Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Czy te firanki to tylko tak tymczasowo, dla uzyskania lepszych warunków cieplnych? Pytam bo sama mam złe wspomnienia z takiego eksperymentu.
Po miesiącu na dworze taki firankowy parasol zmienił się w kolonię zielonych grzybni.
Po miesiącu na dworze taki firankowy parasol zmienił się w kolonię zielonych grzybni.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- minia821
- 500p
- Posty: 659
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Darek wyprane, oczywiście
Te firany mam cały sezon na tym rusztowaniu.
Zrobiony z nich mam w tym roku dach i 2 ścianki - boczna i przednia.
Osłaniają pomidory od strony najbardziej nasłonecznionej ale i wietrznej.
Jak pomidory już są bardzo wysokie i zaczynają się wybarwiać owoce, ścianki zarzucam na dach.
Nie miałam w zeszłym roku zapleśniałych firanek. Jak zamokły od deszczu, to przecież zaraz wysychały.
Jedynie na styku z rurami lekko zaszły kolorem rdzawym.
Zrobię zaś foto, to zobaczysz jak to wygląda.

Te firany mam cały sezon na tym rusztowaniu.
Zrobiony z nich mam w tym roku dach i 2 ścianki - boczna i przednia.
Osłaniają pomidory od strony najbardziej nasłonecznionej ale i wietrznej.
Jak pomidory już są bardzo wysokie i zaczynają się wybarwiać owoce, ścianki zarzucam na dach.
Nie miałam w zeszłym roku zapleśniałych firanek. Jak zamokły od deszczu, to przecież zaraz wysychały.
Jedynie na styku z rurami lekko zaszły kolorem rdzawym.
Zrobię zaś foto, to zobaczysz jak to wygląda.
Pozdrawiam Kaśka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Moje pomidory wysadzone ,opryskane miedzianem ,paliki odkażone i co najważniejsze -wokół u sasiadów pełno ziemniaków
Pozdrawiam Teresa

Pozdrawiam Teresa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Moje miały być wszystkie w donicach. Z braku miejsca na balkonie siedem sztuk takich opóźnionych niedorostków wyrzuciłam we środę na rabatkę przed dom z myślą, że jak będą to będą, bo przecież nie wyrzucę. A mam tylko 50m kwadratowych ogródka. Niskie karłowe betaluxy. I od tamtej pory mokną nieprzerwanie trzeci dzień.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
U mnie to samo w koło same ziemniaki, mieszkam w Niemczech ....więc to normalne ale mam nadzieje że dadzą radę 

Pozdrawiam Kamilla
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 7 maja 2015, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Niestety, pogoda fatalna. Swoim gruntowym zrobiłam daszek, ale czy coś to da? I tak są już marne. Wilgotność pwietrza jest tak duża że zaczynam się bać też o te pod folią. Może powinnam zastosować zapobiegawczo oprysk np acrobat mz 69 wg. Akurat ten środek mam pod ręką.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Zrobiłam koncentrat tymolu i teraz mam dodać 1ml./na każdy litr wody do opryskiwania pomidorów .Czy mogę już zacząć opryskiwać pomidory i czy kreda do OW rozrobiona w ubiegłym roku może być użyta ,czy lepiej zrobić nową ?
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa

- sajmon0609
- 200p
- Posty: 273
- Od: 1 mar 2009, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Nie za wcześnie na opryski, zarazy na razie nie będzie ze względu że jest zimno i grzyby się nie rozwijają.A od jutra ma już byc w pogodzie lepiejbaiko83 pisze:Niestety, pogoda fatalna. Swoim gruntowym zrobiłam daszek, ale czy coś to da? I tak są już marne. Wilgotność pwietrza jest tak duża że zaczynam się bać też o te pod folią. Może powinnam zastosować zapobiegawczo oprysk np acrobat mz 69 wg. Akurat ten środek mam pod ręką.

- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Ja również używam kredy zrobionej w ub.roku. Gdzieś wcześniej forumowicz stwierdził że można.Chyba,że się mylę.Wczoraj rozrabiałem i pięknie się pieniła z octem jabłkowym. Jutro planuję opryski OW tak pomidory w gruncie,jak i paprykę i ogórki.HT w ub.tygodniu pryskałem cebulę i czosnek.



Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Chyba niezbyt dokładnie przeczytałaś przepis na HT.. 0,2 grama tymolu na litr wody ,to jest dawka minimalna,poniżej której nie można zejść , bo nie działa grzybobójczo. Taką dawkę można stosować profilaktycznie i tylko przeciw grzybom i bakteriom. Przeciw owadom nie schodzić poniżej 0,5 g/l. Maksymalna jest dawka 1 g/l bo to jest granica rozpuszczalności tymolu w wodzie.tencia pisze:Zrobiłam koncentrat tymolu i teraz mam dodać 1ml./na każdy litr wody do opryskiwania pomidorów
Ja wczoraj zaliczyłem pierwszy oprysk nowym HT sałaty rzymskiej p. mączniakowi. Liście po oprysku nabrały lekkiego połysku skutkiem dodatku krochmalu. Pogoda jest fatalna, więc po niedzieli oprysk KSM
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Rozumiem, że HT z mydłem ogrodniczym potasowym i czosnkiem, można rozrobić razem ? Celem będzie mszyca.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
darbo ja jakiś miesiąc temu właśnie takim czymś wytępiłam mszycę na moreli. 2,5 ml koncentratu/l wody, do tego "na oko" mydło potasowe z czosnkiem. Jeden oprysk i mszyce pokonane
. Dziś zauważyłam, że znów są, więc muszę zabieg powtórzyć.
Pomidorów gruntowych na razie niczym nie pryskam, bo wszystkie wysadzone są w części pod daszkiem i na głowę im się całe szczęście nie leje. Reszta, która miejsca docelowe ma już w części niezadaszonej czeka w kubkach (ale chyba już na dniach je wysadzę
)

Pomidorów gruntowych na razie niczym nie pryskam, bo wszystkie wysadzone są w części pod daszkiem i na głowę im się całe szczęście nie leje. Reszta, która miejsca docelowe ma już w części niezadaszonej czeka w kubkach (ale chyba już na dniach je wysadzę

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
To ja chyba żle rozumuje,jest napisane;najmniejsze stężenie hamujące rozwój drobnoustrojów wynosi0,2g/l,co w odniesieniu do koncentratu zrobionego na bazie spirytusu odpowiada ilości 1ml./l.Nie należy przekraczać1g/l,ale też nie należy zaczynać od największych stężeń.To teraz już nie wiem ile dawać tego tymolu?forumowicz pisze:Chyba niezbyt dokładnie przeczytałaś przepis na HT.. 0,2 grama tymolu na litr wody ,to jest dawka minimalna,poniżej której nie można zejść , bo nie działa grzybobójczo. Taką dawkę można stosować profilaktycznie i tylko przeciw grzybom i bakteriom. Przeciw owadom nie schodzić poniżej 0,5 g/l. Maksymalna jest dawka 1 g/l bo to jest granica rozpuszczalności tymolu w wodzie.tencia pisze:Zrobiłam koncentrat tymolu i teraz mam dodać 1ml./na każdy litr wody do opryskiwania pomidorów
Ja wczoraj zaliczyłem pierwszy oprysk nowym HT sałaty rzymskiej p. mączniakowi. Liście po oprysku nabrały lekkiego połysku skutkiem dodatku krochmalu. Pogoda jest fatalna, więc po niedzieli oprysk KSM
Pozdrawiam Teresa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Przeciw drobnoustrojom od 0,2 - 1 g/l, przeciw owadom- 0,5- 1 g/l