Pod bocianim...... ogród 2015

[vimen]

Super masz ogród Dorotko Ja tak samo jak Ty mam swój ogród w weekendy...
A to miejsce gdzie masz warzywnik to jakieś stare fundamenty? czy specjalnie tak zrobiliście?

[DTJ_1]

Dorotko o to zdrówka życzę, ja jestem po chorobach dziewczyn , dzwne jedna co innego złapała, druga co innego, dobrze, że się nie powymieniały .
O jak dobrze, że u mnie mąż nie wyrywny do takich prac ogrodowych , tak jakaś szansa jest, może znajdę. Bo to piękna roślina , strasznie się rozrasta w cienistych zakątkach kwitnie nieprzerwalnie tysiącem kwiatów.

Grażynko, drzewa tworzą klimat, to prawda. Nadmiar zacienia a nie o to chodzi mi w ogrodzie, stąd prześwietlenia dla ukochanych kwiatów ( i tych dwóch też ), do tego jakieś krzewy jak mówisz, o ozdobnych walorach i będzie fajnie. Powoli mi się zaczyna podobać, ale są chwile zwątpienia, kiedy przejdę się po ulubionych wątkach .

Aniu żaden kłopot , coś ty. Nie wiem o które zadarniające białe chodzi? to też Ci podeślę, pisz, oglądaj co Ci się spodoba to wyślę. Część roślin ładnie się rozrosło , albo rozsiało i muszę wyrywać, szkoda na zniszczenie, a i chętnie się podzielę. Tyle dobrych duszek na FO spotkałam, będę szczęśliwa jak trochę mojego ogrodu pojedzie dalej.

Kasiu , tak ogród weekendowy- niestety . Czasami myślę, że dziczeję przebywanie w ogrodzie, z dala od wszystkiego, ludzi, sprawia mi ogromną przyjemność. A jak chcę z kimś pogadać to przecież są kwiaty, ptaki,zające, mąż i dzieci . Nic więcej do szczęścia nie trzeba, (oprócz kasy) . Warzywnik tak jest w starych fundamentach po jakiś oborach , w sumie to już to były dziury-śmietniki poprzednich właścicieli . Trochę renowacji i chyba jest lepiej?.( zdjęcia gdzieś wstawiałam w poprzednich wątkach)

[Filemon24]

Ja też tak mam że się zachwycam ile się zmieniło a potem patrze na inne wątki i sobie myślę jak u mnie jest brzydko.

[PEPSI]

Fajne zdjęcie sławojki Już takie miejsca odchodzą w zapomnienie A bzy w pobliżu jak najlepszy odświeżacz.
Kolorowo u Ciebie, super.

[any57]

Przymrozku to nie zazdroszczę!
Całe szczęście że u nas nie było - dalie i kanny już pod końca kwietnia posadziłem, kaktusy 10 dni na ogrodzie a i datura już tydzień rośnie.
Od 3 dni podjadam jagody kamczackie a niedługo będą truskawki. Na Śląsku cieplej

[alana]

Dorotko, pięknie i kolorowo u Ciebie nie tylko za sprawą tulipanów, które obficie Ci zakwitły. Uwielbiam teraz ten czas, bo zakwitają byliny późnowiosenne, a one są w tak bogatej gamie kolorystycznej, plus ta świeża zieleń, miodzio.
Bzy wyglądają wprost sielsko przy tego typu architekturze i poza tym rozpościerają cudowny zapach, tylko szkoda, że tak łatwo się rozrastają przez podziemne rozłogi.
U mnie na Mazurach Zośka też przymroziła lekko niektóre rośliny, ale falami i u mnie bez poważnych szkód (w przeciwieństwie do ubiegłego roku).

[Danio]

Dorotko u mnie też Zośka przyszalała i parę roślin podmarzło - grujecznik chyba ze skutkiem śmiertelnym
Przeczytałam o Twoim "dziczeniu" i myślę, że wiele osób z forum razem z piszącą te słowa ma tak samo.
Ja już z niechęcią myślę o nadchodzących rodzinnych imprezach, bo przepadną mi 2 soboty, które o wiele przyjemniej spożytkowałabym grzebiąc w ziemi
Dorota

[DTJ_1]

.Filemon właśnie o to mi chodziło, dokładnie .

