Jabłonka pryśnięta roundupem
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jabłonka pryśnięta roundupem
Zainteresowania są różne, jedni wolą z graczką pobiegać a inni z opryskiwaczem. Całkowicie bez chemii jest trudno, często mamy wybór dać trochę chemii i coś mieć lub mieć kupione, często z maksymalną dawką chemii.W jednym z ostatnich programów ogrodniczych ( w ramach lokowania produktu) padło stwierdzenie, że jak zostanie to można jeszcze popryskać to i tamto. Stwierdzenie zupełnie bez sensu, polecali stosować ŚOR bez sprawdzenia czy są potrzebne. No ale producent za to płaci to wymaga. A z doświadczenia wiadomo, że część baranów się trafi.