Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77

[marpa]

U mnie deszczu ostatnio dostatek ... ślimaki przetrzebione...natomiast w ogrodzie buszują sarny...Sąsiadom przy alei obgryzły wszystkie pąki róż... U Ciebie już różyczki otwierają się

[JAKUCH]

U mnie juz wczoraj pokazała kwiaty Eyes for you , RU mega zapączkowana , Elzbietka czyli Szent Erzsebeth ma również pąków co niemiara to samo LL .Ach kiedy się zacznie ten prawdziwy różany festiwal to chyba braknie mi miejsca na dysku

[Edyta1]

Chippendale . U mnie nadal w pąkach . Dzisiaj otworzyła kwiaty pierwsza w tym roku róża - Jacqueline du Pre .

[Tolinka]

Aniu pierwsze różyczki ,krzaki zapączkowane że hej! Ale będzie się działo Będę z tobą czekać na Lavenser I. bo bardzo jestem jej ciekawa i twojej opinii.

[Georginia]

Aniu gratuluje pierwszych rozwiniętych różyczek.Nie wszystkie mam,więc będę do Ciebie zaglądać i podziwiać.

[dorotka350]

Aniu sezon różany rozpoczęty
Chippendale śliczne ma kwiaty, mój też lada dzień rozwinie pierwszy kwiat
WS u Ciebie szybko zakwitł...już prawie zapomniałam jak cudny ma kolor. Pozostałe panny także zaczynają pokaz. Teraz to już z górki, z każdym dniem będzie przybywać kwiatów i kolejne róże będą cieszyć nasze oczy

[Mandragora]

No to się zaczęło Chippendale uwielbiam - za kolor i ten kształt WS2000 jeszcze nie mam ale tylko dlatego, że nie można mieć wszystkiego Ale jeśli dodatkowo będziesz zachwalać jego zdrowotność, to kto wie, kto wie... Co to za bylina między Lavender Ice i Edenką? Szałwia jakaś czy wiesiołek? Ja posadziłam kawałek wiesiołka w różance i po roku mam ogromny łan - za rok chyba wymienię go na szałwię. Tylko, że tam susza i gorąco (pod ścianą) i nie wiem, czy szałwia sobie poradzi w takich warunkach? Współczuję suszy i tego biegania z konewkami, u mnie po obfitym deszczu kilka dni temu dodatkowo popadało przedwczoraj. Dziś wietrzysko urywa głowę i zapowiadają burze - oby omijały nas wszelkie nawałnice.
Miłego dnia i deszczu - a patrząc na prognozę jest szansa, że u Ciebie popada

[Elwi]

Aniu, wspaniale wystartowały róże U mnie jeszcze ani jeden kwiat różany nie rozkwitł w pełni (oprócz rugosy) Sprawdzałam z fotami z ubiegłego roku i wychodzi na to, że kwitnienie 2015 jest opóźnione o mniej-więcej tydzień. Nic to, czekam dalej. Mam Williama pierwszy rok i też jestem ciekawa jego prawdziwego koloru
Fajny ten substral - załatwia mszyce a jednocześnie zabezpiecza przed plamistością? Fajny pomysł, muszę się rozejrzeć za nim

[Filemon24]

u ciebie już kwiatki a ile pąków będziesz nas czarować tymi różyczkami

[Pashmina2006]

Sporo róż już u Ciebie się pokazało. Bardzo ładnie się prezentują. Używam tego samego oprysku od zeszłego sezonu. Jestem zadowolona.
W tym roku wszystko jest tak jakby x10. Oprysk już chyba trzeci czy czwarty raz musiałam robić... W sobotę też ledwo przyjechałam i biegłam po oprysk do garażu. Cały Chopin w mszycach .

[clem3]

Też chyba będę musiała skorzystać z tego oprysku, pojawiły się mszyce, a do tego takie rdzawe plamy Czy to właśnie jest ta plamistość?

[kogra]

Eyes For You Cię oczaruje.
Moja już kwitnie.
Za to Chippendale jeszcze w pąkach.
Shakespeare za to dopiero je robi a twój już kwitnący....
Tereska pewno da popis, bo zapączkowana mocno.
Jak długo trzyma jeden kwiat ?

[ewka36jj]

Aniu - ależ się tu dzieje! Czy Agness Schilinger należy do tzw. czarnych róż? W pączku wydaje się być mocno ciemnoczerwona jak Bacarolle. Jestem ciekawa Twojej Eyes for you, ja jej nie mam i mocno się nad nią zastanawiam. Czekam na fotorelację.

[Tajka]

Aniu róże u Ciebie już zaczynają wspaniały pokaz. Cudnie i zdrowo rosną.
Zapisałam sobie nazwę preparatu, muszę koniecznie kupić, bo tylko patrzeć, jak niedożywione i na czas nie podlane zaczną chorować.
Piękny bukiet z orlików.

[iwwa]

Aniu zauroczyłaś mnie swoimi okazami w ogrodzie Orliki z zawilcami nr 1 tego sezonu !
Róże fantastyczne, łubin, azalie, rodek - wszystko piękne, aż miło popatrzeć Jednym słowem kolorowo i pachnąco tak jak być powinno. Gratuluję kochana ! Czekam na dalsze piękności