Gosiu dziękuję, a co do budowli zabytkowej, u mnie też pójdzie w zapomnienie, mam już inne plany związane z tym miejscem .

Andrzeju niestety , to niesprawiedliwe, dużych zniszczeń nie ma , ale zawsze. Nie przymrozek najgorszy a ten chłód w nocy, w sumie w dzień też mało słońca, dlatego to wszystko opornie idzie. Teraz już wiem czemu w okolicy nie ma sadów . Chyba wrócę na lubelszczyznę w rodzinne strony, tam zdecydowanie lepszy klimat na uprawy.

Alicjo dziękuję , krzepisz moje serce , bo właśnie wróciłam ze spacerów z zaprzyjaźnionych ogrodów. Bardzo mi się spodobało Twoje określenie- tego typu architekurze . Tak bez , szczególnie ten mniej szlachetny ma niesamowite rozłogi, a ten gruby jakoś mu ciężko idzie rozmnażanie. Dobrze, że u Ciebie też lekko się obeszła P.Z. , w sumie to ja mam rzut beretem i jestm na Mazurach .

Dorotko to jakąś strasznie złośliwą Zochę miałaś , szkoda roślin . Tak dziczeję na całego, a mam dokładnie takie same odczucia jak Ty.

Zapraszam na ostatni spacerek , oczywiście w tym tygodniu, limit zdjęć wyczerpany .

[Wanda7]

Piękny i niepowtarzalny masz ten leśny klimat. Ogród pod drzewami jest bajkowy.
Piszesz o zimnej Zośce, która cię nawiedziła. Aż mną wstrząsnęło na tę myśl, bo u mnie obeszło się bez najmniejszych przymrozków, choć mieszkamy przecież niedaleko.

[Filemon24]

Mi tam też zbytnio towarzystwo nie jest potrzebne do szczęścia mam zamknięte grono najbliższych osób

[jode22]

U mnie Zośki też na szczęście nie było - widocznie szła falami . Pięknie wyglądają te brzozy w majowym słoneczku .

[dorkow0]

Dorotko, moje ukochane brzozy prezentują się elegancko...
Rabaty masz ładnie wykończone, tyle roślin kwitnie...
U mnie ZZ nie było, ale teraz cały tydzień pada deszcz, więc podleje juz chyba wszystko dokładnie. Oby od przyszłego tygodznia było ładnie, bo zaległości mi się narobiło przez ten tydzień...
Buziaki zostawiam i dziewczyny wyściskaj...

[DTJ_1]

Wandziu, Filemon, Jolu, Dorotko dziękuję za odwiedziny . Odpowiem zbiorowo , wybaczcie , ale jakoś nie mam natchnienia na pisanie.
Zośka, już wiem, zmroziłam mój orzech włoski, wiśnie . Trudno, Jolu może i falami ona lata ale czemu zawsze do mnie wpada .

Trochę fotek, tulipany ścięte, truskawki opielone(teraz tylko czekać na słonko, którego bardzo mało), nie wiele się zmieniło, ale może ktoś ma ochtę na świeże foty .

Rozkwitł tymianek.


Orliki, niestety nie umniem im robić zdjęć.


Żarnowiec płożący, żółty (mizerny, bo musiałam przesadzić) i fioletowy.



Takie coś, to cebulica?

[Wanda7]

Dorotko, to nie cebulica, to ŚNIEDEK. On strasznie się rozsiewa w różnych miejscach. I choć te jego gwiazdkowe kwiatuszki są nawet ładne, to ja się przymierzam, żeby po kwitnieniu wykopać cebulki z niepożądanych miejsc, bo już teraz wszędzie go widzę.

Żarnowiec w kolorze lawendy - piękny

[DTJ_1]

bodziszek

czosnki




barwinek większy i fiołki


Epimedium


Bzy


irys
Moja zguba znalazła się , trochę marnie wygląda, ale jest dobrze, kwitnie
floksy
dąbrówka
ostatni żonkik i azaliza zakwitła dwoma kwiatami
kuklik