Róże 2015 - Gosia

[Georginia]

Gosiu,prześliczny krzaczek Marie Bugnet.Róże historyczne mają swój urok.Pąki w różu a kwiat biały. Jak Cristata mi się nie sprawdzi to będzie dla niej miejsce.

[daysy]

Wow śliczna ta Twoja Agnes, jakie piękne kwiaty i pączków ogromna ilość .Wreszcie po tylu miesiącach chudych nadchodzą tłuste, będzie czym oczy sycić

[takasobie]

No widzisz, gapa ze mnie! Faktycznie Agnes jest żółtawa, kremowa! Może rzeczywiście wezmę kawałek od Ciebie, ale muszę najpierw się zastanowić, gdzie ją bym mogła umieścić.

[lucynda]

Moja Agnes już kwitnie, ale walczy o byt z kwieciakiem. No i właśnie chciałbym się dowiedzieć czy jest jakaś skuteczna broń na to dziadostwo.

[Deirde]

Georginia - dlaczego chcesz się pozbyć Cristaty? Jest bardzo ciekawa i ten kształt kapelusza - u mnie musi być przycięta by lepiej się rozkrzewić. Marie Bugnet nie potrzebuje dużo miejsca, ma bardzo niewielkie rozmiary.
daysy - ta róża to Marie Bugnet, a Agnes jest olbrzymia i na żółte kwiaty.
Miłka - dziś ją oglądałam, mam pęd w hugonisie i nawet ma kwiaty, będzie dla Ciebie.
lucynda - nie mam za dobrych wieści, kwieciaka mam od kilku lat i nic na niego nie działa. Kiedyś był środki które można było wyłożyć pod krzew by pozbyć się larw ale zostały wycofane.
Dziś zakwitła kolejna rugosa - ''Adam Chodun'' - mam ją z Rosarium i jak dotąd na helpie są tylko moje zdjęcia tej róży:





do kwitnienia szykują się - Agnes, Chianti, Persian Yellow, foetida bicolor. W najbliższych dniach - może jutro - będzie już kwitła Agnes.

[daysy]

Gosiu a czy mogłabym wpisać się na listę oczekujących na Agnes, w zamian bierz co chcesz, albo ile chcesz Nie myślałam, że ona taka śliczna, Twoja skradła moje

[Deirde]

Ok ale jesienią musisz mi się przypomnieć, na razie Agnes wygląda tak:



pąk już w tej chwili pachnie nutą cytrynową.

[Georginia]

Gosiu,cztery lata siedziała w jednym miejscu,przycinałam i nie wypuściła nawet jednego szlachetnego pędu.Za to odrosty korzeniowe, nawet na dwa metry od miejsca posadzenia.Pomyślałam że może źle posadzona lub miejsce jej nie pasuje.Jesienią mocno przycięłam i przesadziłam na nowe ,bardziej słoneczne miejsce.Późno ruszyła , już ma nowe przyrosty ,oczywiście na starych patyczkach.Jak się nie rozkrzewi i nie zacznie wyglądać jak normalna historyczna róża to będziemy się musiały rozstać.To dobrze że Marie Bugnet ma niewielkie rozmiary.Pasowałaby idealnie.Ale poczekam jeszcze ten sezon.

[Deirde]

Moja zrobiła lepiej - wyrosła na 160 cm i wypuściła liście na końcach pędów. Moja wina - nie cięłam jej a powinnam. Po kwitnieniu zostanie przycięta - musi stworzyć zgrabny krzaczek choć to nie będzie proste - rośnie wśród różanych potworów. W podobny sposób jak Twoja róża zachowuje mi się Muscosa - nie kwitła od 4 lat, wyrasta rozłogami i dzikimi różami, to jedna z tych róż które chce wyrzucić - za karę zawiozę ją z powrotem do szkółki.
Dziś zakwitła mi róża piżmowa ''Queen of the Musk'', pierwszy kwiat jest trochę zdeformowany i zakwitł gdzieś w liściach, znalazłam go przypadkiem bo robiłam zdjęcia orlikom.



Wczoraj jeden z kwiatów ''Marie Bugnet'' zakwitł i miał oczko - ładnie wygląda:



Jedna z róż mchowych - uwielbiam ten mech - sorry ale jeszcze z tydzień makro będzie na serwisie, nie będzie zbliżeń:

[inka52]

Gosiu piekny budyniowy kolor Agnes

[Deirde]

Tak - kolor piękny i w takim pąku też czuć zapach - taka cytrynowa nuta.
W sumie trochę pośpieszyłam się bo przed chwilą Agnes zakwitła:



zdjęcie zostało trochę rozjaśnione - jednak dokładnie taki kolor ma Agnes.

[daysy]

Gosiu, tym zdjęciem połozyłaś mnie na łopatki. Na pewno się przypomnę, we wrześniu będzie dobrze, czy później
Jak mogłam ją przegapić , chyba tylko dlatego, że kwitnie raz, a te z reguły były przeze mnie pomijane

[Deirde]

Tak, możesz przypomnieć mi się we wrześniu, róże i tak wyślę później. By nie było inne jej zdjęcia:





Moja róża Gebruder Grimm - czekam na kwiaty:



duża, olbrzymia i kilkuletnia, myślałam że będzie mniejsza.
Czerwiec będzie bardzo ważny, dlaczego - o tym napiszę potem.

[daysy]

Gosiu widzę, że ona osiąga dość duże rozmiary, a czy może rosnąć w półcieniu Będę szykować jej miejscówkę, więc muszę wiedzieć, które jej miejsce zostawić

[beatris]

Gosiu jak zwykle niesamowite ujecia, ciagle cos wpominasz o czerwcu, jestes bardzo "tajemnicza".