Nowy sad - dylematy początkującego

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Luthien
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 18 maja 2015, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik, Wielkopolska

Nowy sad - dylematy początkującego

Post »

Witam! Udało mi się spełnić marzenie, mam do dyspozycji spory kawałek ziemi gdzie mogę założyć ogród i przydomowy sad.
Ziemia ma klasę 4b, jest mocno gliniasta, rok wcześniej rosło tam zboże. Pod każde drzewo w sadzie przygotowany był dołek ok. 0.5x0.5 metra który wypełniony został lepszą ziemią (dużo ciemniejszą, nie aż tak zbitą). Drzewka wysadzone zostały pod koniec kwietnia (były kupione w dużych pojemnikach z ziemią). Trzy tygodnie później podsypałam je nawozem do drzew i krzewów owocowych. Pięć dni temu zapobiegawczo opryskałam drzewka (za wyjątkiem brzoskwiń i moreli) miedzianem 50 wp.
Praktycznie codziennie dokładnie oglądam drzewka i cały czas mam ważnienie że nie rozwijają się tak jak powinny. Pierwszy raz zajmuję się czymś takim, wiedzę mam czysto teoretyczną (a dużo się naczytałam o chorobach i szkodnikach) więc może niepotrzebnie się niepokoję. Będę jednak spokojniejsza jeśli obejrzycie drzewka które mnie martwią i ewentualnie podpowiecie co dalej z nimi robić. Zdjęcia uparcie układają się na boku ale nie mam pojęcia jak je obrócić :)
Na pierwszy ogień - wiśnia north star (najpierw ładnie kwitła, teraz kwiaty odpadły i nie widać żadnych zawiązanych owoców, wydaje mi się też że liście nie rosną):
Obrazek
Dwie morele early orange i jedna carola, cały czas wyglądają jak po posadzeniu, listki są malutkie, w niektórych miejscach brązowieją:
Obrazek

Obrazek
Dwie grusze wyglądają całkiem zdrowo, ostatnia komisówka ma cały czas jakby złożone listki:
Obrazek
Na jabłoniach na niektórych liściach pojawił się szary nalot (mam wrażenie że to mączniak :( ) Na pierwszym zdjęciu odmiana cortland na drugim oliwka żółta:
Obrazek

Obrazek

Na koniec orzech - posadzony na końcu sadu z dala od innych drzew - wypuścił malutkie liście które specjalnie nie rosną.
Obrazek

Wszystkie drzewka obejrzałam, nie widzę na nich mszyc ani innych podejrzanych owadów.
Zastanawiam się czy drzewkom nie szkodzi system nawadniania zainstalowany na całym terenie (chociaż strumień wody nie pada bezpośrednio na drzewa...)

Będę bardzo wdzięczna za pomoc! Pozdrawiam serdecznie!
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowy sad - dylematy początkującego

Post »

W przypadku hodowli roślin trzeba się uzbroić w jedną rzecz: cierpliwość! A tak poza tym, to analizę gleby zawsze możesz zlecić. Wtedy będą jasne wszelkie nadwyżki i niedobory... I taka moja rada na przyszłość, daj roślinom czas zanim zaczniesz nawozić. Poza tym należy zacząć od analizy gleby, gdyż nie wiadomo czego brakuje.
Luthien
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 18 maja 2015, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik, Wielkopolska

Re: Nowy sad - dylematy początkującego

Post »

Dziękuję za podpowiedź, na pewno nie będę się spieszyć z następnymi ruchami. Kwestia tylko czy uważacie że z tymi drzewkami jest wszystko ok? Liście praktycznie nie rozwijają się na morelach, wiśniach i orzechu - cały maj są takie same. Martwię się czy to nie objaw jakiejś ukrytej choroby.
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowy sad - dylematy początkującego

Post »

Przy nowych nasadzeniach zawsze tak jest... Daj im czas i podlewaj...
Awatar użytkownika
Lukas99
100p
100p
Posty: 134
Od: 22 paź 2013, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Nowy sad - dylematy początkującego

Post »

Tak jak pisze marcinpruszcz trzeba drzewkom dać czas. Sam mam sad od niedawna i też różne już mam przygody na swoim koncie. Mszyce, obmarzłe drzewka, uszkodzenia przez sarny. W pierwszym roku po posadzeniu u nas się mówi że drzewko "choruje", to znaczy że musi odpowiednio się ukorzenić i tak jakby przyzwyczaić się do nowych warunków. Dlatego też mogą wolno rosnąć. Nawozi się przeważnie w 2 roku po posadzeniu, zwłaszcza jeśli chodzi o nawozy. Można obłożyć obornikiem czy skoszoną trawą. W tym roku będę podlewał co niektóre roztworem gnojówki z pokrzywy.
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
tmf30
200p
200p
Posty: 452
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Nowy sad - dylematy początkującego

Post »

Witam. Mi się znacznie lepiej przyjmowaly drzewa sadzone na jesień. Drzewo sadzone na wiosnę musi inwestować jednocześnie w system korzeniowy jak i liście, gałezie, a przy tym jego system korzeniowy nie jest jeszcze w pelni wydolny. Sadząc na jesień drzewo rozbudowuje system korzeniowy, a na wiosnę jak ruszy wygląda jak z obrazka. Na wiosnę sadzę jedynie brzoskwinie itp.
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Nowy sad - dylematy początkującego

Post »

Jeszcze raz podkreślę potrzebę podlewania. Na zdjęciach jest widać sucho, a w przypadku młodych drzew sadzonych na wiosnę podlewanie to przykazanie nr 1. Co do nawożenia oczywiście polecam obornik od 2 roku po posadzeniu.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Luthien
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 18 maja 2015, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik, Wielkopolska

Re: Nowy sad - dylematy początkującego

Post »

Bardzo dziękuję za odpowiedzi! Zwiększę czas podlewania ogrodu (w tym momencie mam ustawione 4 minuty dwa razy na dobę - o 22 i 5 rano) - do tej pory raczej myślałam że może rośliny mają za dużo wody. Zraszacze nie zaszkodzą drzewkom? Starałam się aby drzewa nie dostawały głównym strumieniem wody no ale i tak mają mokre liście. Może lepiej póki co podlewać ręcznie?
Za rok pomyślę o oborniku. Skoszoną trawą ściółkować już teraz?
Zostawić w spokoju te białe liście na jabłoniach? Czy jednak lepiej opryskać na mączniaka?
Czy mogę zrobić coś jeszcze żeby ułatwić drzewkom start?

Pozdrawiam serdecznie!
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1645
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Nowy sad - dylematy początkującego

Post »

Mają za sucho. Podlewaj! Ale nie przesadź, bo przy zalaniu rośliny się uduszą. Glina nasiąka wodą i długo ją trzyma, tworzy się zbita, błotnista maź, przez które nie dociera powietrze i korzenie nie mają czym oddychać, utrudnione też jest pobieranie składników pokarmowych z gleby. Dlatego przy glebie gliniastej trzeba dostarczyć do ziemi materii organicznej, aby poprawić jej strukturę. Szkoda, że po posadzeniu na wiosnę nie zasiliłaś ich obornikiem zamiast sztucznych nawozów. Obornik jest o tyle lepszy, ze oprócz dostarczenia składników odżywczych, znakomicie użyźnia glebę. Daj późną jesienią albo na wiosnę obornik wokół drzewek i ewentualnie kompost. Pomoże też ściółkowanie, byle nie korą drzew iglastych.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowy sad - dylematy początkującego

Post »

Luthien pisze:Bardzo dziękuję za odpowiedzi! Zwiększę czas podlewania ogrodu (w tym momencie mam ustawione 4 minuty dwa razy na dobę - o 22 i 5 rano) - do tej pory raczej myślałam że może rośliny mają za dużo wody.
Lepiej by było gdyby co któryś dzień dostawały wiadro wody.
Luthien pisze:Zraszacze nie zaszkodzą drzewkom? Starałam się aby drzewa nie dostawały głównym strumieniem wody no ale i tak mają mokre liście. Może lepiej póki co podlewać ręcznie?
Woda na liściach plus ostre słońce mogą powodować oparzenia.
Luthien pisze:Zostawić w spokoju te białe liście na jabłoniach? Czy jednak lepiej opryskać na mączniaka?
Najpierw pooglądaj zdjęcia jak wygląda mączniak.
Luthien pisze:Czy mogę zrobić coś jeszcze żeby ułatwić drzewkom start?
Obserwować czy nie ma mrówek i mszyc, bo przy świeżych nasadzeniach potrafią strasznie nabroić.
Luthien
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 18 maja 2015, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik, Wielkopolska

Re: Nowy sad - dylematy początkującego

Post »

Bardzo dziękuję za odpowiedzi! Stosuję się do Waszych wskazówek i cierpliwie czekam.
Jeśli chodzi o te dziwne białe liście na jabłonce - od tamtego czasu zrobiły się jeszcze bardziej białe, jakby zasuszone, zawijają się do góry, na spodniej stronie liście mają taki dziwny meszek. Wygląda tak tylko jedna gałązka. Co to może być? Inne gałązki wyglądają zdrowo, pojawiają się młode liście.

Obrazek

Pozdrawiam!
liyo
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 6 wrz 2013, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Nowy sad - dylematy początkującego

Post »

Takie łódeczkowate liście tworzą się kiedy w glebie występuje niedobór potasu. Kolejnym etapem jest nekroza brzegów liści. Być może nawożenie zachwiało jakąś równowagę w podłożu. Warto byłoby zrobić analizę gleby tak jak radzili poprzednicy. Poza tym podlewać - tak jak ktoś radził wyżej - wiadro wody pod drzewko, częstotliwość zależna od pogody. Jeżeli drzewka przetrwają zimę w przyszłym roku powinny ruszyć. Jeżeli to możliwe to wiosną podścielić je obornikiem. Cortland jest chorowitą odmianą, może więc być atakowany przez choroby - lepiej się nie zniechęcać, a w razie czego wybrać bardziej odporną odmianę na przykład Witos lub Sawa (też pochodzą od Macintosha), a są znacznie odporniejsze i polecane do uprawy amatorskiej.
jarekkk
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 6 sty 2015, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głowno

Re: Nowy sad - dylematy początkującego

Post »

Na zdjęciu to mączniak . Szybko usuń zainfekowaną gałązkę aby się nie rozsiewał. Obserwuj i jeśli będzie ich coraz więcej to niestety chemia.
Winogrodek
200p
200p
Posty: 388
Od: 14 gru 2010, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południowe Mazowsze

Re: Nowy sad - dylematy początkującego

Post »

Przy takiej pogodzie podlewaj wiadro na tydzień pod korzenie. Zraszacze niewiele dają, a i pogarszają sytuację bo wciąż są wilgotne liście ( choroby grzybowe ). Raz na dwa tygodnie nawóź dolistnie nawozem wieloskładnikowym np. Florovit uniwersalny. Możesz do niego dorzucić mocznika ( tak do końca czerwca ) zgodnie z przepisem na opakowaniu. I można też Asahi dodać. Takie nawożenie dolistne max. do końca lipca -potem już tylko ewentualnie dolistnie nawozy potasowe zgodnie z zaleceniami.
Kupowanie drzewek w pojemnikach ma jedną wadę - nie widać systemu korzeniowego, a tu może być problem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”