Słoneczne rabaty

[Elwi]

Sabi, zdjęcia w skali makro na medal
Pomyłkowy powojnik bardzo pikny
Naparstnice Ci obrodziły Ja moich jeszcze nie siałam, planuję to zrobić w weekend.
Ile sadzonek z tego siewu Ci wyjdzie? I co robisz dalej? Po pikowaniu, rozumie się

[cyma2704]

Sabinko mogłabym nic nie robić, tylko twoje zdjęcia ogrodu oglądać. Powojnik bez względu na nazwę, jest piękny. Chabry z serduszką cudne. Też pikowałam w piątek naparstnicę, niestety większość wylądowała w kompostowniku, wykiełkowało pewnie kilka setek.

[nifredil]

Witajcie dziewuchy
Niestety pogoda dzisiaj nieciekawa (pada i podlewa roślinki ), więc nadrabiam domowe zaległości..a nawet muffinki przygotowane jako bonus.. teraz tylko pozbyć się sterty nieposkładanego prania (przy trójce dzieci tak to już jest). Pisałam ze Stasią i we Wtorek dojedzie do mnie Błękitny Anioł.. Bałtyk już zdążył mnie zachwycić więc też zostaje Myślałam, że nie mam miejsca na kolejne powojniki, ale jak dobrze się rozglądnąć to jeszcze kilka upchnę Po zaglądnięciu do niektórych wątków zaczynam łapać przynętę na żurawki.. szczególnie te z czerwonymi liśćmi.. kurcze, ładniutkie A gdyby je tak na obrzeża wrzucić To chyba mało wymagające rośliny.. Mam jedną jedyną i nie narzeka, nawet na pełnym słońcu i nawet jak zapomnę ją podlać

Annes, a widzisz, wystarczyło zamówić Anioła u Stasi Podobno wszystkie Anioły okazały się Bałtykiem. Między dwiema różami to wcale się nie dziwię że ten twój zaczyna marnieć, a gdybyś go wykopała (taki pomysł, nie wiem czy tak można i czy to wykonalne przy tak dużym powojniku) i wymieniła mu ziemię pod nogami, na nową, bogatą w składniki odżywcze..
Alu, granulki działają . Najgorsze są tylko te leżące wszędzie truposze.. ale jak busz sie rozrośnie to je zasłoni. W ubiegłym roku zbierałam ślimory do pojemników po wodzie, takich 5l. i zasypywałam solą, ale w tym roku jest ich znowu więcej i więcej.. zbierać już nie mam siły, a posypywać po ziemi.. jakoś tego nie widzę w kwiatach. Sól strasznie niszczy ziemię, tam gdzie teściowa posypała po trawie (ze ślimakami oczywiście) została żółta plama tak wypaliło
Aneczka, jak już wspomniałam Anioł dojedzie.. nie potrafię z niego zrezygnować, głównie przez twoje zachwalanie. Obyś mnie kochana nie zawiodła, bo cię wytropię i A adres już mam Przyszedł od ciebie krzaczor. Ogromny
Elwi, naparstnice nie pikuję pojedynczo (chyba by mnie trafiło ) tylko sadzę w kępach nawet po kilkanaście sztuk. Takie kępy trafiają najpierw do małych doniczek, wzmacniają się i rozrastają ile wlezie, a jesienią wysadzam na miejsca docelowe Efekt podczas kwitnienia genialny. Część wyrasta wielgachna, część tych drobniejszych jest niska.. Zależy jak się które dopchają w tym ścisku
Sonia, dziękuję Chabrami jestem równie zachwycona, w grupie wyglądają niezwykle malowniczo i nawet nie przypuszczałam, że aż tak szybko się rozrosną.. Naparstnica zawsze pięknie się sieje i nie ma z nią nigdy problemu jeśli chodzi o wschody nasion. Dlatego dziwię się, że jest taka droga na wszelkich ryneczkach i w ogrodniczych

[sweetdaisy]

Sabinko, lejesz miód na moje serce Dziś kupiłam sadzonkę naparstnicy za 9zł, więc z tymi trzema wcześniejszymi, które nie wzeszły to już wydałam 45zł na to chciejstwo Jak sobie przypomnę to Ale jak piszesz, że ładnie się same wysiewają i bez problemu wschodzą to już mi jakoś lepiej

[Tulap]

Tylko do żurawek jedna zasada-jasne w cień,ciemne w pełne słońce.Nie na odwrót.
I są baaaaaardzo odporne na suszę.
I wytrzymałe!
Jak ja rozdzielam to nawet takie 3 cm wzrostu i żyją

[aneczka1979]

Zuzka to już więcej nie będziesz musiała kupować naparstnicy. Ja nadal znajduje nowe i nowe siewki.

Sabinko cieszę się, że krzaczor już u Ciebie. mam nadzieję, że podróż go nadto nie wymęczyła. A u mnie na jego miejscu już jest nowy lokator. Lubię to! Tylko nie zrobiłam mu zdjęcia... wrzucę na dniach u siebie w wątku.

[sweetdaisy]

Zuzka to już więcej nie będziesz musiała kupować naparstnicy. Ja nadal znajduje nowe i nowe siewki.

Aneczko

[Wanda7]

Zuza, pociesz się, że raz wydałaś 9 zł, a będziesz mieć z tego tyle siewek, że zaczniesz wyrzucać na kompost, tak jak ja. Tylko białe się niechętnie wysiewają, ale też się zdarza.
Sabinko, żurawki szczerze polecam, nawet się nie zastanawiaj.

