Ogród "po 30-tce" - II część

[Pulpa222]

alicjad31 - witam Cię serdecznie; miło, że mnie odwiedziłaś .

Teraz obiecane zdjęcia - jak to się mówi "szału nie ma", bo prawie wszystko już było .



kwiatek mniejszy od 'groszówki', a ile detali



zaczynają kwitnąć Rh Grandiflorum - wg mnie najodporniejsze

kilka chwil radości - rok czekania



tak się kończy sadzenie, jak inna roślina późno wychodzi z ziemi ; którą zabrać?

[alicjad31]

Aniu szał zawsze jest jak się patrzy na tak piękny ogród

[e-genia]

Witaj Aniu piękna piwonia żółta .
co to jest za roślinka na 3 zdjęciu ?

[ewa321]

Aniu - a co to jest za cudeńko, to mniejsze od groszówki
Chyba gdzieś to widziałam, albo myślenie życzeniowe - chciałabym widzieć
Śliczne maleństwo
Ale to coś z pierwszej fotki też piękne - bo z żółtym akcentem

[Pulpa222]

alicjad31 - spokojnie, to tylko ogród

e-genia - ta, jak urośnie, będzie ładniejsza, co?.

posadzona jesienią, chyba powinnam obciąć pąk
chcesz żółtą, masz żółtą


Ta roślina, co pytasz, to wilczomlecz - Euphorbia x martinii 'Ascot Rainbow' - chyba .

ewa321 - to 'coś' z żółtym, to hosta, których w ogrodzie mam ponad setkę .
A cudeńko, to wilczomlecz - patrz wyżej i niżej:!: .




buk 'zrobił' się całkiem ciemny

to 'żab' z panienką ( z tyłu)

jak podeszłam, żeby zrobić zdjęcie z bliska, to 'dał nogę' i zostawił bidulkę samą - nie wrócił

moja ketmia już kwitnie



kwiat hosty Ghost Spiryt





trochę gęsto się robi

hosta First Frost

[e-genia]

Żółtą piwonię kiedyś miałam ale mi wymarzłam bardzo mi się podoba .

[Pulpa222]

Ta ma sporo lat, też czasem traciła jakieś gałązki, ale radzi sobie . Ta nowa rośnie w półcieniu, zobaczymy, jak będzie z kwitnieniem . Są piękne, ale bardzo krótko kwitną, niestety .

[marpa]

trochę gęsto się robi

Jeżeli tyle roślin wprowadza się do ogrodu to zaskoczenia chyba nie ma...!
Ogród aż " kipi"od dóbr wszelakich ! Ale nas to" kręci!"... oczywiście!
U mnie leje aż dzwoni po szybach ... w sobotę ma być 27 st. to się chyba rośliny zagotują!

[Pulpa222]

Zaskoczenia nie ma, ale ponarzekać można . Uwielbiam taką 'kipiel' .
U nas mży i to też do bani, bo ani deszczu, ani pracy w ogrodzie .
Nie mogę się zebrać z posianiem trawy w te płyty na podwórku - zawsze coś jest nie tak . Pożytku pewnie wiele nie będzie, bo psy wytłuką, ale zawsze coś zostanie. Jak powtórzę kilka razy, to może się doczekam jakiejś zieleniny . Ogólnie i tak jest dużo lepiej, bo doły kopią tylko w pozostałych miejscach, ale ... kopią. Popatrz: posadziłam różę, otoczyłam płotkiem, to wykopały dół
20 cm od róży - można się wściec . Nawkładałam więc suchych gałęzi z berberysu z kolcami .

zmieniam nastrój- to ten klonik kupiłam (azaliowaty )



pełny zawilec - myślałam, że padł



kwiat 'całkiem' dzikiej róży; 'gwizdnęłam' kiedyś kawałek tej róży z ulicy na rogu. Na ulicy już nie ma , a u mnie taka:

na cyprysiku bluszcz, na tui kokornak wielkolistny; może ją udusi, płakać nie będę - nie znoszę tui .

jakiś kolorek - przesadzana jesienią

[takasobie]

Ładne masz rodki, takie już dojrzałe! Piękny ten fioletowy! Ten wilczomlecz ciekawy z czerwonym oczkiem. Hosty piękne, mogę na nie patrzeć bez końca i powinny być w każdym ogrodzie!
I właśnie nie wiem, czy w końcu sobie kupić piwonię drzewiastą, czy nie, bo miejsca mało, a jak ma kwitnąć tak krótko, to się nią nie nacieszę, ale piękna bestia jest!

