlikiem


Małe azalie (nie pamiętam ich nazw), marnie zakwitły







Zakończyły kwitnienie w tym tygodniu


Któż to szykuje się do kwitnienie?
- na środkowym planie Cardinal Richelieu, w tle Graham Thomas

- Mme Hardy

- Ena Harkness

- Cardinal Richelieu w trio z piwonią i chabrem (w tym roku wszystkie trzy rośliny powinny załapać się na wspólne kwitnienie)

- Semiplena i Veilchenblau w tle

- taka naturalistyczna zasłona przeciwsąsiedzka
między altanką a lilakiem rozrosła się multiflora (już nie mogę doczekać się jej malutkich owoców)

Pochwalę się, że i u mnie sezon różany rozpoczęty - canina już rozkwitła, fotki dzisiaj wykonane
Też jakiś czas temu trafiłam do naszego wątku i miło było to wszystko poczytać i pośmiać się chociaż w duchu, aż żal serce ściska, że to było, minęło...
Deszczu nadal ni widu, ni słychu, a ja teraz żałuję, ze rok temu nie kupiłam maków wschodnich, bo przy tej aurze rosłyby i kwitły u mnie. Jutro lecę do ogrodniczego po nasiona kilku bylin, może uda mi się coś wyhodować, w tym wspomniane maki
Ciepło w całej Polsce, chyba trzeba zacząć robić soki i dżemy truskawkowe. A Wy coś już robicie?
Może jeszcze kilka fotek zaległych, ale aktualnych:
Udało się zsynchronizować ostatni kwiat magnolii z orlikiem
Małe azalie (nie pamiętam ich nazw), marnie zakwitły
Zakończyły kwitnienie w tym tygodniu
Któż to szykuje się do kwitnienie?
- na środkowym planie Cardinal Richelieu, w tle Graham Thomas
- Mme Hardy
- Ena Harkness
- Cardinal Richelieu w trio z piwonią i chabrem (w tym roku wszystkie trzy rośliny powinny załapać się na wspólne kwitnienie)
- Semiplena i Veilchenblau w tle
- taka naturalistyczna zasłona przeciwsąsiedzka
Pochwalę się, że i u mnie sezon różany rozpoczęty - canina już rozkwitła, fotki dzisiaj wykonane
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Aluś
Takie plamy na pędzie miała u mnie Queen Elizabeth. Wczesną wiosną opryskałam ją na grzyba i jak na razie plamy zanikły. Jeśli się pojawią ponownie, to ją wykopię. Co to za róża tak u Ciebie wygląda?
Orliki masz przecudne i w jakiej gamie kolorystycznej
Róże u Ciebie za chwilę zaczną pokaz...Oj, będzie się działo
Życzę nam chociaż trochę deszczu, bo susza jest ogromna. U mnie trawę już całkiem wypaliło. Głównie nastawiłam się na podlewanie róż i pozostałych roślin, a o trawniku trochę zapomniałam i teraz jest w opłakanym stanie
Orliki masz przecudne i w jakiej gamie kolorystycznej
Róże u Ciebie za chwilę zaczną pokaz...Oj, będzie się działo
Życzę nam chociaż trochę deszczu, bo susza jest ogromna. U mnie trawę już całkiem wypaliło. Głównie nastawiłam się na podlewanie róż i pozostałych roślin, a o trawniku trochę zapomniałam i teraz jest w opłakanym stanie
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Orliki - przepiękne kolory, róże zaraz się rozwiną, a zdjęcia orlików rewelacyjne.
U mnie sezon truskawkowy rozpoczęty
, ale na przetwory za wcześnie. Susza wszędzie i zima była sucha. Jeżdżąc na weekendy staram się podlewać wszystko, prócz trawy
, a zajmuje mi to jakieś 4 godz. wieczorne, 4 ranne , więc weekend mija bardzo szybko
. Teraz dopiero się zastanawiam po co ja tak poroznosiłam te rabaty, jakby były w jednym kawałku działki byłoby łatwiej
.
U mnie sezon truskawkowy rozpoczęty
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Wody, wody, dajcie wody, to najlepiej z nieba, bo rośliny ledwo zipią. Aż żale serce ściska jak wchodzę na działkę, bo już przy bramce witają zwiędnięte astry bylinowe. Odętki to nawet wyschły. A najlepsze, że kręgosłup już nie daje rady i czuję się jak babcia 80-letnia, bo dzisiaj pielenie na kolanach już mi nie szło
Z dobrych wieści, to róże już jutro powinny jakieś się pokazać (tak biegnę codziennie z nadzieją, że może to już dzisiaj otworzył się ten wyczekiwany pierwszy kwiat). Cardinal de Richelieu już rozpościera płatki coraz śmielej
W jednym ogrodniczym widziałam piękne białe - ostróżki, szałwie omszone i bodziszki, teraz chodzę i wzdycham do nich, ale kupować i sadzić szkoda, bo za sucho.
Ale za to truskawki pierwsza partia zakupiona i dżem smaży się od wczoraj, aktualnie truskawkowo-rabarbarowy. Ubiegłoroczne, zresztą jak truskawkowo-bananowe, zrobiły furorę, to trzeba zwiększyć zapasy
Dorotko, to stara róża pnąca - Golden Showers, kiedyś rosła nad rowem, pięknie kwitła, wiła się po poręczy mostku, spójrz:

