Jesteś pewna, że na pierwszym zdjęciu jest 'Blue Line'?
Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Ależ piękne lacunosy
. Faktycznie potrafią z kilku liści w rok dorobić niezłą czuprynę.
Jesteś pewna, że na pierwszym zdjęciu jest 'Blue Line'?
Jesteś pewna, że na pierwszym zdjęciu jest 'Blue Line'?
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Piękne kohleriowe pączki i kwiaty
, irysy też interesujące
.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Ja też zauważyłam że liliowce w tym roku wcześniej ruszyły z kwitnieniem u mnie co prawda żaden jeszcze nie kwitnie ale kilka ma już spore pąki.
Gąszcz hojowy bardzo imponujący.
Gąszcz hojowy bardzo imponujący.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
O tak to prawda słońce wróć
przepiękna kohleria 
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- Renata1962
- 1000p

- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Justynko hoje zadziwiają wielkie brawa dla Ciebie za takie okazy moje pomaleńku zaczęły rosnąć
A piegusek z ostatniego zdjęcia uroczy

A piegusek z ostatniego zdjęcia uroczy
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Faktycznie kohleria cudna! Lacunosa tez slicznie kwitnie...
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- maadro
- 1000p

- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Justynko
ależ masz zielone rączki.
Wszystko rośnie u Ciebie błyskawicznie.
Przepiękny piegusek Kohleriowy.
Hoye wszystkie cudne, ostatnio kusisz mnie coraz bardziej na Lacunosy.

Wszystko rośnie u Ciebie błyskawicznie.
Przepiękny piegusek Kohleriowy.
Hoye wszystkie cudne, ostatnio kusisz mnie coraz bardziej na Lacunosy.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
- georginja
- 500p

- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Fiołeczek przepiękny.
W jakiej wielkości doniczce mieszka? Gratuluję kohlerii, moje niestety nie szybko zakwitną , bo brakło dla nich miejsca na bardziej słonecznym parapecie. 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
- Malachitek
- 1000p

- Posty: 1176
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Kohleria przepiękna, to zdecydowanie jedna z moich faworytek - może kiedyś... na razie zachwycam się na zdjęciach
No i przez ciebie już od roku przynajmniej choruję na irysy. Pamiętam, jak zachwycałam się nimi będąc dzieckiem. A jakoś rok temu odkrywałam ich różnorodność u ciebie w wątku i przepadłam! Jak tylko będę miała swój ogródek
Blue Line jest świetny!
No i przez ciebie już od roku przynajmniej choruję na irysy. Pamiętam, jak zachwycałam się nimi będąc dzieckiem. A jakoś rok temu odkrywałam ich różnorodność u ciebie w wątku i przepadłam! Jak tylko będę miała swój ogródek
Blue Line jest świetny!
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Wiesz, w planach mam sesję lacunos. Bo kilka tych mniej znanych ruszyło u mnie ze wzrostem. Chcę pokazać ich urodę.Maadro -Hoye wszystkie cudne, ostatnio kusisz mnie coraz bardziej na Lacunosy.
Dobrze, że kuszę. Bo to moja ulubiona grupa hoi. Inne przeważnie "przypadkiem" lądują na moim parapecie i mają "ruchomy" , niedożywotni dom zapewniony. A jakoś do tej pory żadnej lacunosy się nie pozbyłam
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Pięknie u Ciebie Justynko!
Z przyjemnością obejrzę zapowiadany przegląd H. lacunosa.
Ja też je lubię chyba najbardziej choć mam ich niewiele.
Z przyjemnością obejrzę zapowiadany przegląd H. lacunosa.
Ja też je lubię chyba najbardziej choć mam ich niewiele.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
PiasekPustyni - nie takie eleganckie te hoje. Są lekko zakurzone pyłkie...okna były otwarte i się "kurzyło".
Hoje mają obiecany prysznic, po wyjeździe do ogrodu
Craydaisy- cieszę się, że Twoja Malaysia rośnie i kwitnie. Ja, swoją zalałam zimą. Uratowalam 3 kawałki, już podjęły wzrost w keramzycie.
Jeśli chodzi o lacunosy, to kwitną u mnie non stop...pachnie w całym mieszkaniu.
Izary - Wiesz, że ja ogromna miłością pałam wobec irysów i hoi.
Inne rośliny mam jako pojedyncze sztuki ;)
Epiphyllum pokochałam, za te ogromne kwiaty. Podobają mi się kwiaty sukulentów i kaktusów, za to nie przepadam za kolcami. Dlatego właśnie epiphyllum wybrałam z tej grupy roślin.
Filigranowa- dziękuję.
Najbardziej teraz czekam na kwitnienie epiphyllum crenatum, pączki mają już długość około 20 cm i dalej rosną
Edyta74- z moich niskich irysków, kwitnie jeszcze odmiana Voices.
Mam nadzieję, że u Ciebie deszcz popadał. U mnie lało aż 8 dni. Nareszcie wyszło słońce.
Liczę na ładne kwitnienia wysokich irysów.
U mnie tylko 2 pędy kwiatowe liliowców - reszta rośnie w siłę liści.
Iwek- w tym roku hoje wyjątkowo szybko rosną. Obawiam się, co będzie jesienią
Teraz czekam na kwitnienia irysów.
Kubasia- niektóre lacunosy potrafią wypuszczać dwumetrowe pędy. Normalnie, aż dziw bierze, jak się widzi takie cuda
Irysek był kupiony u naszej Forumowiczki, jako Blue Line. Hmm...pogoogluję go, jak znajdę chwilę czasu.
Emma1966- bo teraz najbardziej interesujący czas. Sezon irysowy w pełni...tzn. przekwitają SDB, zaczynają kwitnąć irysy pośrednie, a przed nami kwitnienia irysów wysokich.
Jola1- chyba to efekt lagodnej zimy. U mnie tylko dwa pędy na liliowcach są. Myślę, że za kilka dni, pojawią się kolejne.
Wiesz, mi się marzą lacunosowe firanki, a do tego jeszcze daleka droga
Renata1962- życzę, by ładnie hojowe maleństwa przyrastały.
Ja kiedyś zaczynałam od czterolistnych sadzonek. jak oglądam zdjęcia z 2013 roku, to mi się wierzyć nie chce, że miałam tak małe hoje. Szybko urosły.
Maadro- hihi...tylko nie błyskawicznie
Bo gdzie, ja pomieszczę te moje "chwasty".
Uwielbiam moje rośliny, więc niech rosną wolno, za to cały czas.
Obecnie więcej czasu poświęcam roślinom w ogrodzi, niż tym na parapecie.
Jedynie pamiętam o podlewaniu i nawożeniu.
Georginja- Wiesz, wszystkie moje miniatury sadzę po kilka sztuk do jednej doniczki. Przeważnie jest to doniczka 13cm, 15cm.
To moje sadzonkowane kohlerie - szczepione jesienią 2014 roku - są takie wyrywne w kwitnieniach. Z kłączy rosną wolniej i są mniejsze.
Twoje też zakwitną, Zobaczysz.
Malachitek - haha...coś mi sie wydaje, że to kiedyś szybko nastąpi. Ja dostałam jedno kłącze w 2013 roku, z wymiany. w tamtym roku miałam kilka odmian kohlerii. A w tym roku chyba około 20 odmian
O, tak. Irysy potrafią zachwycać. Mnie zauroczył...zapach. I te kolory...normalnie mnóstwo barw. I jakoś tak powiększam co roku kolekcję o kolejne.
KaRo- dziękuję za odwiedziny.
Podobno nie u wszystkich lacunosy dobrze rosną.
Akurat moje parapety im odpowiadają. Nie wiem, ile odmian ich mam. Ale troche ich uzbieralam i to jeszcze nie koniec "zbierania".
Kocham je za kwiaty i za liście.
Była sesja zdjęciowa...mam ponad setkę zdjęć. Pozostaje pytanie, które tutaj wkleić
To może mała zbiorówka, młodszych hoi lacunos. Doniczek niedużo, ale pamiętajcie...w jednej doniczce są dwie różne hoje (czasami dwie lacunosy; a czasami lacunosa + inna hoja):

I portrety...H. lacunosa EPC 103 Big Leaf

Niedawno przyjechała do mnie...krzyżówka h. lacunosa x hobsana:

A tutaj dwie pięknotki...o jasnych zielonych liściach - h. lacunosa Giant oraz o ciemnych liściach - h. lacunosa Tove:

I h. lacunosa Mr Tent (podłużne liście) z sąsiadką h. ovalifolią:


Dwie, ratowane w keramzycie, na pierwszym planie h. lacunosa Cikidian Java, a w tle h. lacunosa Malaysia:

I kolejna para, h. lacunosa SV403 - ma łódeczkowate liście, podobne do krohniany. I h. lacunosa from Frasier Hill - ma podłużne, jasnozielone liście:

I ostatnie dwie lacunosy: IML 0377( jasnozielone liście z dużą ilością splash - po prawej stronie zdjęcia) i Barang Terrengeru ( ciemnozielone liście ze splash, przebarwiające się - po lewej stronie zdjęcia):

Hmm...dużo tych hoi uzbierałam, a to nie wszystkie moje lacunosy.
To jeszcze szalejącą h. eliptica, z pięknym unerwieniem:

Krzysiu, dla Ciebie, porównanie liści mojej nowinki h. waymaniae z liśćmi hoi obscura:

Moje kohlerie, nieźle urosły:

Niecierpliwie czekam na pierwsze kwiaty achimenesów, już wnet:

Skrętnik DS - Beloved - dwukolorowo kwitnie:

I dwa zdjęcia z ogrodu, azalie wymieszane z gałęziami czereśni...

Wreszcie... pączek na irysie "Old Black" pęka:

Hoje mają obiecany prysznic, po wyjeździe do ogrodu
Craydaisy- cieszę się, że Twoja Malaysia rośnie i kwitnie. Ja, swoją zalałam zimą. Uratowalam 3 kawałki, już podjęły wzrost w keramzycie.
Jeśli chodzi o lacunosy, to kwitną u mnie non stop...pachnie w całym mieszkaniu.
Izary - Wiesz, że ja ogromna miłością pałam wobec irysów i hoi.
Inne rośliny mam jako pojedyncze sztuki ;)
Epiphyllum pokochałam, za te ogromne kwiaty. Podobają mi się kwiaty sukulentów i kaktusów, za to nie przepadam za kolcami. Dlatego właśnie epiphyllum wybrałam z tej grupy roślin.
Filigranowa- dziękuję.
Najbardziej teraz czekam na kwitnienie epiphyllum crenatum, pączki mają już długość około 20 cm i dalej rosną
Edyta74- z moich niskich irysków, kwitnie jeszcze odmiana Voices.
Mam nadzieję, że u Ciebie deszcz popadał. U mnie lało aż 8 dni. Nareszcie wyszło słońce.
Liczę na ładne kwitnienia wysokich irysów.
U mnie tylko 2 pędy kwiatowe liliowców - reszta rośnie w siłę liści.
Iwek- w tym roku hoje wyjątkowo szybko rosną. Obawiam się, co będzie jesienią
Teraz czekam na kwitnienia irysów.
Kubasia- niektóre lacunosy potrafią wypuszczać dwumetrowe pędy. Normalnie, aż dziw bierze, jak się widzi takie cuda
Irysek był kupiony u naszej Forumowiczki, jako Blue Line. Hmm...pogoogluję go, jak znajdę chwilę czasu.
Emma1966- bo teraz najbardziej interesujący czas. Sezon irysowy w pełni...tzn. przekwitają SDB, zaczynają kwitnąć irysy pośrednie, a przed nami kwitnienia irysów wysokich.
Jola1- chyba to efekt lagodnej zimy. U mnie tylko dwa pędy na liliowcach są. Myślę, że za kilka dni, pojawią się kolejne.
Wiesz, mi się marzą lacunosowe firanki, a do tego jeszcze daleka droga
Renata1962- życzę, by ładnie hojowe maleństwa przyrastały.
Ja kiedyś zaczynałam od czterolistnych sadzonek. jak oglądam zdjęcia z 2013 roku, to mi się wierzyć nie chce, że miałam tak małe hoje. Szybko urosły.
Maadro- hihi...tylko nie błyskawicznie
Uwielbiam moje rośliny, więc niech rosną wolno, za to cały czas.
Obecnie więcej czasu poświęcam roślinom w ogrodzi, niż tym na parapecie.
Jedynie pamiętam o podlewaniu i nawożeniu.
Georginja- Wiesz, wszystkie moje miniatury sadzę po kilka sztuk do jednej doniczki. Przeważnie jest to doniczka 13cm, 15cm.
To moje sadzonkowane kohlerie - szczepione jesienią 2014 roku - są takie wyrywne w kwitnieniach. Z kłączy rosną wolniej i są mniejsze.
Twoje też zakwitną, Zobaczysz.
Malachitek - haha...coś mi sie wydaje, że to kiedyś szybko nastąpi. Ja dostałam jedno kłącze w 2013 roku, z wymiany. w tamtym roku miałam kilka odmian kohlerii. A w tym roku chyba około 20 odmian
KaRo- dziękuję za odwiedziny.
Podobno nie u wszystkich lacunosy dobrze rosną.
Akurat moje parapety im odpowiadają. Nie wiem, ile odmian ich mam. Ale troche ich uzbieralam i to jeszcze nie koniec "zbierania".
Kocham je za kwiaty i za liście.
Była sesja zdjęciowa...mam ponad setkę zdjęć. Pozostaje pytanie, które tutaj wkleić
To może mała zbiorówka, młodszych hoi lacunos. Doniczek niedużo, ale pamiętajcie...w jednej doniczce są dwie różne hoje (czasami dwie lacunosy; a czasami lacunosa + inna hoja):

I portrety...H. lacunosa EPC 103 Big Leaf

Niedawno przyjechała do mnie...krzyżówka h. lacunosa x hobsana:

A tutaj dwie pięknotki...o jasnych zielonych liściach - h. lacunosa Giant oraz o ciemnych liściach - h. lacunosa Tove:

I h. lacunosa Mr Tent (podłużne liście) z sąsiadką h. ovalifolią:


Dwie, ratowane w keramzycie, na pierwszym planie h. lacunosa Cikidian Java, a w tle h. lacunosa Malaysia:

I kolejna para, h. lacunosa SV403 - ma łódeczkowate liście, podobne do krohniany. I h. lacunosa from Frasier Hill - ma podłużne, jasnozielone liście:

I ostatnie dwie lacunosy: IML 0377( jasnozielone liście z dużą ilością splash - po prawej stronie zdjęcia) i Barang Terrengeru ( ciemnozielone liście ze splash, przebarwiające się - po lewej stronie zdjęcia):

Hmm...dużo tych hoi uzbierałam, a to nie wszystkie moje lacunosy.
To jeszcze szalejącą h. eliptica, z pięknym unerwieniem:

Krzysiu, dla Ciebie, porównanie liści mojej nowinki h. waymaniae z liśćmi hoi obscura:

Moje kohlerie, nieźle urosły:

Niecierpliwie czekam na pierwsze kwiaty achimenesów, już wnet:

Skrętnik DS - Beloved - dwukolorowo kwitnie:

I dwa zdjęcia z ogrodu, azalie wymieszane z gałęziami czereśni...

Wreszcie... pączek na irysie "Old Black" pęka:

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
A ja tam ciągle nic w hojach nie widzę
Za to skrętnik super miks ma
Za to skrętnik super miks ma
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Pięknie rosną.H. eliptica wspaniałe ma unerwienie 




