Krzewuszka ( Weigela ) - wymagania,uprawa,pielęgnacja

[KaMax]

Witajcie. Postanowiłam kupić krzewuszkę Middendorfa. Ponieważ to nie za bardzo popularna odmiana, wiec dopiero znalazłam ją w trzecim z kolei sklepie ogrodniczym.
Nie był to krzak sprowadzany ze szkółki tylko raczej "wyprodukowany" na miejscu, bo miał na białym pasku napisane, że odmiana z żółtymi kwiatami z różowym środkiem.
To sobie pomyślałam, że się zgadza i że to krzewuszka Middendorfa.

Po chwili radości okazało się, że krzaczek wypuścił pąki, ale.... różowe. Pączki są co prawda malutkie, ale coś mnie w kościach łamie, że to chyba nie krzewuszka Middendorfa.

Ale może się mylę

ma ktoś krzewuszkę Middendorfa i może mi powiedzieć, czy małe jej pączki są różowe czy białe?

[miwia]

Witaj,

krzewuszka Middendorfa miała u mnie pąki seledynowo-biało-żółte. Na 100% nie były różowe. Kwiatuszki są śliczne- jasnożółte z czerwonym oczkiem w środku.

[KaMax]

No to ładnie... Co prawda pączki sa jeszcze malutkie, ale malinowe. Obok posadziłam Candidę, ona ma białe pączki.
Noż piiiiiii, a tal chciałam Middendorfę

[Bea_ta]

Bea_ta spróbuj zrobić miksturę na mszyce: 0,5 łyżeczki sody, 0,5 łyżeczki oleju, 1l ciepłej wody. Ja pryskałam róże i mszyce się wyniosły i do dziś nie mam z nimi problemu.

Łyżeczki? Tylko? A nie pół łyżki przynajmniej na litr? jakoś mało mi się wydaje...

Myślę, że większe stężenie mogłoby popalić roślinę. Na razie kupiłam inny środek na mszyce, działający też na przędziorki (których się spodziewam niedługo). Zanim zaczęły się deszcze zdążyłam opryskać i wydaje mi się, że przynajmniej część udało mi się ubić. Jak nie pomoże, to spróbuję tego pomysłu. Od wczoraj deszcz pada całkiem miło, więc dalsze opryski muszą poczekać. Przy okazji deszcz spłucze wszystkie martwe owady i będę lepiej widzieć gdzie są żywe. A krzewuszka bardzo wolno się budzi do kwitnienia, ale też nie rośnie w pełnym słońcu. Deszcz też jej się przyda.

[KaMax]

A ja zrobiłam jakiś miesiąc temu zakup stulecia. Napaliłam się na krzewuszkę Middendorfa i dostałam ją w małej szkółce za miastem. Była co prawda "własnej" produkcji, bo miała tylko papierek z napisam - kremowa z różowym środkiem, ale przecież własna produkcja krzewuszkom nie szkodzi.
I kupiłam, cała happy, ale patrzę a ona wypuszcza czerwone pąki.
I się wkurzyłam. W dodatku nie wiem, co to za odmiana. Ma jasnozielone liście, nie cytrynowe, jak olimpiada, jasnozielone a na obwodzie liści ma czerwoną delikatną kreseczkę.
Ktoś coś? Na ten temat?

[Jolek]

Prawdopodobnie masz ,,Eva Rathke" lub,,Jeans Gold' . Tu mam link do innych krzewuszek, może coś dopasujesz http://www.drzewa.com.pl/279-krzewuszki ... ne-kwiaty-

[KaMax]

Ewa Rathke na pewno nie, bo mam, Goldenka ma za łółte liście. Zresztą ją też mam. Teraz pada i jest pochmurno, więc nie wyjdzie mi zdjęcie. Jak się słońce pokaże trzasnę zdjęcie, niestety komórką, bo aparat mi sie zepsuł

[Jolek]

Wiosną mocno przycięłam moją starowinkę a ona już odbija od dołu

[Burton]

Witajcie,
Czy jaka Krzewuszka do 1,5 m o ciemnych liściach dobrze by sie czuła w towarzystwie Kalmi szerokolistnej, berberysu i azali wielokwiatowej?

[KaMax]

Jeśli "czy" to zależy. Krzewuszki preferują raczek słońce i lekki półcień. W cieniu słabo kwitną, więc będzie ok przy berberysach. Jeśli chodzi o kalmie, zależy, jak jest posadzona, jeśli w dużym cieniu, to nie za bardzo.
Odradzam bliskie sąsiedztwo azalii, bo ona mają płytki system korzeniowy i każda roślina, każdy krzak z rozbudowanym korzeniem obok będzie konkurentem do wody.

[magduska81]

W lekkim półcieniu też kwitną ale te bardziej pospolite i o zielonych liściach, jak masz pstre liscie to słonko musi być.Mam chyba z 7 odmian i na razie najbardziej kwitną mi zwykłe różowe, a potem rumba,gorzej z candida i minor..w tym roku czekam na middendorfiana i monet,







to moje przedszkole i nadwyżki.

[Burton]

Jeśli "czy" to zależy. Krzewuszki preferują raczek słońce i lekki półcień. W cieniu słabo kwitną, więc będzie ok przy berberysach. Jeśli chodzi o kalmie, zależy, jak jest posadzona, jeśli w dużym cieniu, to nie za bardzo.
Odradzam bliskie sąsiedztwo azalii, bo ona mają płytki system korzeniowy i każda roślina, każdy krzak z rozbudowanym korzeniem obok będzie konkurentem do wody.

Dziękuje
A jAkie sąsiedztwo pasuje najbardziej. Głownie chodzi mi o kwitnące a nie np. Bukszpany.
Czy hortensje lub piwonie chińskie mogą być?
I jeszcze chciałam zapytać jak długo kwitnie Victoria i Nana purpurea?

[Maska]

Beti krzewuszki uwielbiam, ale i inne krzewy, a Ty masz różniste.

[Dorja]

Ratunku szukam! Dla mojego rosochatego chabazia, co miał być trzyletnim krzewem, a po odcięciu przemarzniętych gałązek wyszła sadzonka jednoroczna. Szlag by trafił takich handlarzy, psia jego kość.
Do rzeczy: oto Nana Variegata. Miała być główną ozdobą drzwi frontowych, uwielbiam krzewy ozdobne z liści:

Mam wrażenie, że te żółte liście i zasychanie to przypalenia od słońca, ale...czy choroba grzybowa nie ma podobnych objawów? Przesadziłam ją w miejsce z odrobiną cienia, może to pomoże? Jak myślicie?

[KaMax]

Mega ekspertem nie jestem, ale może ona jest przenawożona... Tak po liściach gdybam...
Nie podlałaś jej jakimś nawozem po zakupie?