Nie całkiem pełne ale tez bardzo ładne . Każdy kto siał te maleńkie nasionka właśnie na ten moment czekał najbardziej żeby zakwitły i żeby pokazały pierwsze kwiaty.
ewa-s petunie sadziłaś pojedynczo do doniczek?
Jeśli tak, to jakiej średnicy masz te doniczki?
Ja chyba będę musiała przesadzić moje petunie, bo wydaje mi się, że za gęsto posadziłam.
Do takiego długiego korytka tradycyjnego wsadziłam 5 sadzonek, petunii z nasion od Dziuni.
A w okrągłych misach o średnicy ok. 20-25cm mam po 3-4 sadzonki.
Przeżyły tygodniowe deszcze i oberwanie chmury z powodzią na niezadaszonym balkonie. Teraz jeszcze stoją w błocie. Myślałam, że wyrzucę a one nadal ładne są. Nie wierzę jednak, że one będą ładne do przymrozków. Pójdą w górę. Za sztywne są.
Ta bardzo szybko wybujała i zrobiła się brzydka. Jednak tym podziękujemy.
W przyszłym roku sieję tylko nasiona zebrane z tej werandy. Jak nie wyjdą to kupię. Ale jak Kropce wyszły białe wszystkie z takiej drobnej zbierane, to mi też wyjdą.
Wszystkie Wasze petunie piękne! Już wiem że w przyszłym roku kupuję nasiona pełnych, w tym mam tylko jedną ale bardzo mi się podoba, wieczorem niesamowicie pachnie, na razie trzymam ją w domu bo na zewnątrz zimno i mocno wieje.
Pierwszy kwiatek był taki
Drugi już bardziej pełny ale jednokolorowy
Witajcie. A moje jakieś takie wybujałe ?? Krzaki gęste ale wysokie na jakieś 20 cm, w dodatku nie chcą zwisać . Nie wiem czy mi się podobają . Za rok może przetestuję coś innego może pelargonie bluszczolistne zwisające ? No nic zobaczymy co z tymi petuniami będzie za miesiąc.