Krzewuszka w tym słoneczku - miód!
Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Musze Lilaka Meyera zaproponować siostrze, która mnie cały czas wyzywa, że dałam jej same białe bzy. A wykopywałam tylko wokół fioletowego!
Taki zgrabny na pniu na pewni jej się spodoba! Zwłaszcza, ze pięknie pachnie!
Krzewuszka w tym słoneczku - miód!
Krzewuszka w tym słoneczku - miód!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandeczko, cudnie wyglądają lilaki na pniu
Tniesz je czy same z siebie mają taki ładny pokrój? A co z odrostami korzeniowymi - robią się jak innym lilakom czy jest z tym spokój? Zapach musi być cudowny 
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu uwierzysz mi lub nie , ale weszłam do Ciebie zobaczyłam lilaka Meyera i poczułam jego zapach
.
Teraz to już możesz śpiewać lato, lato wszędzie, pięknie wygląda Twój ogród.
Teraz to już możesz śpiewać lato, lato wszędzie, pięknie wygląda Twój ogród.
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Czy Twój bez Meyera sama, tak poprowadziłaś na pienną formę, czy to jest jakiś szczepiony okaz?
Bardzo mi się podoba.
Bardzo mi się podoba.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Na nic się zdadzą Twoje obietnice, jak coś Ci wpadnie w oko
. Wiem po sobie, bo już wielokrotnie śpiewałam - 'nigdy więcej' - powiedzmy, że to był śpiew, bo wtedy mszyce by nawet uciekły
.
Lilak na tym pniu faktycznie piękny; ja mam kilka patyczków pod oknem i też obłędnie pachnie.
Czekamy na różany spektakl
.
Miłego dnia
Lilak na tym pniu faktycznie piękny; ja mam kilka patyczków pod oknem i też obłędnie pachnie.
Czekamy na różany spektakl
Miłego dnia
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Sweetdaysy, masz rację, ta trawka to Red Baron,. U mnie przyrasta bardzo powoli, ale to dobrze, bo ponoć bywa nieco ekspansywna. Kącik z luksferami obfocę, jak tylko go uporządkuję, bo na razie jeszcze trwa nieustannie sprzątanie po wczesnowiosennym kładzeniu kostki w ogrodzie i końca jeszcze nie widać.
Kogra, maczki powiadasz? Zerknę do netu, może znów mnie coś zachwyci. A baldaszkowate to nie wiem, co to jest, bo to zdaje się cała rodzina jakichś roślinek.
Cyma, no ćóż, jak trzeba opryskiwać, to chodzę po rabatach i macham opryskiwaczem. Nie trwa to wcale aż tak długo, tylko środki szybko się kończą. Właśnie muszę się udać na zakupy, bo Decis jakoś pzestał działać na mszyce. No i od grzyba by się coś też przydało. Podobno trzeba zmieniać środki, bo choroby i szkodniki szybko przystosowują się do nich i nie reagują po pewnym czasie.
Witch, , takasobie, Elwi, DTJ_1, a-nie,swoje bzy kupiłam już dawno temu szczepione na pniu. Mam trzy sztuki. Nie sprawiają najmniejszych kłopotów i kwitną obficie co roku. Tnę je po kwitnieniu w zgrabne kule. Odrostów z ziemi mają niewiele, da się żyć. Te lilaki Meyera kwitną trochę później, mają drobniejsze kwiatki, ale za to mnóstwo i pięknie pachną.
Stasiu, niby kolejność kwitnienia wśród roślinek jest taka jak co roku, ale zawsze nas na nowo zadziwia, prawda?
Koziorożec, cieszę się, że tak ciebie zainspirowałam tym bzem. Ja też mam u siebie rośliny odgapione na FO w moich ulubionych ogrodach. I tak sobie na nie patrzę od czasu do czasu i pzypominam sobie osoby, które podzieliły się ze mną wiedzą na ich temat i pozwoliły mi je poznać.
Pulpa, czekamy na różyczki, czekamy. U ciebie już kilka widziałam, u mnie dopiero zapowiedzi. Ale już, już niedługo.
Kogra, maczki powiadasz? Zerknę do netu, może znów mnie coś zachwyci. A baldaszkowate to nie wiem, co to jest, bo to zdaje się cała rodzina jakichś roślinek.
Cyma, no ćóż, jak trzeba opryskiwać, to chodzę po rabatach i macham opryskiwaczem. Nie trwa to wcale aż tak długo, tylko środki szybko się kończą. Właśnie muszę się udać na zakupy, bo Decis jakoś pzestał działać na mszyce. No i od grzyba by się coś też przydało. Podobno trzeba zmieniać środki, bo choroby i szkodniki szybko przystosowują się do nich i nie reagują po pewnym czasie.
Witch, , takasobie, Elwi, DTJ_1, a-nie,swoje bzy kupiłam już dawno temu szczepione na pniu. Mam trzy sztuki. Nie sprawiają najmniejszych kłopotów i kwitną obficie co roku. Tnę je po kwitnieniu w zgrabne kule. Odrostów z ziemi mają niewiele, da się żyć. Te lilaki Meyera kwitną trochę później, mają drobniejsze kwiatki, ale za to mnóstwo i pięknie pachną.
Stasiu, niby kolejność kwitnienia wśród roślinek jest taka jak co roku, ale zawsze nas na nowo zadziwia, prawda?
Koziorożec, cieszę się, że tak ciebie zainspirowałam tym bzem. Ja też mam u siebie rośliny odgapione na FO w moich ulubionych ogrodach. I tak sobie na nie patrzę od czasu do czasu i pzypominam sobie osoby, które podzieliły się ze mną wiedzą na ich temat i pozwoliły mi je poznać.
Pulpa, czekamy na różyczki, czekamy. U ciebie już kilka widziałam, u mnie dopiero zapowiedzi. Ale już, już niedługo.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Zapraszam na oglądanie znanych już widoczków.








- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Witaj Wandziu. Dawno mnie nie było na forum i mam sporo ogrodów do obejrzenia... Twój wątek obowiązkowo zapisuję na listę do odwiedzania...
Pozdrawiam Jola
Pozdrawiam Jola
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Jolunia, witaj kochana
Jak dobrze, że jesteś. Ty wiesz, że twój ogród zawsze mnie zachwycał i inspirował i należał do moich ulubionych, więc ogromnie się cieszę, że znowu jesteś 
































- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Baldaszkowate to jak sama nazwa wskazuje rośliny, których kwiat jest w kształcie baldachu, np aminek, fenkuł, kolendra, lubczyk, arcydzięgiel, waleriana, itp.
Wszystkie wydzielają silne olejki eteryczne czyli pachną.
Przysiadam już któryś raz z rzędu na krzesełku i kontempluję widoki pod dębem Czesławem.
Wszystkie wydzielają silne olejki eteryczne czyli pachną.
Przysiadam już któryś raz z rzędu na krzesełku i kontempluję widoki pod dębem Czesławem.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu, lilak wygląda niesamowicie, żeby uzyskać taką kopułkę pewnie dosyć mocno go tniesz, prawda? Po pieńku wygląda, że to już niemłody okaz.. Nie wiem w takim razie jaka jest złota zasada cięcia bzów. W tym roku po ubiegłorocznym przycięciu, kwiatów miałam jak na lekarstwo, a twój
Piękności
- Mariolcia1962
- 1000p

- Posty: 1091
- Od: 25 wrz 2013, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Witaj spodobała mi się kompozycja żurawki przeplatane trawą red baron ?
Chyba dobrze wypatrzyłam ?
Zdjęcia rewelacyjne .
Chyba dobrze wypatrzyłam ?
Zdjęcia rewelacyjne .
Mój ogród na wsi
Pozdrawiam Mariola
Pozdrawiam Mariola
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu ach Wandziu... kiedy mój ogródek będzie taki dojrzały?
Piękne kompozycje żurawkowe.
Piękne kompozycje żurawkowe.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Masz niesamowitą umiejętność splatania ze sobą roślin wszelkiego rodzaju. Zwiewne kwiatki czerwone żurawek pięknie przeplatają się z zielenią traw i bukszpanów.
Iglaki stanowiące tło lub uzupełnienie kwitnących rabat o zielone akcenty
I takie zwykłe, proste rzeczy - niby tylko hosta w koszu, ale wszystko razem daje taki urok... 
Iglaki stanowiące tło lub uzupełnienie kwitnących rabat o zielone akcenty
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu, często zostawiam spacer po Twoim ogrodzie na deser. Piję kawkę i rozpływam się w atmosferze, jaką stworzyłaś. Zuza świetnie to ujęła, niby znajome rośliny, ale nie można się napatrzeć, jakby się je pierwszy raz widziało.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2


