Śliwa - choroby i szkodniki Cz.1
- 
				kaLo
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Też w pierwszej chwili tak pomyślałem,ale wszystko wokół jest OK.Jedyna możliwość to nie domyty opryskiwacz.Muszelka musi się zapytać,czy takowe były używane.Gdyby to był niedobór cynku,to jest nawóz   http://www.florovit.pl/pro/produkty/cynk 
			
			
									
						
										
						Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Jeśli to brak cynku to zaleca się też dać do ziemi wokół korzeni tlenek cynku - 100-200 g/drzewo. Nie jest rozpuszczalny w wodzie, działa jak długodziałający nawóz przez kilka sezonów.
			
			
									
						
										
						- 
				kaLo
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Tlenek cynku ,czyli biel cynkową można kupić w sieci.
			
			
									
						
										
						Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Co to za robaczki na mojej śliwie?
W środę zauważyłem mszyce na śliwie w czwartek spryskałem mospilanem.
W piątek popołudniu zaczęło oczywiście padać (pytanie od razu czy powtórzyć oprysk).
Dziś poszedłem zobaczyć jak tam drzewko. Mszyce nadal są choć wydaje się jakby mniej i przy okazji zauważyłem takie żółte stworzonka. Pierwszy raz to widzę. Co to jest i jak się tego pozbyć powiedźcie proszę.
			
			
									
						
										
						W środę zauważyłem mszyce na śliwie w czwartek spryskałem mospilanem.
W piątek popołudniu zaczęło oczywiście padać (pytanie od razu czy powtórzyć oprysk).
Dziś poszedłem zobaczyć jak tam drzewko. Mszyce nadal są choć wydaje się jakby mniej i przy okazji zauważyłem takie żółte stworzonka. Pierwszy raz to widzę. Co to jest i jak się tego pozbyć powiedźcie proszę.

- 
				kaLo
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Sprawdź w sieci ,jak wyglądają jaja biedronki i przy okazji jej larwa,bo znów będziesz pytał,czym opryskać tego małego dinozaura  
			
			
									
						
										
						
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
kaLo poważnie Cię tak bawi i uważasz, że śmieszne jest jak ktoś o coś pyta na forum?kaLo pisze:Sprawdź w sieci ,jak wyglądają jaja biedronki i przy okazji jej larwa,bo znów będziesz pytał,czym opryskać tego małego dinozaura
No to wyrazy szacunku.
- alette
- 100p 
- Posty: 179
- Od: 11 kwie 2013, o 17:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie& Niemcy
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Witajcie, proszę o poradę: co to za robal zjada mi liście śliw? Czym to zwalczyć? Dziękuję za odpowiedź  
 
 
 
			
			
									
						
							 
  
 
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
			
						Marcin Luter
- 
				kaLo
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Nie po to była ta kpina,żeby kogoś gasić,tylko po to,żeby włożył minimum wysiłku w znalezienie odpowiedzi na nurtujący go problem,zanim zada pytanie na FO.Ja taż nie wiem wszystkiego i jak pojawia się coś nowego,to odwiedzam kilka,czy kilkanaście adresów,zaglądam do książek.Po takiej lekturze jest ze mnie pół eksperta i mogę udzielić komuś odpowiedzi.Przy okazji zdobywam wiele wiadomości w danej dziedzinie,które procentują przy uprawie mojej małej działki.Mam nadzieję ,że rozumiesz o co mi chodzi.
			
			
									
						
										
						Re: Śliwa - choroby i szkodniki
pomo z całym szacunkiem, dostałeś odpowiedź i to chyba najważniejsze.
Gdybyś miał trudności z odczytaniem/znalezieniem - link http://www.agrofy.pl/wyszukiwarka
			
			
									
						
										
						kaLo pisze:Sprawdź w sieci ,jak wyglądają jaja biedronki i przy okazji jej larwa,bo znów będziesz pytał,czym opryskać tego małego dinozaura
To ja zapytam czy na pewno czytałeś etykietę Mospilanu? Czy wiesz co to za środek, jak działa i jak go stosować?pomo pisze:W środę zauważyłem mszyce na śliwie w czwartek spryskałem mospilanem.
W piątek popołudniu zaczęło oczywiście padać (pytanie od razu czy powtórzyć oprysk).
Gdybyś miał trudności z odczytaniem/znalezieniem - link http://www.agrofy.pl/wyszukiwarka
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Oczywiście, że czytałem. dlatego go wybrałem na mszyce.
			
			
									
						
										
						Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Nie czytałeś
"Na roślinie działa powierzchniowo, wgłębnie i systemicznie.
Liczba zabiegów: 1.
W celu zminimalizowania ryzyka uodparniania się zwalczanych szkodników na acetamipryd w przypadku konieczności powtórzenia zabiegu zamiast środka Mospilan 20 SP zaleca się stosować insektycyd zawierający substancję czynną z innej grupy chemicznej."
			
			
									
						
										
						"Na roślinie działa powierzchniowo, wgłębnie i systemicznie.
Liczba zabiegów: 1.
W celu zminimalizowania ryzyka uodparniania się zwalczanych szkodników na acetamipryd w przypadku konieczności powtórzenia zabiegu zamiast środka Mospilan 20 SP zaleca się stosować insektycyd zawierający substancję czynną z innej grupy chemicznej."
- jokaer
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Tak, to mszyce.
			
			
									
						
							Pozdrawiam- Jola   Spis treści w uprawie warzyw 
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
			
						----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- 
				kaLo
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Nie rozumiem takiego podejścia   .Ktoś wkleja zdjęcie i pyta ,czy to mszyce,jakby sam,z kilku centymetrów nie mógł stwierdzić tego organoleptycznie.Taką zwierzynę widać gołym okiem.Jeśli takowej nie widać to jest pordzewiacz śliwowy.Opis szkodnika i jego zwalczanie u wujka G.
 .Ktoś wkleja zdjęcie i pyta ,czy to mszyce,jakby sam,z kilku centymetrów nie mógł stwierdzić tego organoleptycznie.Taką zwierzynę widać gołym okiem.Jeśli takowej nie widać to jest pordzewiacz śliwowy.Opis szkodnika i jego zwalczanie u wujka G.
			
			
									
						
										
						 .Ktoś wkleja zdjęcie i pyta ,czy to mszyce,jakby sam,z kilku centymetrów nie mógł stwierdzić tego organoleptycznie.Taką zwierzynę widać gołym okiem.Jeśli takowej nie widać to jest pordzewiacz śliwowy.Opis szkodnika i jego zwalczanie u wujka G.
 .Ktoś wkleja zdjęcie i pyta ,czy to mszyce,jakby sam,z kilku centymetrów nie mógł stwierdzić tego organoleptycznie.Taką zwierzynę widać gołym okiem.Jeśli takowej nie widać to jest pordzewiacz śliwowy.Opis szkodnika i jego zwalczanie u wujka G.Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Dziękuję za potwierdzenie. Mam jakiś środek Target na mszycę to postaram się jutro z samego rana prysnąć.jokaer pisze:Tak, to mszyce.






 
 
		