Szkoda mi ją wyrzucić z sentymentu, ale obawiam się, że to nieuniknione, bo takie plamy miała rok temu i słaby wzrost, marne kwitnienie. Opryski wykonane już w marcu nawet, grzybobójcze i owadobójcze, efektów pozytywnych brak
Orliki z własnej hodowli, już daaaawno temu wysiałam nasiona i od wielu lat same rozmnażaja się i tworzą modyfikacje wszelakie. A trawnik i u nas żółknie, a w zasadzie wysycha...
Dorotko kolejna
te czerwone orliki to moje naj. A wiesz, że moje truskawki na przetwory pochodzą z Mazowsza?
Nasze lokalne ponoć niedojrzałe jeszcze. Jest dokładnie jak mówisz, zima niby ze śniegiem, ale to co spadło, to odrobinę wypełniło ubytki po zeszłorocznej suszy, a teraz powtórka z rozrywki 2014. Trzeba latać z konewkami, wiadrami az padniemy z wycieńczenia
mnie też denerwuje to wracanie do rowu i ponowny bieg z wodą na koniec działki.



Klematis JP II - duże kwiaty posiada i chyba uwiąd


Denerwuje mnie te odmiana, bo pokrój ma okropny, kwiaty na samej górze, że słabo widać z dołu, no i łyse nogi



I kiedy to towarzystwo połączy sie okazałymi kwiatami? ;)









Na pierwszym planie Veilchenblau, a w słabo widocznym tle Semiplena

Canina nad rowem

Z dobrych wieści, to róże już jutro powinny jakieś się pokazać (tak biegnę codziennie z nadzieją, że może to już dzisiaj otworzył się ten wyczekiwany pierwszy kwiat). Cardinal de Richelieu już rozpościera płatki coraz śmielej
W jednym ogrodniczym widziałam piękne białe - ostróżki, szałwie omszone i bodziszki, teraz chodzę i wzdycham do nich, ale kupować i sadzić szkoda, bo za sucho.
Ale za to truskawki pierwsza partia zakupiona i dżem smaży się od wczoraj, aktualnie truskawkowo-rabarbarowy. Ubiegłoroczne, zresztą jak truskawkowo-bananowe, zrobiły furorę, to trzeba zwiększyć zapasy
Dorotko, to stara róża pnąca - Golden Showers, kiedyś rosła nad rowem, pięknie kwitła, wiła się po poręczy mostku, spójrz:
Szkoda mi ją wyrzucić z sentymentu, ale obawiam się, że to nieuniknione, bo takie plamy miała rok temu i słaby wzrost, marne kwitnienie. Opryski wykonane już w marcu nawet, grzybobójcze i owadobójcze, efektów pozytywnych brak
Dorotko kolejna
Klematis JP II - duże kwiaty posiada i chyba uwiąd

Denerwuje mnie te odmiana, bo pokrój ma okropny, kwiaty na samej górze, że słabo widać z dołu, no i łyse nogi

