Akację uwielbiałam jej zapach, wakacje, akacje- takie skojarzenia. Niestety w tym roku jakaś masakra , jej zapach tak mnie dusi, że nie mogę na dwór wyjść, a pełno pod blokiem rośnie. Miałam wsadzić u siebie na działce, ale teraz to już odpada.
Mój ogród wśród łąk część 4
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Gosiu ogródek wypieszczony, jak co roku, pięknie Rodki Ci kwitną. Koniecznie dosadzaj, bo widać, że im u Ciebie dobrze.
Akację uwielbiałam jej zapach, wakacje, akacje- takie skojarzenia. Niestety w tym roku jakaś masakra , jej zapach tak mnie dusi, że nie mogę na dwór wyjść, a pełno pod blokiem rośnie. Miałam wsadzić u siebie na działce, ale teraz to już odpada.
Akację uwielbiałam jej zapach, wakacje, akacje- takie skojarzenia. Niestety w tym roku jakaś masakra , jej zapach tak mnie dusi, że nie mogę na dwór wyjść, a pełno pod blokiem rośnie. Miałam wsadzić u siebie na działce, ale teraz to już odpada.
- 2iza
- 1000p

- Posty: 2368
- Od: 15 mar 2009, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mszanowo (warmińsko-mazurskie)
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Zajrzałam i obejrzałam
i napatrzeć się nie mogę.
O akacji już prawie zapomniałam, a w dzieciństwie zawsze jakoś mi towarzyszyła
Pięknie tu, na pewno jeszcze zajrzę
O akacji już prawie zapomniałam, a w dzieciństwie zawsze jakoś mi towarzyszyła
Pięknie tu, na pewno jeszcze zajrzę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu nie miałam powiadomień
proszę o wybaczenie
ale już jestem na bieżąco i dużo miałam pisać przeglądając, ale było tego tak dużo że mi wyleciało
Zuzia ślicznie wygląda, będzie miała kiedyś wielu konkurentów
Twoje rodkowisko przecudne, jakoś kiedyś albo mało pokazywałaś albo tak dużo roślin przybyło
Różowy u mnie też się otwiera ale jakiś zmutowany
A i żeleźniaki po trzech latach łaskawie pokazują pędy kwiatowe i też jestem ich ciekawa
Jeszcze muszę pochwalić Twoje cudowne fiksum dyrdum czyli warzywnik należy Ci się Oscar 
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Gosiu warzywnik masz jak ta lala i bakłażany zdrowiutkie, oj jestem ich ogromnie ciekawa. Donice przepełnione kwieciem drobne petunie śliczne
u mnie akacja jeszcze w pąkach ale ma ich sporo wiec będzie pachniało 
Ps. zajrzyj tu http://www.frank-raj.pl/
Ps. zajrzyj tu http://www.frank-raj.pl/
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Aniu a gdzie ty tam bakłażany zobaczyłaś
, które to?.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Witaj Małgosiu,warzywnik do pozazdroszczenia ,jak ja lubię takie warzywka świeże ,i ogród pięknie rozrośnięty i okwiecony ,grupa irysów świetnie wygląda,no i ten widok zza bramy niepowtarzalny,pozdrawiam 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Jest mi tak dobrze, że sama sobie zazdroszczę.Mam przed sobą cudowny, leniwy weekend, z piękną i słoneczną pogodą. Basen w ogrodzie rozłożony, dziecię się kąpie, róże powoli otwierają pączki, pachnie akacja, truskawki zjadam prosto z krzaczka....Och życie jest piękne.
Tulapku - Po co mi google, jak mam Ciebie
Beti - Akacja jest urocza, zachodzę co jakiś czas powdychać jej zapachu...bosssski. A petunie tak mnie zauroczyły w sklepie, że najpierw je kupiłam....a potem donice. A co mi zazdrościsz....przecież sobie zrobiłaś fajny warzywniak. Kapuchę siałam w styczniu fakt
Grażynko- Na nóżce to trzmielina. A hostowisko chciałam jakoś inaczej....wyszło jak wyszło. Masz rację, się rozrosną nie będzie widać bałaganu kompozycji.
Justynko - Dziękuję za miłe słowa.
Miłeczko - Na polu rośnie żyto jakieś. A truskawki zawsze dostawały dywanik z trawy, w tym roku miałam to szczęście, że znajomy ma słomę.Fajna sprawa. Już jadam swoje truskaweczki, za dużo ich na razie nie było, ale prosto z krzaka smakują najlepiej.
Marysiu - Dziękuję za miłe słowa. I ja poczekam na rozrost host i żurawek....bo już nie chce mi się kombinować.
Aniu - Jarmuż sadziłam zawsze pod koniec lata, bo on lubi chłodniej. Miałam nawet w zimie świeże warzywo z warzywnika, ale w tym roku spasuję z nim, bo coś rodzinka dostała długie zębiska na warzywa
Ewuniu - Nie, trzmielinę już taką kupiłam. Ale mam ochotę zrobić to samo z inną, która już bezczelnie wlazła na sąsiedni krzaczek.
Dorotko - A może jesteś uczulona na coś co wydziela akacja? Ja mogę godzinami wdychać jej zapach. Może Ci przejdzie i wtedy posadzisz.
Iza - Witaj
Marysiu Masko- Łaskawie wybaczam
Aniu - Zajrzałam i się zjadowiłam, bo przecież niedawno byłam w tamtej okolicy i nie wjechałam
Martuś - Dziękuję za miłe słowa
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Porcja nowości z ogrodu...
Dorotko, bardzo proszę oto moje bakłażany

