Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Staraj się też ograniczyć wilgotność powietrza w tunelu, by zwiększyć transpirację.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 29 mar 2015, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mszczonów
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
8 gram na litr wody.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 29 mar 2015, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mszczonów
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
dzięki, na Ciebie zawsze można liczyć
Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Witam
Mam problem z moimi pomidorkami, mianowicie zawijają im się listki, zawsze do wewnętrznej strony
(nie wiem czy ma to jakieś znaczenie).
Proszę o szybką odpowiedź
http://zapodaj.net/395702063418a.jpg.html
Mam problem z moimi pomidorkami, mianowicie zawijają im się listki, zawsze do wewnętrznej strony
(nie wiem czy ma to jakieś znaczenie).
Proszę o szybką odpowiedź
http://zapodaj.net/395702063418a.jpg.html
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Pośpiech i nadgorliwość nie są wskazane przy uprawie pomidorów.
- demeter
- 100p
- Posty: 162
- Od: 19 cze 2009, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Najszybciej uzupełnia się składniki opryskiem dolistnym.Dodatkowo można podsypać pod nogi fosforu.Tylko jest jeszcze kwestia azotu i ile dałeś tego obornika i nawozu.Jeśli faktycznie drastycznie przesadziłeś z nawozem to przesadzenie może być dobrym rozwiązniem.Możesz też zostawić tak jak jest tylko teraz żadnego azotu,to powinny przerobić to przerobić o ile nie jest to łopatami nasypane.piotrpex pisze:demeter pisze:piotrpex masz niedobór fosforu przy nadmiernym nawożeniu azotem.
Dziękuję bardzo za sugestię. W jaki sposób zwiększyć bezpiecznie ilość fosforu, ażeby dalej nic nie nabroić ?
Mineralka musisz dać jakiś nawóz wieloskładnikowy + amonówka lub gnojówka z pokrzyw aby zwiększyć zawartość azotu w podłożu.Azot jest anatagonistyczny do wapnia i pozwoli wrócić roślinie do równowagi.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Ile dni od posadzenia pomidory pryska się miedzianem?
Pozdrawiam Ewa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Gdy wsadzasz do ziemi ,to wtedy pryskasz.Ilona
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 21 maja 2015, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Zgadzam się z przedmówcą. Ja też miałem taką sytuację.
Poznam Regulamin Forum
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Ewao4 zaglądnij do pomidory w pigułce.Tam są wszystkie potrzebne informacje od forumowicz.Pryskam miedzianem raz w momencie wysadzania pomidorów.Później stosujesz albo śor ,albo środki forumowicz.Ilona
Gnijąca łodyga pomidora
Witam serdecznie
Przepatrywałem różne fora, także to, ale wiele zdjęć jest już nieaktywnych dlatego nie mam żadnego punktu odniesienia co się stało z moimi pomidorami. A mianowicie łodyga tuż nad powierzchnią ziemi i tuż pod jej powierzchnią brązowieje, gnije, robi się miękka (widać to mam nadzieję na załączonych zdjęciach) - system korzeniowy jest cały. Z racji obumierającej łodygi liście od dołu żółknieją, krzaczek więdnie i już nic nie da się zrobić. Dlatego proszę o pomoc co to może być? Choroba czy może coś z glebą jest nie tak? Co zastosować? Padło mi już 5 krzaczków i kolejne 2 obumierają, jeżeli jest to spowodowane czymś konkretnym wolałbym wiedziec jak zapobiec ewentualnemu rozprzestrzenianiu się tego czegoś na inne.. (na drugim zdjęciu lekko odkopany krzaczek)

P.S. Nie wiem czy dobrze zakwalifikowałem dany problem do działu - z góry przepraszam moderatora i proszę o ewentualne przesunięcie gdzie trzeba, zamiast kasacji. pozdrawiam
Przepatrywałem różne fora, także to, ale wiele zdjęć jest już nieaktywnych dlatego nie mam żadnego punktu odniesienia co się stało z moimi pomidorami. A mianowicie łodyga tuż nad powierzchnią ziemi i tuż pod jej powierzchnią brązowieje, gnije, robi się miękka (widać to mam nadzieję na załączonych zdjęciach) - system korzeniowy jest cały. Z racji obumierającej łodygi liście od dołu żółknieją, krzaczek więdnie i już nic nie da się zrobić. Dlatego proszę o pomoc co to może być? Choroba czy może coś z glebą jest nie tak? Co zastosować? Padło mi już 5 krzaczków i kolejne 2 obumierają, jeżeli jest to spowodowane czymś konkretnym wolałbym wiedziec jak zapobiec ewentualnemu rozprzestrzenianiu się tego czegoś na inne.. (na drugim zdjęciu lekko odkopany krzaczek)


P.S. Nie wiem czy dobrze zakwalifikowałem dany problem do działu - z góry przepraszam moderatora i proszę o ewentualne przesunięcie gdzie trzeba, zamiast kasacji. pozdrawiam
Re: Gnijąca łodyga pomidora
To chyba zgorzel podstawy łodygi, może być od gleby http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=604
ŚOR tu http://www.agrofy.pl/wyszukiwarka#
(Previcur Energy 840 SL)
ŚOR tu http://www.agrofy.pl/wyszukiwarka#
(Previcur Energy 840 SL)