I kiedy to towarzystwo połączy sie okazałymi kwiatami? ;)
Na pierwszym planie Veilchenblau, a w słabo widocznym tle Semiplena
Canina nad rowem
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Alu, ja o ta różę bym jeszcze powalczyła. Może wiosną przytnij ją nisko, bez względu na stan pędów i zastosuj opryski. Jak to nic nie da, to wtedy dopiero eksmituj.
Clematis JP II i mnie wnerwia. Wysokie toto na 2 - 3 metry a kwiaty na samych czubkach. Od dołu łysy. Myślałam, żeby dosadzić obok jeszcze jednego, który rośnie i kwitnie niżej.
Śliczne orliki, bardzo je lubię
Clematis JP II i mnie wnerwia. Wysokie toto na 2 - 3 metry a kwiaty na samych czubkach. Od dołu łysy. Myślałam, żeby dosadzić obok jeszcze jednego, który rośnie i kwitnie niżej.
Śliczne orliki, bardzo je lubię
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Wiolu, już 2 czy 3 razy w tym sezonie pryskałam tą różę i nic
też planowałam ja przyciąć dużo niżej i poczekać czy wypuści nowe, zdrowe pędy. Ze względu na dawne kwitnienie szkoda mi ją wyrzucać.
A czy wybrałaś już jakieś konkretne klematisy pod JPII? Pytam, bo i ja tak chciałam zrobić, bo u mnie te łyse nogi sa na samym widoku, bo przed domkiem przy oknie.
Dzisiaj kupiłam dwie byliny na białą rabatę - bodziszka i szałwię
jestem uradowana, bo głównie biała szałwia za mną chodziła od jakiegoś czasu. Może jutro jeszcze pójdę dokupić ostróżkę...


A może ktoś rozpoznaje tę roślinkę? Też ma włochate liście jak szałwia i takie niepozorne kwiatki:

Wielosił




Obwieszczam, że pierwsze dżemy wykonane, z 6 kg truskawek wyszło kilka butelek soku i 16 słoiczków dżemu truskawkowo-rabarbarowego, mniam:

Jutro rano biegnę na rynek po kolejne kg truskawek
A czy wybrałaś już jakieś konkretne klematisy pod JPII? Pytam, bo i ja tak chciałam zrobić, bo u mnie te łyse nogi sa na samym widoku, bo przed domkiem przy oknie.
Dzisiaj kupiłam dwie byliny na białą rabatę - bodziszka i szałwię


A może ktoś rozpoznaje tę roślinkę? Też ma włochate liście jak szałwia i takie niepozorne kwiatki:

Wielosił
Obwieszczam, że pierwsze dżemy wykonane, z 6 kg truskawek wyszło kilka butelek soku i 16 słoiczków dżemu truskawkowo-rabarbarowego, mniam:

Jutro rano biegnę na rynek po kolejne kg truskawek
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Aluś świetny zakup. Jak ja uwielbiam szałwie. Te fioletowe sieją mi się niemożliwe a biała wcale ... Szkoda bo miałam wobec niej pewne plany. Namawiam na ostróżkę, pochwal się jak kupisz 
Nad towarzystwem dla JP II jeszcze się nie zastanawiałam ale jak coś wy myślę to dam znać . Póki co nie planuję zakupów w e-clematis, a tam się w nie zaopatruję. Może w sierpniu ... zobaczę . Teraz mam w planach inne zamówienie, ale pochwalę się jak dojdzie do skutku.
Napisz mi gdzieś przepisy na tę dżemy truskawkowe. U nas w tym roku są tak niedobre truskawy, że trzeba je czymś wspomóc.
Nad towarzystwem dla JP II jeszcze się nie zastanawiałam ale jak coś wy myślę to dam znać . Póki co nie planuję zakupów w e-clematis, a tam się w nie zaopatruję. Może w sierpniu ... zobaczę . Teraz mam w planach inne zamówienie, ale pochwalę się jak dojdzie do skutku.
Napisz mi gdzieś przepisy na tę dżemy truskawkowe. U nas w tym roku są tak niedobre truskawy, że trzeba je czymś wspomóc.
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5384
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Melittis melissophyllum - miodownik melisowaty.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Aluś szkoda byłoby wyrzucić tę Goldenkę
Może daj jej jeszcze szansę...Ja swojej Queen Elizabeth dałam...zobaczę, co przyniesie czas
Dżemiki mniam, mniam...to coś specjalnie dla takich łasuchów jak ja
Biała szałwia szałowa
ja mam tylko fioletową i różową. U mnie nigdzie białej nie spotkałam. A białą ostróżkę radzę Ci kupić
...piękna jest. Mam dwie i właśnie zaczęły kwitnienie
Czekam dalej na deszcz, a w oczekiwaniu podlewam we własnym zakresie.
Dżemiki mniam, mniam...to coś specjalnie dla takich łasuchów jak ja
Biała szałwia szałowa
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Witajcie
Pada deszcz, zaczęło trochę padać kilka minut temu
A nam akurat dzisiaj udało się zmontować wg projektu szwagra system nawadniający - tzn. "podłączyć" metodą chałupniczą węża ogrodowego do wody w rowie. Takie podlewanie, choć marudne, o wiele wiele lepsze niż konewka, bo można więcej wody nalać w danym miejscu. Gleba po pewnym czasie wsiąkała wodę jak gąbka. Oby ten deszcz jeszcze podlał, niech pada do rana...
Wiolu, jak uwielbiam też wszelkie szałwie, jeszcze muszę pozostałe (fioletową i różową) dokupić gdzieś kiedyś. A ostróżkę może jutro kupię
Jak ja wpadnę na pomysł osłony dla JPII też dam znać, ale dzisiaj oglądałam tą samą odmianę u sąsiadki z osiedla, wiesz jaki ma okaz, jak pięknie kwitnie, nie tam byle jakie kikuty na samej górze, chmura wielkich i pięknych kwiatów. Ciekawe co teraz wymyśliłaś do kupienia
Dżemów dzisiaj nie robiłam, bo truskawki były nieciekawe, no i wyższe ceny już
Janku magry, dziękuję za identyfikację
Dorotko, dzisiaj róża została przycięta mocno, może wypuści nowe, młode pędy z dołu. A poza tym zobaczyłam na niej 2 pąki kwiatowe, więc te pędy zostały (najniższe były). Też się zdziwiłam jak zobaczyłam białą szałwię w sklepie, tylko jedna była
chyba dla mnie specjalnie sprowadzili
Ostróżkę białą też miałam, chyba dwa razy i nigdy mi nie przetrwała zimy, czy nawet do niej nie dotrwała, jakieś felerne sadzonki mi się trafiały.
Tak na szybkiego mała sesja:








