Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

[x-F-7]

Kasiu cuda natury wspaniałe.

I super,że się grzybka doczekałaś .

[badzia]

Powiem Ci jakie pomidorki mi zostały.
- Sarach Schwarze 2 szt.
- Ruby Surprise 1
- Ananas Noire 1
- Cziernoje Sierdce 1
- Frankstein 1
- Cherokee Purple 2
- Pudowik 1
- Black Zebra 1
- NN, malinowy, pyszny 2

Zatrzymam je dla Ciebie jeżeli Ci pasują. W fazie pikowania miałam ich na zbyciu ok. 4o szt. Z 10 zostawiłam sobie na ew. przypadki losowe, resztę chciałam wydać. Nie było chętnych. Jednej sąsiadce (dalszej) ktoś tam, ktoś tam i ktoś tam dał, druga nasiała i też ma nadmiar, trzecia wzięła dwadzieścia kilka szt. Teraz, gdy czas wysadzać przyszły tamte dwie " po te pomidory". To dopiero się nazywa przezorność, wpadła byś na taki genialny pomysł?
Były trochę zniesmaczone, przecież " tyle ich pani jeszcze ma".

Odpowiedz szybciutko. Życzę fajniutkiej niedzieli.

[labka1]

Badziu jak możesz to potrzymaj troszkę... ja swoich jeszcze nie wysadzałam...nie wiem co i jak, ile się nadaje...rosną ściśnięte, bo bałam się przymrozków, gdyby trzeba było sprzątać na noc to tak łatwiej niż rozsadzone, 100 doniczek do domku nie zabiorę hahaha

Jeśli masz gdzie potrzymać to powiem Ci niedługo, tylko dobiorę się do moich , w tym roku bardzo mizerne jak na razie..




Wczoraj obsadziłam Kwietnik...w tym roku ziołami, małe sadzoneczki, z własnego wysiewu : rozmaryn, majeranek, cząber, cząber górki, bazylki, anyżek, szałwia muszkatałowa... Mam nadzieję, że nie długo będzie burza zielonego...

Inne wysadziłam do gruntu... na moje całe 1,5 m grządki
A perełki-dziwadła wciąż czekają na jakąś miejscówkę

Pati ziółka Ci dedykuję...

[x-F-7]

KAsiu ale smakowicie ziółka się zapowiadają u ciebie- super,że sama siałaś

[labka1]

Pati mam tyle pyszności..że jejku jejku... i takie wynalazki, że zajadam się nimi na wiele sposobów...
Majeranek, cząber..to trudno samemu wyhodować...mnie się majeranek udało dopiero pierwszy raz samej wysiać i żeby wyrósł...
Łatwo to Bazylia wschodzi..ale nie każda... a samej Bazylii mam z 5 cz6 odmian..
Więc jestem przeszczęśliwa, bo zioła dla mnie są bardzo ważne... nie wyobrażam sobie potraw bez ziół..a do tego odkrywanie nowych egzotycznych smaków...nooo aż się chce gotować..

Pokaże więcej moich cudów, ale chyba w nowej części...już.

[x-F-7]

Super:). Ja czekam u jednego ogrodnika kupuję zioła, ale on na Śląsk przyjedzie dopiero w czerwcu i ma też dużo odmian bazylii, najbardziej grecka mi smakuje i taka z bordowymi listkami.

[labka1]

Ja mam Dziką i Tajską te już są, wzeszły... a wysiane mam jeszcze Goździkową i Tulasi-zieloną, ze zwykłych to zieloną i kilka bordowych.
Uwielbiam odkrywać nowe smaki...

[grazynarosa22]

Ale masz tych ziółek jak to wsio urośnie to dopiero cudnie będzie ....i smakowicie.
Ja kupiłam w tym roku kilka ziółek a kilka mam z zeszłych lat.

[labka1]

Grażynko
Ja takie podstawowe mam od lat, jednoroczne dokupuję co roku, bo nie zawsze mam gdzie wysiać, albo nie chcą wschodzić... ale teraz zaczęłam wyszukiwać różne odmiany tych znanych, oraz wysiewać mnóstwo wyszukanych dziwnych jadalnych roślinek zielnych... nie dość że cudne to i smaki nowe... Dzisiaj robiłam Kurczaka w ziołach... dwie garści zielonego zmiksowałam z dodatkami i natarłam kurczakowe nóżki ...pyszności....

Foto i przepis na Plotkach i FB w najbliższym czasie..

[badzia]

Twoje pomidoraski są bardzo ładne. Nie są duże, bo nie muszą być duże,ale są krępe, soczyście zielone, zgrabne krzaczki.

[justus27]

Toż to pachnący wątek u Kasi...
Piękności i same nowinki, jak dla mnie

[labka1]

Problem ślimaków to już nie jednego Ogrodomaniaka doprowadził szału, łez i czarnej rozpaczy...
Mnie wczoraj...późno, ale nie ominęło..niestety i darzone dotąd przeze mnie sympatią Ślimusie straszliwie mnie wkurzyły, zjadając moje unikatowe odmianowe Ogórki i Patisony . Dzisiaj znalazłam przypadkiem artykuł o Wrotyczu Pospolitym, przeczyłam i dowiedziałam się sporo fajnych rzeczy... jednak to kilka ostatnich linijek ucieszyło mnie i dało cień nadziei..

Nalewka odstraszająca Ślimaki cyt. z artykułu net.

"Wiązka wrotyczu zalana około10L wody po 4 dniach daje dobrą 'nalewkę' do odstraszania ślimaków, które stały się plagą na działkach. Podlewać mieszanką: 1L 'nalewki' na 10 L wody."



Ja spróbuję na pewno..może i Wy też? W każdym razie zdam relację za jakiś czas..
Trzymajcie kciuki...

[labka1]

Czy komuś rośnie Kocimiętka w ogródku???
Mnie wcale nie wzeszła...
Czy ona się bardzo rozrasta???

[ogrodniczka01]

Witaj:)
U mnie rośnie kocimiętka i pięknie kwitnie szybko się rozrasta.

[mniodkowa]

No faktycznie - zieleninka do wszamania to mi się spodobała, że aż chyba na nowym "m" się przymuszę i też sobie wetknę na balkoniku kilka... Ale u mnie z tym to słomiany zapał i zanim miesiąc minie to mi może ze 30x się odmienić