Pierwsza róża, która uraczyła mnie kwiatkiem....nie znam nazwy, kupiłam biedę ledwo dychającą w zeszłym roku w LM, gdzieś zapodziałam znacznik, ale ona z tych bardziej szlachetnych

Zaraz po niej wystartował Fisherman's Friend, mój prezencik urodzinowy, jestem strasznie ciekawa jego kwiatów


i w kolejce ustawia się Fresia

Reszta róż w pączkach, oczekuje na słoneczne i ciepłe dni. Na szczęście mszyce odeszły od nas ale nie wiem na jak długo....
Za to dość bujnie kwitną szałwie. Niebieska zdobiła mi ogród całe zeszłe lato, ale daję również szansę i różowej, bo jest młodsza i mam nadzieję, że mnie miło zaskoczy.


Moja zdobycz ze staroci zainteresowała Maluszka

Jakieś poczochrane się zrobiły


zakochałam się w tym maku, jest ogromny a kolor ma tak soczysty, że widać go z bardzo daleka

Arabella z powojników jako pierwsza....uwielbiam powojniki bylinowe i górskie, nic ich nie złamie

pęcherznice zaczynają kwitnąć


Czy ja mam ściąć te kwiatostany?

Co to? Nie sadziłam....

Lulcia jako moja wierna towarzyszka podczas spacerów w ogrodzie

Mam stanowczo za mało krzewuszek w ogrodzie. Są śliczne.

Widok ogólny na moją perfumerię ogrodową

i z bliska

Do napisania kochani, a ja lecę podlewać moje warzywa, bo susza u nas okropna. Może czas sadzić kaktusy?
Dorotko, bardzo proszę oto moje bakłażany

Pierwsza róża, która uraczyła mnie kwiatkiem....nie znam nazwy, kupiłam biedę ledwo dychającą w zeszłym roku w LM, gdzieś zapodziałam znacznik, ale ona z tych bardziej szlachetnych

Zaraz po niej wystartował Fisherman's Friend, mój prezencik urodzinowy, jestem strasznie ciekawa jego kwiatów


i w kolejce ustawia się Fresia

Reszta róż w pączkach, oczekuje na słoneczne i ciepłe dni. Na szczęście mszyce odeszły od nas ale nie wiem na jak długo....
Za to dość bujnie kwitną szałwie. Niebieska zdobiła mi ogród całe zeszłe lato, ale daję również szansę i różowej, bo jest młodsza i mam nadzieję, że mnie miło zaskoczy.


Moja zdobycz ze staroci zainteresowała Maluszka

Jakieś poczochrane się zrobiły


zakochałam się w tym maku, jest ogromny a kolor ma tak soczysty, że widać go z bardzo daleka

Arabella z powojników jako pierwsza....uwielbiam powojniki bylinowe i górskie, nic ich nie złamie

pęcherznice zaczynają kwitnąć


Czy ja mam ściąć te kwiatostany?

Co to? Nie sadziłam....

Lulcia jako moja wierna towarzyszka podczas spacerów w ogrodzie

Mam stanowczo za mało krzewuszek w ogrodzie. Są śliczne.