[sweetdaisy]

Kurza fra...ca, a ja właśnie kupiłam białą, aaaaa niech się wysiewaaaaa

[dorotka350]

Sabinko, pomyłkowy powojnik piękny Nie ma tego złego...dzięki pomyłce będziesz miała dwa nowe, zamiast jednego Anioła

[MariaWy]

Sabinko klematis pomyłkowy , jak go zwał tak go zwał ale jest piękny.
Popikowałaś już naparstnicę .???

[koziorozec]

Witaj Sabinko,chabry tak pięknie Ci kwitną ,u mnie jeszcze w pączkach ,klematisy też zaczynają swoje popisy,w każdym kątku u Ciebie ślicznie,pozdrawiam

[Elwi]

Sabinko, dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedź
Zrobię tak jak TY (z naparstnicami oczywiście )

[aneczka1979]

Sabinkę chyba wciągnęły mszyce pod krzaczorki.
Halo halo! Pokaż nam co tam w trawie piszczy.

[nifredil]

Witam
Słoneczko i ładna pogoda nie pozwalają mi na usiedzenie w domu stąd też zaległości na forum
Dzisiaj pokroiłam 4 wiadra pokrzyw. Wszystko poszło pod lilie i mam nadzieję, że im będzie służyło, bo mimo rękawiczek ręce całe w bąblach A jeszcze druga rabata została. Odstawiłam też kolejne porcje z nawozem: gnojówka z pokrzyw i gołębich odchodów. Roślinki będą się zabijać za takie smakowitości

Zuza, naparstnice faktycznie sieją się jak głupie, ale warto pozbierać nasionka i posiać w jakimś pojemniczku czy doniczce-masz wtedy gwarancję, że nie wyplewisz przez przypadek, albo nie zsiekasz motyką (jak ja zrobiłam )
Tulap, kurcze moja zwykła zielonolistna jest w pełnym słońcu, niby sobie radzi.. niestety pojęcia nie mam jaka to odmiana.
Wando, właśnie (między innymi) twój ogród oczarował mnie żurawkami.. te buraczkowe są genialne Wyrzucanie naparstnic na kompost oj bardzo nieładnie.. przecież one się wszędzie zmieszczą
Dorotko, dzisiaj zakwitł kolejny kupiony ostatnio w ogrodniczym.. miał być Mazowsze.. ale wygląda na coś innego.. Więcej będzie tych pomyłek. Tyle tylko, że ja dopiero zaczynam przygodę z powojnikami i każda pomyłka jest dla mnie radosną nowością
Maryś, nie popikowałam Codziennie na nią patrzę i obiecuję sobie, że może jutro.. w sobotę stwierdziłam, że nie mam nawet ziemi kupionej i tak znowu się odwlekło..
Marto, chabry są moim oczkiem w głowie, zawsze mi się podobały i marzyłam o zgrabnej kępce, aż dostałam je w gratisie od Stasi. Bardzo udana niespodziewajka
Elwi, już wielokrotnie pisałam, że naparstnice są bardzo łatwe w uprawie, dziwię się dlaczego na ryneczkach/bazarach trzeba tak słono za nie płacić
Aneczka, błagam nie pisz mi o mszycach. jak dobrze wiesz zrobiłam oprysk, bo miałam tony tych paskudztw. I był spokój, może przez dwa tygodnie. Z kolejnym dniem jest ich znowu coraz więcej, ale co się dziwić jak szwagierka obok nie uznaje ingerowania w rośliny i tam są ogromne kolonie wszelkiego robactwa i chorób, które przechodzą bezczelnie do mnie W tamtym roku tak było z mącznikiem w tym roku zaczynamy od mszyc. Przecież ja nie będę kupowała preparatów i opryskiwała dwa ogrody A chyba do tego wszystko prowadzi.. Ech..

Sesje foto dla rozładowania napięcia

Chciałam wam pokazać jak ładnie odbił powojnik Matka Siedliska. W ubiegłym roku padł na uwiąd i do końca sezonu nie dał żadnego znaku życia.
A teraz.. TADAM



Pierwsze piwonki majowe



I kończące już powolutku niezapominajki. Czy u was też sieją się dosłownie wszędzie?!



Anemonki.. ostatnie tchnienie..



Piękny Bałtyk



Bardzo proszę.. Miało być Mazowsze, jest..?? Asao?? dobrze piszę, dobrze kombinuję??





Chabry



Biedronkowa pomyłka: kupiłam trzy białe olbrzymy, wyszły dwa białe i jeden fioletowy



mniejsze, ale równie urokliwe, kuzynostwo



nie jestem falką host, ale zanim rzucą się na nie ślimaki, wyglądają naprawdę zacnie



kocimiętka w buszu



część moich siewek orlikowych, sporo jeszcze w pąkach











i już nie siewka tylko Pink Barlow



serduszka



ostatki tulipanów..













jedyna żurawka..





nowy mieszkaniec ogrodu.. Aneczka



busz.. plus żółte tulipki od mojej mamy, jedne z najpóźniejszych





choć pączków różanych widziałam już dużo..



..tak rugosa poprawiła mi dzisiaj humor rozpoczynając sezon różany



ten zapach