Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Faktycznie żurawki bardzo ładnie się u Ciebie prezentują. Dobrze im musi być. U mnie ciemne i w barwach jesieni najlepiej sobie radzą. Jasne zdecydowanie gorzej. Ale wszystkie uwielbiam.
Chciałam się Ciebie zapytać o Sweet Juliet. Masz taką chyba. Jak sobie u Ciebie radzi? W jakim masz ją stanowisku? Jaka duża jest?
Chciałam się Ciebie zapytać o Sweet Juliet. Masz taką chyba. Jak sobie u Ciebie radzi? W jakim masz ją stanowisku? Jaka duża jest?
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Witaj Aniu!!!
Jedna Twoja wizyta na działce a ileż radości na nas wszystkich
Żurawki urzekają mnie z coraz bardziej - Twoje są jak z katalogu
Uważam, że prezentują się bajecznie.
Ja mam bardzo zabiegany tydzień, do tego jeszcze ta pogoda, taka byle-jaka, ale dziś już nie wytrzymałam, jeszcze przed pracą wpadłam na dziełeczkę zobaczyć, co słychać. A że rozpogodziło się troszkę, już zapowiedziałam rodzince, że do domu wpadam tylko na chwilę, co by przebrać się po pracy i pędzę co sił na działkę - posiedzieć choć chwilkę
Jedna Twoja wizyta na działce a ileż radości na nas wszystkich

Żurawki urzekają mnie z coraz bardziej - Twoje są jak z katalogu

Ja mam bardzo zabiegany tydzień, do tego jeszcze ta pogoda, taka byle-jaka, ale dziś już nie wytrzymałam, jeszcze przed pracą wpadłam na dziełeczkę zobaczyć, co słychać. A że rozpogodziło się troszkę, już zapowiedziałam rodzince, że do domu wpadam tylko na chwilę, co by przebrać się po pracy i pędzę co sił na działkę - posiedzieć choć chwilkę

Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- avalonne
- 500p
- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Jeszcze bardziej choruję na żurawki, jak się naoglądam takich cudności 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
U Ciebie i tak już wszystko pięknie rozkwitło, orliki pięknie się prezentują , róże na rozwinięciu, na pewno już w rozkwicie.
Zazdroszczę, ja dopiero w środę pojadę
, tak to jest jak ma się ogród na odległość.
Zazdroszczę, ja dopiero w środę pojadę

- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Piękny ten kącik żurawkowy 
Pokaż koniecznie świeże zdjęcia z działeczki. Jak tam Chippendale i Therese Bugnet, w rozkwicie już?
Moja szałwia hot lips też już ma pierwsze pączki

Pokaż koniecznie świeże zdjęcia z działeczki. Jak tam Chippendale i Therese Bugnet, w rozkwicie już?

Moja szałwia hot lips też już ma pierwsze pączki

- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
No i co ja mam powiedzieć?
Nie mam żadnej żurawki...
I to Wasza wina, Twoja i reszty że zachorowałam i muszę je mieć


Nie mam żadnej żurawki...
I to Wasza wina, Twoja i reszty że zachorowałam i muszę je mieć



- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Aniu czy róże pokazały już kwiaty, bo jakoś się nie chwalisz. Ładny kącik żurawkowy .Też czekam na kwitnienie szałwii
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
U mnie strasznie sucho,nie pamiętam kiedy popadało,znów czeka mnie latanie z konewką,po ostatnim takim maratonie kręgosłup nieźle bolał
Jednak co się nie robi dla swoich różyczek...
Kwieciak upodobał sobie w tym roku Charlesa Austina,wiele pąków ponacinał
Na szczęście zawiązał ich sporo,więc kwiaty tak czy inaczej będą.
Mszyce pojawiają się w masowych ilościach,następny oprysk musiałam zrobić,bo wszystko by wyssały.
Małgosiu byłam i mam kilka świeżych fotek...
Aniu zawilce rosną w miarę szybko,na pewno z roku na rok będzie ich więcej
Filemon dziękuję,lubię w ogrodzie ten kolor.
Grażynko najbardziej aktualnych fotek balkonu nie mam,ciągle coś na nim zmieniam,teraz wywaliłam jednego powojnika,który zachorował i znów mam inaczej poprzestawiane.
Pogoda wczoraj była brzydka,nie byłam na działce,wietrznie...ale od poniedziałku ma być coraz ładniej:)
Madziu żurawki ciemne i u mnie lepiej się prezentują,jasne dużo gorzej,a szkoda,bo chciałam mieć ładne kompozycje...
Marlenko cieszę się,że mogę Wam dawać radość
Żurawki bardzo lubię,wciąż zdobią ogród swoimi kolorami i można je dzielić i mieć więcej
Wypad na działeczką przed pracą to doskonała terapia na skołatane nerwy
Aniu-anabuko żurawki to jak nałóg,też chciałabym mieć ich więcej
Dorotko i tu Cię zaskoczę...przez ostatnie chłodne dni róże zaprotestowały i nie za bardzo chcą kwitnąć,jedynie Nevada rozwinęła swoje białe kwiaty,które srogi wiatr pozrzucał i tyle je widziałam
Może dzisiaj uda mi się na chwilkę pojechać i sprawdzić,czy jakaś pięknotka pokazała swój urok?
Pewnie Theresa Bugnet się zaróżowiła
Zuza bardzo lubię zestawienia z żurawkami,pijąc kawkę gapię się w kolorową plamę i podziwiam
Chippendale nie raczył jeszcze zakwitnąć,a Therese B jeszcze w pąkach mocno rozchylonych,dziś pewnie zakwitnie
Aga niedługo i Ty będziesz miała,pamiętam jak się wzbraniałam przed żurawkami.Dziwiłam się innym jak można podziwiać liście?
Jednak kiedy przypadkowo dostałam od sąsiadki zwykłą drżączkową to wpadłam po uszy.Nie dość,że wciąż tworzą nowe liście to jeszcze kwitną na długich,cieniutkich pędach,a na końcu drobne kwiatuszki
Jadziu u mnie kwestia kilku dni,po niedzieli pewnie zacznie się kwitnienie
Roseum Elegans rozkwitł

Rasputin

Goldfimmer



Pastella

Madame Luise

Comte de Chambord

Munstead Wood

Charles Austin

Agness Schilinger co za czarnuszka


Giardina

WS 2000

Maria Therese zapączkowana

Łubiny z orlikami

Takim preparatem piskam róże

i bukiecik orlików dla Was

Miłej niedzieli...

Kwieciak upodobał sobie w tym roku Charlesa Austina,wiele pąków ponacinał

Mszyce pojawiają się w masowych ilościach,następny oprysk musiałam zrobić,bo wszystko by wyssały.
Małgosiu byłam i mam kilka świeżych fotek...
Aniu zawilce rosną w miarę szybko,na pewno z roku na rok będzie ich więcej

Filemon dziękuję,lubię w ogrodzie ten kolor.
Grażynko najbardziej aktualnych fotek balkonu nie mam,ciągle coś na nim zmieniam,teraz wywaliłam jednego powojnika,który zachorował i znów mam inaczej poprzestawiane.
Pogoda wczoraj była brzydka,nie byłam na działce,wietrznie...ale od poniedziałku ma być coraz ładniej:)
Madziu żurawki ciemne i u mnie lepiej się prezentują,jasne dużo gorzej,a szkoda,bo chciałam mieć ładne kompozycje...
Marlenko cieszę się,że mogę Wam dawać radość



Aniu-anabuko żurawki to jak nałóg,też chciałabym mieć ich więcej

Dorotko i tu Cię zaskoczę...przez ostatnie chłodne dni róże zaprotestowały i nie za bardzo chcą kwitnąć,jedynie Nevada rozwinęła swoje białe kwiaty,które srogi wiatr pozrzucał i tyle je widziałam

Może dzisiaj uda mi się na chwilkę pojechać i sprawdzić,czy jakaś pięknotka pokazała swój urok?
Pewnie Theresa Bugnet się zaróżowiła

Zuza bardzo lubię zestawienia z żurawkami,pijąc kawkę gapię się w kolorową plamę i podziwiam

Chippendale nie raczył jeszcze zakwitnąć,a Therese B jeszcze w pąkach mocno rozchylonych,dziś pewnie zakwitnie

Aga niedługo i Ty będziesz miała,pamiętam jak się wzbraniałam przed żurawkami.Dziwiłam się innym jak można podziwiać liście?
Jednak kiedy przypadkowo dostałam od sąsiadki zwykłą drżączkową to wpadłam po uszy.Nie dość,że wciąż tworzą nowe liście to jeszcze kwitną na długich,cieniutkich pędach,a na końcu drobne kwiatuszki

