Coś zaszkodziło moim malinom?

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
maliniarzzewsi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 1 cze 2015, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Coś zaszkodziło moim malinom?

Post »

Witam!
Swoje pytanie kieruję do osób zajmujących się uprawą malin.
Posiadam 4ro letnią plantację malin.
W ciągu ostatnich dni zaobserwowałem, że liście w górnych partiach krzaków są jakby pokulone, przykurczone i jasne- prawie żółte.
Krzaki które wyglądają najgorzej, zdają się więdnąć.
Zauważyłem też, że wystarczy lekko pociągnąć za krzak i od razu urywa się przy samej ziemi. Łodyga przy samej ziemi wygląda jakby była zgniła. Jak zajmuje się uprawą malin ok 15lat, to z czymś takim mam pierwszy raz do czynienia.
Plantacja wiosną była nawożona nawozami doglebowymi, oraz jakiś czas temu pryskana od zamierania pędów.
Może ktoś spotkał się już z czymś takim i poradzi mi co z tym fantem robić?
Dodam, że na pobliskich plantacjach rolnicy nie mają takiego problemu.
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: czy coś zaszkodziło moim malinom?

Post »

Poprosimy jakieś zdjęcia. A poza tym, jeżeli zjawisko występuje tylko na danym obszarze, to aż nasuwają się błędy w uprawie... Co do oprysków i nawożenia: jakie i w jakich dawkach? Chciał bym zobaczyć również wyniki badania gleby...
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: czy coś zaszkodziło moim malinom?

Post »

Najgorsze co mogło by je trafić to Phytophthora fragariae var. Rubi
Wykop korzeń i oceń, ale i tak można to stwierdzić dopiero po badaniach. Grzyb może byc zawleczony z nowymi sadzonkami, wodą, kompostem, mogły powstać warunki do infekcji - zimno mokro, zlewna ziemia itp. Ale to pewnie coś mniej groźnego.
Awatar użytkownika
klakier7
200p
200p
Posty: 356
Od: 21 cze 2014, o 19:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: czy coś zaszkodziło moim malinom?

Post »

Może to:Zamieranie podstawy pędów maliny.Sprawca: Leptosphaeria coniothyrium .Pozdrawiam klakier.
maliniarzzewsi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 1 cze 2015, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: czy coś zaszkodziło moim malinom?

Post »

Obrazek


Mam na razie takie foto. Jeżeli nic konkretnego na nim nie widać, to jutro zrobię lepsze.

Zdjęcie przedstawia krzak maliny, który przy bardzo lekkim szarpnięciu urwał się przy podstawie. Jak widać wygląda on na zgniły.

Pod maliny na przełomie kwietnia i maja był dawany rosachumus i delsol. Jakiś czas temu pryskane były od zamierania opryskiem signum. Wszystko w dawkach zalecanych przez producenta.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: czy coś zaszkodziło moim malinom?

Post »

To jesienne maliny? Czy to się dzieje u wszystkich czy w jakichś 'rejonach'? Czy w zeszłym roku było wszystko ok? Czy masz zlewną ziemię (glina pod spodem..coś w tym stylu)

Tu masz link do grzyba Phytophthora, porównaj chociaż 'na oko' objawy https://www.google.pl/search?q=raspberr ... CAYQ_AUoAQ
maliniarzzewsi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 1 cze 2015, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: czy coś zaszkodziło moim malinom?

Post »

Tak jest to malina jesienna. W poprzednich latach było raczej ok.
Pierwszy raz wygląda to tak kiepsko.
W sąsiedztwie jest kilka plantacji, ale tam to zjawisko nie występuje.
Myślę, że to wina tych nawozów i oprysku. Wcześniej stosowałem inne specyfiki ale owoc-zbiór był bez szału, więc za namową kilku znajomych zmieniłem opryski i nawozy i to chyba był błąd.
Ostatnio było na moim terenie dużo opadów deszczu, ale gdyby nadmiar wody miał zaszkodzić, to by zaszkodził również sąsiadom.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: czy coś zaszkodziło moim malinom?

Post »

Trudno powiedzieć, zobacz korzenie. Przecież mogą być też guzy, larwy u podstawy pędów itp.
Awatar użytkownika
klakier7
200p
200p
Posty: 356
Od: 21 cze 2014, o 19:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: czy coś zaszkodziło moim malinom?

Post »

Pozostaje jeszcze fuzarioza podstawy pędu.Pozdrawiam klakier.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: czy coś zaszkodziło moim malinom?

Post »

Fuzariozę łatwo sprawdzić krojąc wzdłuż pęd - brązowawe wiązki przewodzące. Na zdjęciu 'na oko' ten pęd nie jest trafiony fuzariozą. Wyraźna jak dla mnie zgnilizna jakaś.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4865
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: czy coś zaszkodziło moim malinom?

Post »

....albo inne zamieranie pędów malin. Trzeba by dokładniej obejrzeć całą łodygę, szyjkę i korzeń.
W każdym razie zwalczyć to ciężko, najlepiej zapobiegać. Teraz usunąć co ewidentnie chore i szykowac się na przyszły rok.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: czy coś zaszkodziło moim malinom?

Post »

Teoretycznie delsol (bakterie) powinny zabezpieczyć przed najgroźniejszymi patogenami, bo to naprawdę jest skuteczny "środek', testowany i sprawdzony i zaaplikowany miesiąc temu :? No dobra, jeśli nawet nie w 50% zabezpieczył to przecież był oprysk na zamieranie pędów.

Rosahumusu nie używałem i używać nigdy nie będę, jakoś tak mam wątpliwości czy to nie z osadów ściekowych (też)
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”