Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
-
- 200p
- Posty: 446
- Od: 11 lip 2014, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Mieliście może problem taki że podczas przesadzania pomidorów do gruntu (sadzonki miałem w kubkach 0,5l z ziemią z marketu uniwersalna torfowa) w glebie widziałem taki typ much jakby. Te owady są takie podłużne o kolorze czerwono-czarnym i czarnym. Wczoraj przesadzałem pomidory a dzisiaj patrze że nie wiem może z gleby powyłaziły i obsiedli kołki drewniane i same pomidory. Jest ich dużo. Jak to zwalczyć?
Mam tę moc - Sylwek
- chmielu11
- 200p
- Posty: 231
- Od: 21 lip 2013, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie,okolice Bielska-Białej
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Ja też mam problem z moimi pomidorami nie wiem dlaczego tak im się dzieje a zaczęlo się to po przesadzeniu na miejsce stałe w doniczkach tego nie było






Pozdrawiam Krzysiek
- demeter
- 100p
- Posty: 162
- Od: 19 cze 2009, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Masz wypłukany azot.Azot w formie azotanowej jest łatwo wypłukiwany z obrębu korzeni.Potrzeba azotu w formie amonowej i górne liście rozprostują się i zaczną od nowa rosnąć.krystynac50 pisze:forumowicz Poradz co jest moim pomidorom .Na początek analiza ziemi z 2015 r
Wiosna 2015[/b]
pH?...........7,3
Azot azotanowy ..73,5
Fosfor - ..136
Potas - [281[
Wapń 3170
Magnez .430
Chlorki 18,4
Ziemia nienawożona w tym roku . pomidory wsadzone w obrączki wypełnione ziemią uniwersalną do warzyw . obecnie korzonki przerosły do ziemi . w zeszłym roku występowały niedobory magnezu , molibdenu .
Zdjęcia ,1, 2 , 3 to zdjęcia kornabela czubki fioletowe miotlasty pokrój całego krzaka liście opadają na dół . blaszki liściowe
wąskie i powyginane.
Na kornabelu ]liście wyginają się jak w zeszłym roku przy niedoborze molibdenu nie wiem czy dobrze rozpoznałam 1 zdjęcie.
![]()
.
![]()
![]()
teraz pomidor k 37 Początkowo rosły ładnie a teraz liście w czubku zwijają się prawie w rulonik są fioletowe , czubki skrzywione na bok
![]()
![]()
Mam jeszcze odmianę Aussie, holenderskie Boderino i Octawiana i te odmiany rosną lepiej jak na razie oprócz lekkiego fioletu na czubkach nie widać żeby krzywiły się , ale to może kwestia czasu. ostatni zimny tydzień dał im się we znaki .szczególnie te pomidory które rosną w przeciągu są przechłodzone fioletowe
- sajmon0609
- 200p
- Posty: 273
- Od: 1 mar 2009, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
- demeter
- 100p
- Posty: 162
- Od: 19 cze 2009, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
sajmon0609 twoje pomidory dostały porcje nawozu i teraz zaczną intensywnie rosnąć.Nic im nie jest.
- Vkris
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 23 lut 2014, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Dzień dobry, chciałbym poprosić Forumowiczów o pomoc w zdiagnozowaniu niedoborów w uprawie moich pomidorków. Po kilku dniach nieobecności zauważyłem na dolnych liściach krzaczków- tych najstarszych zwijające się liście z lekko fioletowym pigmentem. Zmiany najbardziej widoczne są na odmianach Malinowych i Bawolim Sercu. Faworyt i Krakus, jak na razie nie wykazuje takich objawów. Zamieszczam zdjęcie krzaka Bawolego Serca do oceny i proszę bardziej doświadczonych ode mnie o radę:

A to zdjęcie samego liścia:

I dla porównania Krakus:

Napiszę jeszcze kilka słów na temat wykonywanych przeze mnie zabiegów w tym sezonie dla dokładniejszego rozeznania sytuacji:
-obornik był stosowany wiosną ubiegłego roku, w tym roku nie stosowałem
-ziemia w tunelach klasy 5, piaszczysta, łatwo przepuszczalna
-połowa marca, nawiezienie tunelu Wap magiem, oraz przedsiewnie Lubofoską
-po wysadzeniu pomidorów oprysk przeciwgrzybiczny Miedzianem
-sadzonki podlewane co 3-4 dni do pełnych doniczek (widocznych pod krzakiem na zdjęciach)
-jak dotąd nie nawoziłem dolistnie, jedynie 2 razy Magiczną Siłą podlewałem krzaki w standardowej dawce w odstępie ostatnich 2 tygodni,
-jutro mam zamiar zastosować tygodniową pokrzywówkę między rzędami
Podejrzewam u siebie początki niedoborów magnezu, oraz w mniejszej mierze fosforu i azotu. Proszę Was o ocenę zdjęć i diagnozę
P.s. Przepraszam za obrócone zdjęcia, nie wiem dlaczego fotosik mi je powywracał. Mam nadzieję, że pomimo to można ocenić sytuację.

