Miło że wpadłaś
Ogród w środku lasu- u czarownicy
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Hej, hej Trzynastko
Miło że wpadłaś
Miło że wpadłaś
- Rozana
- 1000p

- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
hej Ślicznotko
.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Rozana pisze:hej Ślicznotko.
Powiedziałam Śliczna do Ślicznejwitch pisze:Hej
Dziewczyny szparagi chyba nie wyjdą bo u mnie milczą jak zaklęte, ale nie martwcie się jak w tym roku będą miały nasiona to znowu posiejemy
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Aga, gdyby wszystkie poranki niosły ze sobą taki widok. Musimy się cieszyć tą najsoczystszą zielenią, bo jeszcze z miesiąc dwa i wszystko będzie takie.. hmn.. przybrudzone 
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
No, zobaczymy jeszcze u mnie, Marysiu
Sabinko, to prawda
Carpe Diem 
Sabinko, to prawda
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
No to Ci odurzająco pachnie w tym kąciku towarzyskim
Ago pelaśka po lewej ma śliczny kolor
tulipany mniamniuśne 
Ago pelaśka po lewej ma śliczny kolor
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Marysiu Gdyby były trzy to wszystkie bym takie kupiła. Kwiaty mają piękne białe prążki
Bzem pachnie wszędzie bo mam dwie takie kępy.
Bzem pachnie wszędzie bo mam dwie takie kępy.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Ja mam jedno drzewko ok 2 m, a co przechodzę to wsadzam nos w kwiaty, bo tak cudnie pachnie
A to dobrze wypatrzyłam
A to dobrze wypatrzyłam
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Jeśli nie będziesz wyrywać nowych to i u Ciebie się tak rozkrzewi z korzenia. Bez potrafi szeroko się "rozejść" , ale nie każdy chce mieć takie krzaczory...
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Jeju ale mam zaległosci
Ale u ciebie kolorowo
u mnie jeszcze zieloono dopóki roże nie zakwitna 
Ale u ciebie kolorowo
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Ago wyrwane coś wzięła koleżanka i kolejne wykopałam dla córki
a niech będzie drzewko 
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Bzy imponujących rozmiarów.
Śliczne są też tulipanki aż szkoda, że zaraz ich nie będzie, ale za to będą inne kwiatuchy. Pelaśki ciekawe mają kolorki. Dobrze, że jest taka różnorodność - każdy znajdzie coś dla siebie. 
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Mati
Zielono też ładnie, ja białego nie lubię... ;)
Marysiu
Wszystko do nadrobienia, jak się skończą krewni i znajomi Królika to reszta zostanie i zacznie się jazda z bzem
Moja teściowa ma pomysł by wyciąć w pień prawie wszystko i zasiać trawą... Ja jednak wolę ból pleców i kolan
Madziu To prawda, przymierzam się do wysadzenia rozsad kwiatów i traw.
Powiem Wam że miałam cały karton po bananach kłączy dalii i cebul mieczyków. Wysadziłam zdrowe okazy ale co dziwne to że mieczyki trzyletnie się rozpadły w proch, zostało przedszkole i te silniejsze... Na wiosnę będę miała co uzupełniać

Zielono też ładnie, ja białego nie lubię... ;)
Marysiu
Wszystko do nadrobienia, jak się skończą krewni i znajomi Królika to reszta zostanie i zacznie się jazda z bzem
Moja teściowa ma pomysł by wyciąć w pień prawie wszystko i zasiać trawą... Ja jednak wolę ból pleców i kolan
Madziu To prawda, przymierzam się do wysadzenia rozsad kwiatów i traw.
Powiem Wam że miałam cały karton po bananach kłączy dalii i cebul mieczyków. Wysadziłam zdrowe okazy ale co dziwne to że mieczyki trzyletnie się rozpadły w proch, zostało przedszkole i te silniejsze... Na wiosnę będę miała co uzupełniać








