 berberys w złym miejscu jest posadzony...będzie miał za ciasno. Przeczytałam że rośnie 2,5 m wysokości 4 m szerokości...nie mam pojęcia gdzie go upchnąć, lubi zaciszne stanowiska...w przewiewnych może przemarzać. Po za tym jest bardzo ozdobny jak zakwitnie. Pod modrzewiami jest miejsce, tylko od wietrznej strony trzeba go czymś zasłonić...prawdopodobnie  posadzę tuje szmaragdy...szybko rosną, będzie minimalna osłona od mroźnych wiatrów. Nic innego nie przychodzi mi do głowy
 berberys w złym miejscu jest posadzony...będzie miał za ciasno. Przeczytałam że rośnie 2,5 m wysokości 4 m szerokości...nie mam pojęcia gdzie go upchnąć, lubi zaciszne stanowiska...w przewiewnych może przemarzać. Po za tym jest bardzo ozdobny jak zakwitnie. Pod modrzewiami jest miejsce, tylko od wietrznej strony trzeba go czymś zasłonić...prawdopodobnie  posadzę tuje szmaragdy...szybko rosną, będzie minimalna osłona od mroźnych wiatrów. Nic innego nie przychodzi mi do głowy   
   
 Erigern szkoda było nie kupić za 3 zł, dwa razy pytałam ocenę...nie dowierzałam że tyle kosztuje...w tym roku zimował w gruncie, kwitnie jest ok.
Jasnota też nie wiem jak się nazywa, przesadzona jest na nowe miejsce...zaczyna ładnie rosnąć, liście wybarwiły się na srebrny kolor...blisko rośnie perowskia łobodolistna, razem powinny dobrze wygladać.

Piwonia zaczyna kwitnąć.

Trójsklepka, tawuła, funkia...miejsce się powoli zapełnia.

Orlik


 
						Tamaryszek



Paprocie





 Inne mają pączki, ale są tez takie, które póki co maja same liście
 Inne mają pączki, ale są tez takie, które póki co maja same liście 


 o klonie słyszałam że może przemarzać, miałam nieraz w rękach sadzonki ale jakoś nigdy nie kupiłam. Lubelszczyzna jest na te drzewka za zimna. Gałęzie rosnące jak Wiąz zostaw, zobaczysz co będzie dalej. Oznacz tylko miejsce żeby nic nie wyciąć podczas odchwaszczania. Wiem że wiąz można rozmnażać z gałęzi bocznych, bardzo szybko wypuszcza korzenie...bardzo możliwe że od korzenia rośnie nowa sadzonka.
 o klonie słyszałam że może przemarzać, miałam nieraz w rękach sadzonki ale jakoś nigdy nie kupiłam. Lubelszczyzna jest na te drzewka za zimna. Gałęzie rosnące jak Wiąz zostaw, zobaczysz co będzie dalej. Oznacz tylko miejsce żeby nic nie wyciąć podczas odchwaszczania. Wiem że wiąz można rozmnażać z gałęzi bocznych, bardzo szybko wypuszcza korzenie...bardzo możliwe że od korzenia rośnie nowa sadzonka.  nazwę Jasnoty wpiszę do zeszytu, tak się chyba nazywa...zerknęłam w necie na kilka stron z tą rośliną, kwiaty są w takim samym kolorze. Rosła jeszcze jedna, kwitła na biały kolor...ale nie wiem czy nie została wyrzucona.
 nazwę Jasnoty wpiszę do zeszytu, tak się chyba nazywa...zerknęłam w necie na kilka stron z tą rośliną, kwiaty są w takim samym kolorze. Rosła jeszcze jedna, kwitła na biały kolor...ale nie wiem czy nie została wyrzucona. 
















 ten bez słabo pachnie, inne odmiany pachną bardziej. Też czekam na więcej kwiatów, tak jak kiedyś pisałam po przycięciu...kwiatostanów jest tylko trzy. Może w następnym roku będzie lepiej. Ogród faktycznie zagęszcza się z dnia na dzień, rośliny wieloletnie mają już pąki kwiatowe...niedługo zakwitną. Fotki najlepiej pokazują co się dzieje
 ten bez słabo pachnie, inne odmiany pachną bardziej. Też czekam na więcej kwiatów, tak jak kiedyś pisałam po przycięciu...kwiatostanów jest tylko trzy. Może w następnym roku będzie lepiej. Ogród faktycznie zagęszcza się z dnia na dzień, rośliny wieloletnie mają już pąki kwiatowe...niedługo zakwitną. Fotki najlepiej pokazują co się dzieje  
 








 .
.  .
 . 



 Mnogość i różnorodność kwiecia, wszystko w pięknej oprawie i wypielone na piątkę
 Mnogość i różnorodność kwiecia, wszystko w pięknej oprawie i wypielone na piątkę 


 
  
  rozłożyła gałęzie na boki...ma chyba 2 m średnicy, pachnie cudownie... zapach roznosi się po całym ogrodzie.
 rozłożyła gałęzie na boki...ma chyba 2 m średnicy, pachnie cudownie... zapach roznosi się po całym ogrodzie.  
 










 
 
		