A to zdjęcie samego liścia:

I dla porównania Krakus:

Napiszę jeszcze kilka słów na temat wykonywanych przeze mnie zabiegów w tym sezonie dla dokładniejszego rozeznania sytuacji:
-obornik był stosowany wiosną ubiegłego roku, w tym roku nie stosowałem
-ziemia w tunelach klasy 5, piaszczysta, łatwo przepuszczalna
-połowa marca, nawiezienie tunelu Wap magiem, oraz przedsiewnie Lubofoską
-po wysadzeniu pomidorów oprysk przeciwgrzybiczny Miedzianem
-sadzonki podlewane co 3-4 dni do pełnych doniczek (widocznych pod krzakiem na zdjęciach)
-jak dotąd nie nawoziłem dolistnie, jedynie 2 razy Magiczną Siłą podlewałem krzaki w standardowej dawce w odstępie ostatnich 2 tygodni,
-jutro mam zamiar zastosować tygodniową pokrzywówkę między rzędami
Podejrzewam u siebie początki niedoborów magnezu, oraz w mniejszej mierze fosforu i azotu. Proszę Was o ocenę zdjęć i diagnozę
P.s. Przepraszam za obrócone zdjęcia, nie wiem dlaczego fotosik mi je powywracał. Mam nadzieję, że pomimo to można ocenić sytuację.
Pozdrawiam,
Krzysiek
Krzysiek
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
sajmono609
Zaczną intensywnie rosnąć pod warunkiem , że będą mieć w glebie mniej wilgoci i wyższą temperaturą powietrza.
Krystynac50
Tak, daj tym pomidorom jeszcze azotu amonowego. Za tydzień albo dwa skocz na targ po nową rozsadę.
Zaczną intensywnie rosnąć pod warunkiem , że będą mieć w glebie mniej wilgoci i wyższą temperaturą powietrza.
Krystynac50
Tak, daj tym pomidorom jeszcze azotu amonowego. Za tydzień albo dwa skocz na targ po nową rozsadę.
- sajmon0609
- 200p
- Posty: 273
- Od: 1 mar 2009, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Czyli czekamy na słoneczkoforumowicz pisze:sajmono609
Zaczną intensywnie rosnąć pod warunkiem , że będą mieć w glebie mniej wilgoci i wyższą temperaturą powietrza.
demeter pisze:sajmon0609 twoje pomidory dostały porcje nawozu i teraz zaczną intensywnie rosnąć.Nic im nie jest.

- demeter
- 100p
- Posty: 162
- Od: 19 cze 2009, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Dokładnie najważniejsze jest słońce i ciepło.Po takich intensywnych opadach większość składników jest wypłukana i należy się pomidorkom zasilenie nawozowe,gdy przyjdzie ciepło.
Re: Zapytanie o brązowienie obwódek MŁODYCH liści pomidora
Piotrek
Dopasuj sobie
http://translate.google.pl/translate?hl ... rev=search
Nie wiem czy pomidor by tak fatalnie wyglądał nawet po wsadzeniu w jałowy odkwaszony torf. Tak, że o podłoże i nawożenie już nie pytam. Mam już limit pytań w tym temacie wyczerpany.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 23 kwie 2015, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zapytanie o brązowienie obwódek MŁODYCH liści pomidora
Hmmm,
Dziękuję za odzew. Magnez lub potas ?
P.
Edit. "Pryskałem" wstępnie pomidory bioczosem, betachikolem z mydłem potasowym. Na indigo rose ani brown berry nie ma takich efektów. Jedynie na Yellow bell, philovita oraz malinowy kapturek.
Dziękuję za odzew. Magnez lub potas ?
P.
Edit. "Pryskałem" wstępnie pomidory bioczosem, betachikolem z mydłem potasowym. Na indigo rose ani brown berry nie ma takich efektów. Jedynie na Yellow bell, philovita oraz malinowy kapturek.
Re: Zapytanie o brązowienie obwódek MŁODYCH liści pomidora
A żeby dowiedzieć się coś o podłożu i nawożeniu to trzeba chyba zastosować tortury?.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 23 kwie 2015, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zapytanie o brązowienie obwódek MŁODYCH liści pomidora
A tam od razu tortury ;) Pisałem już o tym i stwierdziłeś żem mcgyver ;) Dałem na głębokości około 30 cm obornik granulowany owczy oraz koński plus alginit. Pomidory sadziłem w pierścienie ziemi - substrat torfowy z mikroelementami. NPK 1-0,8-1,5. Wymieszałem to z agroperlitem i agrowermikulitem w takich niewielkich (14 cm wysokości) pierścieniach. Przed wysadzeniem sadzonek do nich podlałem Florovitem do pelargonii w stężeniu 4,5 ml na 1,5 l wody.
Re: Zapytanie o brązowienie obwódek MŁODYCH liści pomidora
Masz jeszcze jedną publikację. Przyda się nie tylko Tobie
http://aciar.gov.au/files/mn-157/pdf/TE ... orders.pdf
Pomidory są totalnie zasolone. Nie ma więc sensu zastanawiać się czy to brak tego czy tamtego. Jeśli te pomidory jeszcze żyją, to czym prędzej je wysadź albo przesadź do normalnego podłoża albo gleby w której nie robiłeś żadnych eksperymentów.
Otrzep korzenie z ziemi !
http://aciar.gov.au/files/mn-157/pdf/TE ... orders.pdf
Pomidory są totalnie zasolone. Nie ma więc sensu zastanawiać się czy to brak tego czy tamtego. Jeśli te pomidory jeszcze żyją, to czym prędzej je wysadź albo przesadź do normalnego podłoża albo gleby w której nie robiłeś żadnych eksperymentów.
Otrzep korzenie z ziemi !