Widok ogólny na moją perfumerię ogrodową

i z bliska

Do napisania kochani, a ja lecę podlewać moje warzywa, bo susza u nas okropna. Może czas sadzić kaktusy?
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Twoja zdobycz ze staroci jest u mnie w ciągłym użytku i ma ponad 40 lat
.
To pnącze przy drewnie to chmiel; wyrwij z korzeniem, bo jak się rozsieje, to ciężko się go pozbyć, a parzy w skórę.
O reszcie nie piszę, zostawiam 'pole' innym
.
To pnącze przy drewnie to chmiel; wyrwij z korzeniem, bo jak się rozsieje, to ciężko się go pozbyć, a parzy w skórę.
O reszcie nie piszę, zostawiam 'pole' innym
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Mimo tego że był u mnie deszcz parę razy jest tak sucho, że borówkom usychają listki. To co nie siałaś to wg mnie chmiel 
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Bakłażany
Ale mnie zaskoczyłaś
Nie wiedziałam, że można sobie poradzić z ich ogrodową uprawą 
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Sasanki zostaw,jeszcze się rozsieją
A u mnie susza też,jeszcze 3 dni bez deszczu,zboże wyschnie i wtedy to będzie u mnie źle
A u mnie susza też,jeszcze 3 dni bez deszczu,zboże wyschnie i wtedy to będzie u mnie źle
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu tak dawno u Ciebie nie byłam, że aż mi wstyd
... wybacz
Nadrobiłam już zaległości w czytaniu i teraz już będę na bieżąco.
Córcia w stroju komunijnym wyglądała prześlicznie
Ogrodowe fotki piękne jak zawsze, a rododendrony
Szczególnie ten fioletowy niezwykle urodziwy. Co to za odmiana?
Różyczki też już powoli zaczynają u Ciebie pokaz. Ciekawa jestem co to za odmiana tej kupionej w LM
Może uda Ci się znaleźć znacznik? Teraz z każdym dniem kwiatów będzie przybywać, pogoda sprzyja. Mamy przed sobą piękne dni 
Nadrobiłam już zaległości w czytaniu i teraz już będę na bieżąco.
Córcia w stroju komunijnym wyglądała prześlicznie
Ogrodowe fotki piękne jak zawsze, a rododendrony
Różyczki też już powoli zaczynają u Ciebie pokaz. Ciekawa jestem co to za odmiana tej kupionej w LM
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu, róża Fisherman's Friend łada...jak zakwitnie dopiero będzie co podziwiać. Kot się obraził, siedzi odwrócony tyłem
Złocienie moje też tak wyglądają, kwiaty dziwnie są ,,pogięte'' 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Uciekłam do domu przed słońcem
Jest pięknie, woda w basenie chłodzi, ale na chwilę....
Aniu - Mam konewki plastikowe z których jestem zadowolona, bo lekkie
A metalowa o dziwo .....ciężko było złowić. Chmiel powiadasz....musiały ptaszki posadzić
. Może zostawię, ładnie wygląda, rośnie w mało uczęszczanym miejscu
A ptaszki na zimę będą miały co jeść.
Marysiu - Bardzo, bardzo sucho
Czekam na deszcz, bo pomimo podlewania efekty mizerne.
Monia - Zobaczymy jak to będzie z moimi bakłażanami. Pierwszy raz je posadziłam, mały eksperyment.
Tulapku - Susza przeokropna
Dorotko - Urlopowałaś się szczęściaro
Znalazłam dzisiaj znacznik jak szukałam nasion fasoli. Róża nazywa się Ninetta. Razem z nią kupiłam wtedy Abrahama D. też niezłą biedę, ale on zbiera siły, maleńki jeszcze....nie wiem czy sobie poradzi. Póki co nie usuwam, bo żyje. Ninetka za to czaruje marchewkowymi kwiatami, bardzo energetyczny kolorek.
Rodoś to raczej catawbijski grandiflora. Pewności nie mam, ale Beti mi podpowiedziała.
Ania - Czekam na kwitnienie FF, bo jest u mnie pierwszy rok, sadziłam na jesieni, a miło mnie zaskoczyła, bo zbudowała fajny krzew i ma mnóstwo pączków. I ta czerwień
Pozdrawiam. Miłego popołudnia kochani.
Aniu - Mam konewki plastikowe z których jestem zadowolona, bo lekkie
Marysiu - Bardzo, bardzo sucho
Monia - Zobaczymy jak to będzie z moimi bakłażanami. Pierwszy raz je posadziłam, mały eksperyment.
Tulapku - Susza przeokropna
Dorotko - Urlopowałaś się szczęściaro
Rodoś to raczej catawbijski grandiflora. Pewności nie mam, ale Beti mi podpowiedziała.
Ania - Czekam na kwitnienie FF, bo jest u mnie pierwszy rok, sadziłam na jesieni, a miło mnie zaskoczyła, bo zbudowała fajny krzew i ma mnóstwo pączków. I ta czerwień
Pozdrawiam. Miłego popołudnia kochani.