Jadziu u mnie kwestia kilku dni,po niedzieli pewnie zacznie się kwitnienie

Roseum Elegans rozkwitł

Rasputin

Goldfimmer



Pastella

Madame Luise

Comte de Chambord

Munstead Wood

Charles Austin

Agness Schilinger co za czarnuszka


Giardina

WS 2000

Maria Therese zapączkowana

Łubiny z orlikami

Takim preparatem piskam róże

i bukiecik orlików dla Was


Miłej niedzieli...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Jak się masz, Annes!
Latanie z konewkami godne współczucia. Susza jest taka męcząca dla miłośnika roślin
.
Moje byliny: ostróżki, floksy, chabry już mają u dołu podeschnięte listki
, a deszczu w prognozach na najbliższy kwartał nie widać...
Poza tym silny wiatr (nie pamiętam tak wietrznej wiosny), który i Tobie dokucza.
Ale jest i dobry aspekt takiej pogody- choroby grzybowe nie mają warunków rozwoju.
Stąd Twoje róże w takiej wspaniałej kondycji
i już bliskie kwitnienia. Ja na swoje też nie narzekam, choć robale trochę przetrzebiły pączki. Dobrze, że jest ich (pączków
) dużo.
Rododendrony też dorodne jak rzadko!
Nazwę nawozu zakonotowałam. Jeśli jesteś z niego zadowolona - będę stosować.
Pogodnej niedzieli na działce -
Jagi
PS. Orliki
.
Latanie z konewkami godne współczucia. Susza jest taka męcząca dla miłośnika roślin

Moje byliny: ostróżki, floksy, chabry już mają u dołu podeschnięte listki

Poza tym silny wiatr (nie pamiętam tak wietrznej wiosny), który i Tobie dokucza.
Ale jest i dobry aspekt takiej pogody- choroby grzybowe nie mają warunków rozwoju.
Stąd Twoje róże w takiej wspaniałej kondycji


Rododendrony też dorodne jak rzadko!
Nazwę nawozu zakonotowałam. Jeśli jesteś z niego zadowolona - będę stosować.
Pogodnej niedzieli na działce -

PS. Orliki

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Oj to szkoda, bo z chęcią bym obejrzała.
U Ciebie susza a u mnie aż za mokro, z chęcią bym powitała u siebie chociaż jeden tydzień bez deszczu.
Piękne i zdrowe masz pączusie na różach i takie mnóstwo że aż trudno sobie wyobrazić co to będzie jak wszystko rozkwitnie.
Oj będzie się działo w tym sezonie różanym.

U Ciebie susza a u mnie aż za mokro, z chęcią bym powitała u siebie chociaż jeden tydzień bez deszczu.
Piękne i zdrowe masz pączusie na różach i takie mnóstwo że aż trudno sobie wyobrazić co to będzie jak wszystko rozkwitnie.
Oj będzie się działo w tym sezonie różanym.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Piękny bukiecik 

- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Jaki śliczny ten orlik
. Bardzo podobają mi się takie z białą obwódką, tylko u nas nie można ich kupić
. Muszę się chyba przejechać do Końskowoli
.



Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
opłaciło się czekać
Bosko się zrobiło w twoim ogrodzie, rododendrony urzekające a bukiecik z orlików cudny
Gdy jeszcze na dobre rozkwitną róże to już będzie pełnia szczęścia 



Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Ależ te róże ćwiczą naszą cierpliwość
Myślało by się że już już, a tu jeszcze trochę trzeba poczekać.
Ja taka niecierpliwa, że nie mogłam się doczekać pączków na moich nowych różach i kupiłam na taras już zapączkowaną. A co

Myślało by się że już już, a tu jeszcze trochę trzeba poczekać.
Ja taka niecierpliwa, że nie mogłam się doczekać pączków na moich nowych różach i kupiłam na taras już zapączkowaną. A co

