Nasze Wyzwanie Działkowe cz.2

[wielkakulka]

Gospodarze gdzie jestescie

[dorcia7]

Odezwijcie się -piękna wiosna a nic nie pokazujecie

[DuczekiOsia]

Kochani zyjemy, jak tylko bedziemy mieli chwilkę dodamy na pewno fotkio i napiszemy co u nas. Dużo sie zmieniło , nowe swoje mieszkanie, synek rośnie, zuzia duuuuża ... ogólnie dużo zmian No po za działką bo tam ostatnio duzo nie zmieniamy z braku czasu

[DuczekiOsia]

Hej wszystkim , po mega przerwie przybiegłam do Was wrzucić parę zaległych fotek jeszcze sprzed roku z budowy grilla i parę obecnych sprzed tygodnia











z tego wielkiego brzucha wyszedł taki łobuzek

[Pashmina2006]

No nie wierzę...kogo ja tutaj widzę . Osia ! Nie było Cię tutaj szmat czasu. No powiem Ci... że ślicznego przystojniaka macie. Gratulacje!

[dorcia7]

Duży,wesoły synuś

[DuczekiOsia]

oj to prawda nie zaglądaliśmy praktycznie rok, no ale nic w przyrodzie nie ginie jesteśmy

w tym roku mój warzywniak wygląda tak



będą w szklarence rosły ogórki i pomidory, a w około już posiana marchew , rzodkiewka i buraki jako nowość na warzywniaku

poza tym odnowiłam karmnik , zmiany też szykują się w altanie bo trochę już się wysłużyła

[Pashmina2006]

Ale fajny masz ten warzywniak. Zawsze zazdrościłam tym, którzy mogą mieć szklarnię.
Ja posadziłam tylko marchew, koper i dymkę. W maju dosadzę ogórki i pomidory. I to na tyle z moich warzyw. Za dużo zbiorów w zeszłym roku nie miałam i się wkurzyłam. Nawet seler i por mi się nie udał.
Fajnie odmalowałaś karmnik. A nic nie będziesz na jego nodze kombinować? Znając Twoje zdolności to aż za goły jest .

[DuczekiOsia]

ta szklarenka kosztowała nie wiele 160 zł w promocii w Jula market, ale może dzięki niej pomidory mi nie zczarnieją bo co roku jak tylko obfite deszcze się pojawią to mam po pomidorach, a ogórki pięknie rosną dopóki palące słonko nie spali im listków , mam nadzieje że to lekarstwo na te dwa problemy.

seler też kiedyś sadziłam ale nać miałam piękną za to korzenie malutkie marniutkie.

W sprawie karmnika mam wizje aby po jego nodze puścić bluszcz jakiś o małych listkach i trzmielina u stóp

[Pashmina2006]

No i świetna sprawa z tym bluszczem. U mnie się szklarnia nie sprawdzi. Nie miałby kto jej w tygodniu wietrzyć. A po 5 dniach to by się wszystko ugotowało.
Marzę o niej bo pomidory bym miała ogromne i piękne . No ale cóż... nie można mieć wszystkiego.
Ale wiesz co? Wcale pomidory się tak źle u mnie nie trzymają. Padają dopiero jak przestaję się nimi opiekować. Bo rzadziej przyjeżdżam albo kończę sezon. Podlewam je co dwa tygodnie roztworem z drożdży. Pół opakowania rozpuszczam w konewce i oblewam pomidory od góry do dołu. Chyba działa. Bo od 2ch lat ładnie mi pomidorki rosną. Nie są takie ogromne jak ze szklarni. Ale jakieś specjalnie małe też nie. Normalne - wielkościowo jak z biedry a niektóre jak duże malinowe.

[DuczekiOsia]

ooo to ciekawy i prosty sposób na pewno wypróbuję

tymczasem mini zakupy poczyniłam i czekam na przesyłkę :

HOSTA OGRODOWA BLUE ANGEL
FUNKIA HOSTA AUGUST MOON
ECHINACEA JEŻÓWKA RED MAGNUS
ECHINACEA JEŻÓWKA WHITE SWAN
ECHINACEA JEŻÓWKA PURPUROWA
oraz aksamitki

[nyna76]

Super, że jesteście ! Synuś bombowy, działeczka też pięknieje w oczach... Ty pracowita pszczółka i eM zdolniacha to rewelacyjny układ.... Powodzenia w nowym sezonie....

[any57]

Jak miło zobaczyć i ... jest Was więcej
Gratulacje.
A w sprawie "nogi" ...

W sprawie karmnika mam wizje aby po jego nodze puścić bluszcz jakiś o małych listkach i trzmielina u stóp

Sama trzmielina załatwi sprawę

[DuczekiOsia]

any57 Ciebie też miło zobaczyć ooo z tą trzmieliną to fajny pomysł ciekawe w ile lat dała by rade tak porosnąć belkę

nyna76 już ruszyliśmy ostro z przeróbkami i nowymi pomysłami , jest wiosna i nowe siły do pracy

altanka mocno rozchwiana po zimie potrzebowała wzmocnienia i odnowienia , stół też był w opłakanym stanie, do wzmocnienia użyliśmy palet
pomalowaliśmy impregnatem kolor palisander. Na tygodniu (za namową naszej córki Zuzi) altana nieco się jeszcze zaróżowi :P







podczas sprzątania starego basenu natknęłam się na taką koleżankę



ogarnęłam też knocik koło toalety wcześniej zawalony płytami chodnikowymi bo przyda się .... teraz będą rosły tam nagietki i nasturcje
a beczka z tyłu czeka na malowanie , poszukuje jakiejś inspiracji

[Pashmina2006]

A no to już wiem co za szkodnik wpadł Ci w ręce .
Sporo zrobiliście. Ciekawa jestem co zrobisz z beczką.