Wczasy pod gruszą

Jest nareszcie ten pierwszy upragniony kwiat, Cardinal de Richelieu


Pada deszcz, zaczęło trochę padać kilka minut temu
Wiolu, jak uwielbiam też wszelkie szałwie, jeszcze muszę pozostałe (fioletową i różową) dokupić gdzieś kiedyś. A ostróżkę może jutro kupię
Janku magry, dziękuję za identyfikację
Dorotko, dzisiaj róża została przycięta mocno, może wypuści nowe, młode pędy z dołu. A poza tym zobaczyłam na niej 2 pąki kwiatowe, więc te pędy zostały (najniższe były). Też się zdziwiłam jak zobaczyłam białą szałwię w sklepie, tylko jedna była
Tak na szybkiego mała sesja:
Wczasy pod gruszą
Jest nareszcie ten pierwszy upragniony kwiat, Cardinal de Richelieu
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Aluś, pierwszy kwiat bardzo cieszy, prawda?
Na dodatek taka piękność jak Cardinal Richelieu... Oj, cudny ma kolor
Chciałam Cię zapytać, co to za różyczka tak pięknie zapączkowana przy różowych piwoniach?
Chciałam Cię zapytać, co to za różyczka tak pięknie zapączkowana przy różowych piwoniach?
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Witajcie w pierwszy, co prawda chłodny, dzień lata
A co najlepsze, pojawił się deszcz. Dobrze, bo rośliny więdły w oczach mimo podlewania, a w rowie coraz mniej wody. Tylko jest jeden mankament - deszcz plus kwiaty róż - brzydki widok.
W międzyczasie kolejne partie soków i dżemów zrobione - truskawkowe i truskawkowo-bananowe, mniaaam.
Dorotko, codziennie biegnę na działkę z myślą, że dana róża pokazała swój kwiat
ale przy tej zimnej pogodzie róże wolno otwierają się. Te obfite pąki obok piwonii, to też Cardinal de Richelieu. Tylko to okaz nr 1, który zakwitł kilka dni po tej na wcześniejszych fotkach,
Na początek, przed różami, kilka fotek innych kwitnących:









Bodziszek, szałwia i ostróżka (brak foto na razie), juz na swoich miejscach, tzn. na białej rabacie:



A teraz czas na róże - stan sprzed tygodnia:
NN (może komuś kojarzy się ta róża z konkretną odmianą?)


Cardinal de Richelieu




Tu jak w kapturze



Cardinal w drugiej wersji (tzn. druga sadzonka)

Madame Hardy


Westerland


W międzyczasie kolejne partie soków i dżemów zrobione - truskawkowe i truskawkowo-bananowe, mniaaam.
Dorotko, codziennie biegnę na działkę z myślą, że dana róża pokazała swój kwiat
Na początek, przed różami, kilka fotek innych kwitnących:
Bodziszek, szałwia i ostróżka (brak foto na razie), juz na swoich miejscach, tzn. na białej rabacie:
A teraz czas na róże - stan sprzed tygodnia:
NN (może komuś kojarzy się ta róża z konkretną odmianą?)
Cardinal de Richelieu
Tu jak w kapturze
Cardinal w drugiej wersji (tzn. druga sadzonka)
Madame Hardy
Westerland
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie