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Susza niemiłosierna,piach dosłownie...znów dziś byłam podlewać biedne rośliny.Niektóre liście zostają podsuszone zwłaszcza u liliowców i naparstnic,które jeszcze nie zakwitły,a już podsychają
Pamiętam,że w zeszłym roku może ze dwa razy podlewałam,w nocy samo się lało z nieba,idealnie...teraz niestety węże idą pełną parą. Nadchodzą ciepłe dni,różom zaczynają pękać pąki,niebawem zacznie się festiwal
Dziś zaszczycona zostałam pierwszą różą...Chippendale pokazał swą urodę,jeden kwiat jak na razie,ale za to jaki piękny
Therese Bugnet za nim goni
Jagódko nie chcem ale muszem,latałam dziś znów z konewką i wężami,sucho bardzo,jak nigdy wypatruję deszczu
Dziś poobrywałam trochę suchych liści i z niepokojem patrzę w niebo,zaraz prognozę zobaczę,zaczynam się niepokoić...
Masz rację,że przy takiej suszy niegroźne są grzyby i ślimory....chociaż dziś zauważyłam,że coś podżarło mi dwie dalie i dwie jeżówki
Róże mają głęboki system korzeniowy,nie powinny ucierpieć,ale mimo to podlewam ...
Do tej pory używałam Confidora,ale łatwiej dostępny i tańszy jest Substral.Po 3 opryskach jak na razie robactwa nie widzę...
Grażynko oddaj mi trochę deszczu,chętnie przyjmę
Niektóre różyczki mnie zadziwiają i widzę,że dobrze im zrobiło solidne,wiosenne przycięcie...a tak się obawiałam
witch mam takie trzy:)
Edytko swego czasu kupiłam tego cudaka orlika na giełdzie za kilka złociszy
clem teraz jest cudny czas,kiedy kwitną różaneczniki,orliki,powojniki,a w tle za nimi pędzą róże
Zuza ja z tych cierpliwych jestem,ale też dziś leciałam na działkę,by ujrzeć choć jeden rozwinięty kwiat i się nie zawiodłam
Pierwszy kwiat w pełnym rozkwicie to Chippendale


William Sheakspeare 2000 piękny ma kolor

Therese Bugnet

Cały krzak pełen pąków

Rosarium Uetersen krzaczek

Ta sama róża na pniu

Biedermeier

Gertrude Jekyll

Eden nigdy mnie nie zawiodła

Grace donicowa

Na Lavender Ice czekam szczególnie

Lavender Ice a z boku Eden

Eyes For You czekam z utęsknieniem,od dawna o niej marzyłam

Żurawki z rozplenicą...

Miłego wieczorku...



Therese Bugnet za nim goni

Jagódko nie chcem ale muszem,latałam dziś znów z konewką i wężami,sucho bardzo,jak nigdy wypatruję deszczu

Dziś poobrywałam trochę suchych liści i z niepokojem patrzę w niebo,zaraz prognozę zobaczę,zaczynam się niepokoić...
Masz rację,że przy takiej suszy niegroźne są grzyby i ślimory....chociaż dziś zauważyłam,że coś podżarło mi dwie dalie i dwie jeżówki

Róże mają głęboki system korzeniowy,nie powinny ucierpieć,ale mimo to podlewam ...
Do tej pory używałam Confidora,ale łatwiej dostępny i tańszy jest Substral.Po 3 opryskach jak na razie robactwa nie widzę...
Grażynko oddaj mi trochę deszczu,chętnie przyjmę

Niektóre różyczki mnie zadziwiają i widzę,że dobrze im zrobiło solidne,wiosenne przycięcie...a tak się obawiałam

witch mam takie trzy:)
Edytko swego czasu kupiłam tego cudaka orlika na giełdzie za kilka złociszy

clem teraz jest cudny czas,kiedy kwitną różaneczniki,orliki,powojniki,a w tle za nimi pędzą róże

Zuza ja z tych cierpliwych jestem,ale też dziś leciałam na działkę,by ujrzeć choć jeden rozwinięty kwiat i się nie zawiodłam

Pierwszy kwiat w pełnym rozkwicie to Chippendale



William Sheakspeare 2000 piękny ma kolor

Therese Bugnet

Cały krzak pełen pąków

Rosarium Uetersen krzaczek

Ta sama róża na pniu

Biedermeier

Gertrude Jekyll

Eden nigdy mnie nie zawiodła


Grace donicowa

Na Lavender Ice czekam szczególnie


Lavender Ice a z boku Eden

Eyes For You czekam z utęsknieniem,od dawna o niej marzyłam


Żurawki z rozplenicą...

Miłego wieczorku...