Moje sukulenty - tomboj0

[Andrew Be]

Nareszcie się obudziłeś. Piękne rośliny pokazałeś, ciekawe ile maja lat.
P.S. Kolejny Wrocławianin na mojej liście... muszę kiedyś ruszyć na podbój tych waszych kolekcji...

[onectica]

że się tak wtracę - a toż to Wrocław lada chwila rusza na Opole!!

[hen_s]

Pokazane stare okazy kaktusów zachwycające. Cóż pisać, takie tylko oglądać...

[maryjan13]

Mnie natomiast zaciekawiła ta Euphorbia gymnocalycioides.
Bardzo ciekawy kształt.Rzeczywiście wygląda prawie jak gymno.

[tomboj0]

Tak, wrocław rusza na opole. Też tam będę chyba.
Te G. armatum podobno mają 40 lat, zostały zaimportowane z ojczyzny, co do pozostałych to nie wiem jak są stare.
Ten wilczomlecz naprawdę jest niezwykły, znałem tą nazwę ale nigdy przedtem nie widziałem tej rośliny. Chyba jest dosyć rzadka, w każdym razie nikt z towarzyszących mi hobbystów nie wiedział co to jest.
Od weekendu zacznę robić zdjęcia, przy okazji planuję ogarnąć trochę kolekcję bo troszeczkę się pogubiłem. Samych gymnolków jest sporo ponad 700, sam nie wiem skąd się wzięły.
Trochę rzeczywiście porosły, ale na otwartej przestrzeni wzrost nie jest jakiś super szybki ale może to i lepiej. A ponieważ udało mi się odzyskać trochę starych zdjęć będzie okazja porównać jak się zmieniły przez tę parę lat.
Co do wypraw to tak trochę ich było w międzyczasie, trochę kaktusowych ale i trochę poświęconych innym działom biologii.
Jednym zdjęciem muszę się pochwalić bo nieźle wyszło. Co prawda jest nieco "off topic" ale potraktuję je jako inaugurację nowego etapu:)

A jeżeli chodzi o kaktusy to trochę też oddawałem się studiom teoretycznym. Szczególnie zainteresowała mnie sekcja Terminalia rodzaju Gymnocalycium. Jednym z efektów tych studiów jest tabelka dotycząca "uznawalności" gatunków przez różne autorytety.
Tu link do tej tabelki, może kogoś zaciekawi:
https://drive.google.com/open?id=0B1kGt ... authuser=0
pozdrawiam
tomek

[banditoo]

Zdjęcie bardzo ładnie wyszło, a euphorbia nie taka nieznana, nq aledrogo juz pare razy była

[tomboj0]

Rzeczywiście kiedyś też tam je widziałem, ale chyba były szczepione na czymś. Pewno i w tym sezonie się pojawią.
A tak obecnie wygląda moja kolekcja, stoją pod chmurką od początku kwietnia, przeszły 2 lub 3 przymrozki do -3C

Część już zarosła trawą

A część truskawkami

Nad częścią pracuję jeszcze koncepcyjnie - tzn. nie wiem gdzie je postawić

Dzięki pająkom są cieniowane

Kilka roślinek

G. schickendantzi ssp. bergeri HTH082A

G. delaetii; Moldez San Vincente

G. coloradense VS809

G. obductum BKS10

G. nataliae STO668
pozdrawiam
tomek

[nolina]

No nareszcie moja ulubiona kolekcja
Pięknie rosną w naturze

[hen_s]

Jedna z nielicznych tak rosnących kolekcji. Warunki te wydają się doskonale roślinom służyć...

No, wrocławskie to jednak nie Ściana Wschodnia gdzie temperatury wiosną i jesienią są zwykle zdecydowanie niższe.

[annaoj]

Wyglądają jakby od zawsze tak rosły. Przydałoby się pokazać z bliska te skrzyneczki.
A kolekcja gymnoli jest obłędna!

[mrooofka]

Piękny placek z tego G. coloradense VS809

[honorka22]

Oj długo kazałeś na siebie czekać Tomku, ale za to jaki powrót . Okazy z niemieckiej kolekcji rozłożyły mnie na łopatki, dosłownie cudeńka natury . Czekam z niecierpliwością na kolejne fotki i ciekawe wpisy pod czy nad nimi, bo Twoja kolekcja od początku była dla mnie wzorem

[leszek2]

Lubię takie widoki,ale Tomku Ty Mnie zaskakujesz takimi widokami w pajęczynch

[tomboj0]

Dzięki za miłe powitanie po długiej absencji.
Tak tutaj klimat mamy łagodny co sprzyja takiej uprawie, na Pomorzu Zachodnim mają jeszcze lepiej.
Warunki doskonale służą roślinom, ale nie wszystkim. Teraz po paru latach doświadczeń mogę powiedzieć, że dobrze rosną u mnie:
Gymnocalycium, Thelocactus, Astrophytum, częściowo Mammilaria, Rebutia, Lobivia, Stenocactus, Notocactus, Weigarthia, Stenocactus, Sulcorebutia, Ferocactus, Echinocactus, Turbinicarpus, Haworthia, Gasteria, częściowo Agave, kuliste Euphorbia i jeszcze parę innych
Źle rosną:
Echinocereus (co mnie zaskoczyło trochę), Matucana, Aloe, Kalanchoe i parę innych.
W sezonie na ogół nic nie wypada. Podstawowy problem to podsuszenie roślin przed zimowaniem - chyba z tego powodu wypady to aż 3-6%.
Wady - skąpsze i póżniejsze kwitnienie w porównaniu do roślin uprawianych pod osłonami. Ataki ślimaków. Wolniejszy wzrost.
Zalety - całkowity brak przędziorka i innych szkodników szklarniowych, ładniejszy pokrój (to oczywiście kwestia gustu), ładniejsze uciernienie, można się w ogóle nimi nie zajmować (tylko granulat na ślimaki trzeba regularnie wysypywać) co jest szczególnie istotne jeżeli ktoś ma mało czasu.
A pajęczyny to oczywiście mój znak firmowy:) Ale jak kiedyś wspominałem kiedyś u mnie jest pełno pająków w całym ogrodzie. Może dlatego, że nie używam żadnych środków owadobójczych.
A teraz porcyjka gymlaczków:
Gymnocalycium hyptiacanthum v. mardeplatense JPR92-16/41

G. riojense v. sanjuanense VS33

G. robustum MT209

G. polycephalum STO 93-759/1

G. castellanosi v. bozsingianum VS837

G. aureum (!!!)

G. sp. LF24

G. sp.

G. esperanzae TOM09-436/1

G. mihanovichii


pozdrawiam
tomek

[bool]

Ten ostatni jest genialny, tak mu się od słońca zrobiło?