[jode22]

Aniu, u mnie ten zawilec pełny 'Polisch Star' też jest kapryśny . Kupiłam kilka lat temu jednego, to w następnym roku zniknął. Więc kupiłam następnego i posadziłam w innym miejscu. Tym razem pokazał się w następnym roku i regularnie tak jest co roku. A tamten pierwszy pokazał się w tym roku po chyba 5 latach . Ale za to w ilości podwójnej
Rodki fajne. Lubię taki kolor jak tego na ostatnich zdjęciach - taki łososiowo-różowy

[Pulpa222]

takasobie - Rh są faktycznie dorosłe . Hmmm..., hosty - właśnie dojechało pięć .

Nie mogę się im oprzeć. Wydzieram ostatnie kawałeczki wolnego miejsca i ...sadzę, sadzę, sadzę... . Dobrze chociaż, że lubią cień, tylko w 'moim' cieniu jest niestety sucho, więc rachunki za wodę będą ...'i owszem' .
Co do piwonii, to popatrz na nie u Iwony Iw, to wtedy pogadamy .

Jode22 - Przy tym zawilcu, w ub. roku utworzyło się kilka małych sadzonek. Porozsadzałam, ale zakwitły pojedyńczym kwiatem - pewnie to siewki, co?.
Co do koloru rododendronów, to kiedyś nie było wielkiego wyboru . Poza tym zawsze patrzyłam na mrozoodporność. Tu wygrywają azalie, bo są 'wygodniejsze', chociaż Rh ładniejsze, jako krzewy.
Zastanawialaś się kiedyś, jakby to było zrobić inwentaryzację roślin w ogrodzie? . Chyba każda z nas ma tu mały kapitał do wydawania pieniędzy chyba .
A, te 5 host, o których piszę wyżej, to z Twojej winy . Napatrzyłam się na falbanki i żółtki, i... poszło zamówionko .
kaprysi z kwitnieniem



Nie mam kogo wstawić w środek, byłaby ładna spódniczka

W tym sezonie daję jej I miejsce - brunnera Variegata; dla mnie cudna, jak nigdy

róża na rurze

[jode22]

Aniu, ja właśnie zrobiłam inwentaryzację roślin, bo planując nowy ogród muszę wiedzieć co mam . 78 host, 103 liliowce, że o żurawkach, paprociach, pierwiosnkach, rozchodnikach, piwoniach (to te co są zaczątki kolekcji) oraz wszelakich innych nie wspomnę . Myślałam najpierw o zatrudnieniu projektanta ogrodu, ale oni to najchętniej: trawa, ścieżki, murki, iglaki, trochę bylin. Jakby mieli z sensem rozmieścić taką ilość konkretnych roślin, to by się zapłakali i nie wiedzieli ile za taki projekt wziąć .
Co do zawilców, to albo jako młodziaki nie wysilają się jeszcze na pełny kwiat, albo skrzyżowały się z innymi odmianami. W przyszłym roku jak podrosną może być ciekawie .
Trochę azalii, rododendronów i róż też będę chciała mieć. I też nie mam zamiaru sadzić takich, które musiała bym jakoś specjalnie chronić .

[Pulpa222]

Jolu - zrobiłaś z 'grubsza' inwentaryzację . Zobaczysz, jak zaczniesz przenosić ogród, wtedy złapiesz się za głowę, ile tego jest. Ja stanęłam nad kawałkiem ogrodu i zaczęłam liczyć, ot tak, po prostu i ... szybko przestałam . U Ciebie będzie okazja do zrobienia 'czystek', ale patrząc na Twoje upodobania, czarno to widzę . Początki kolekcji - dla mnie każda nowa roślina to początek kolekcji, bo od razu szukam innych odmian . Można sobie zaśpiewać: nie pomoże już nic , na takie hobby. Ale to tylko gadanie, bo i tak , jak zobaczymy coś ciekawego, to znajdzie się w naszych ogrodach, czyż nie? . Nie wiem, komu tłumaczę, ale chyba bardziej sobie .
Wyjrzałam rano przez okno i zobaczyłam jedną, wielką 'kipiel' zieleni i o to mi chodziło od wczesnej wiosny. Każdy ma to, co lubi i co go cieszy .
coś w tym stylu

Dream Weaver

The King

Atlantis

[alicjad31]

Aniu róża na rurze
Bardzo przyjemnie ogląda mi się Twój ogród jest na prawdę piękny Ani wspaniałego dnia Ci życzę