Ewka i jej doniczkowce .

[akwe19]

Tak jak pisze mycha-paulina najlepiej zrobić coś podobnego do szklarenki . Ja ostanie sadziłam tak , kupiłam ziemię do kaktusów , nasypałam w mały pojemniczek . Może być np. po jogurcie , musztardzie ( lepiej jakby był przezroczysty ) . Sadzę listek , ogonek ma jakieś 2 cm i ziemi nie podlewam , jeśli jest lekko wilgotna . Przecinam butelkę po wodzie mineralnej w połowie, wkładam do środka i tak nakładam górę żeby było w miarę szczelnie , jak się nie da to sklejam taśmą obie części . I zostawiam na parapecie , gdzie jest dość ciepło . Butelki nie odkręcam i czekam aż coś wyrośnie . Butelka powinna zaparować trochę . Część ukorzeniałam w wodzie , ale wkładałam w małe kieliszki tak , żeby nie dotykały dna . Ale chyba w ziemi było szybciej i mniej pilnowania . Miałam w przezroczystych kubeczkach to widziałam , korzonki nawet przez butelkę . Życzę sukcesów w ukorzenianiu . Ja zaczęłam przygodę z fiołkami w tamtym roku kupiłam listki i już niektóre zaczęły kwitnąć . Skrętniki zaczęłam uprawiać kupując sadzonki , bo pierwsza próba ukorzenienia się nie powiodła . Zrobiłam chyba 20 sadzonek ( z 5 liści ) i żadna nie przetrwała , ale podlewałam tak normalnie do kubeczków i albo przelałam albo było za zimno w domu ( październik ) . Trochę mi było szkoda , bo kupiłam odmianowe , ale tym razem się udało są maluszki ( chyba , że znowu przeleję ) .

[gosiakam23]

Dziękuję za wszystkie rady - jesteście nieocenione jutro będę miała co robić. A czy słyszałyście o tym aby fiołki sadzić do ziemi storczykowej? Bo też na blogu o tym czytałam, że podobno fiołkom to podłoże bardzo sprzyja, macie jakieś doświadczenie?

[mycha_paulina]

Pierwsze słyszę Trochę wątpię w tą teorię, ponieważ podłoże do storczyków to kora a fiołki lubią coś...drobniejszego Słyszałam o ukorzenianiu w samym perlicie, ale nie próbowałam.

[akwe19]

Nie jestem pewna czy fiołki rosłyby w ziemi do storczyków , ale dobrze rosną w ziemi uniwersalnej pomieszanej ze styropianem lub styropian i ziemia do kaktusów . Fiołki nie lubią zbyt dużych doniczek , bo wtedy później kwitną ( myślę , że wtedy gonią w korzeń ) . Nie próbowałam sadzić w ziemię do storczyków choć lubię eksperymenty, ziemia do storczyków zresztą jest dość droga w porównaniu do uniwersalnej . Więc wolę wydać kasę na ładniejsze doniczki .Próbowałam jedynie uszkodzić listki ukorzenione w wodzie , odcinałam końcówkę liścia , podobno wtedy szybciej wypuszczają młode . A obcięte końcówki ukorzeniałam , już są w tej chwili małe sadzonki ( z tych obciętych części ).

[akwe19]

A u mnie nowe kwitnienia . Zakwitła różowa gloksynia I pierwszy odmianowy fiołasek pokazał rozkwitnięty kwiatuszek. To chyba RINFFLED SKIES , pod taką nazwą był kupiony listek . Wypatrzyłam też pączusia w LE-ARLEKIN FANTAZY . A na koniec ciemnofioletowy kundelek w białe łatki .

[mycha_paulina]

Ewo, to Ruffled Skies. Bardzo wdzięczna odmiana, jak się rozkwitnie na maksa to tworzy piękny bukiet Gloksynia piękna!

[akwe19]

Czy ten fiołeczek ma kwiatki jakby niebieskie różyczki ? To już dwa odmianowe rozpoznane , ciekawe który będzie następny , bo kupiłam 10 listków . Nawet wszystkie się ukorzeniły . Mam jeszcze 5 kundelków i już cały parapet , zastawiony doniczkami .

[mycha_paulina]

I jest przepiękny! U mnie zakwitł tak:



To zdjęcie sprzed tygodnia- teraz rozwinął duuużo kwiatków. Twój też tak się pewnie rozbuja Pączków ma dużo.

[akwe19]

U mnie dopiero pierwszy pączek rozkwitł i to chyba jeszcze nie do końca . Twój jest śliczny . A ile czasu rósł ten fiołek , to pewnie nie jego pierwsze kwitnienie ?

[mycha_paulina]

To jego drugie kwitnienie. Jest to na oko półtoraroczna sadzonka. W marcu bodajże dość mocno go wyskubałam z listków i wsadziłam głębiej do ziemi. A dostałam go jako sadzonkę rok temu w maju. Jeszcze tego samego roku kwitł. U Ciebie rzeczywiście jeszcze nie do końca rozwinął się ten kwiatek- pełnię piękna pokaże za dzień, dwa

[gosiakam23]

Piękne... Ależ one mają zadziwiające nazwy Jak je wszystkie spamiętujecie Gloksynia cudowna.

[akwe19]

Ja niestety jeszcze nie pamiętam , więc jak kupowałam to zapisałam nazwy . Później sprawdziłam w internecie i ściągnęłam fotki z google , podpisałam i jak któryś zakwitnie to zerkam do kompa . Ale tak z pamięci jak Forumki to niestety nie umiem powiedzieć nazwy.

[akwe19]

Dziś następne kwitnienie , miał być blue frills . Chyba niestety nie ta odmiana ale też ładny . Ma trochę małe kwiatki , jeszcze tak małego nie miałam . Czekam jeszcze niecierpliwie na 4 kwitnienia , sadzonek kupionych od Forumki . Mają już pączusie , ale jeszcze muszę uzbroić się w cierpliwość

[gosiakam23]

Szczególnie kiedy ma się ich tak dużo to pewnie ciężko spamiętać ja na razie próbuję dowiedzieć się w ogóle co mam na parapecie - bo do tej pory coś stało ale nawet nie wiedziałam co A dzięki forum powoli się uczę i identyfikuję

Super kolejna niespodzianka:) Oj z tą cierpliwością to jest coś strasznego... trzeba ćwiczyć jeszcze nie mam żadnego skrętnika ale na pewno stanę się posiadaczką - wcześniej kiedy mnie tu nie było nie miałam nawet pojęcia o istnieniu tak pięknych kwiatów.

[akwe19]

Mój następny odmianowy fiołeczek zakwitł ( LE-ARLEKIN FANTAZY ). I jeszcze raz pochwalę się gloksynią , rozkwitło jeszcze więcej pączusi