a Hibiskusy izary chętnie Ci powiem ukorzenić..choć 100% gwarancji nie ma nigdy...oczywiście:)
Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Cieszę się podobają się moje Cytruskowe drzewa..ja też je uwielbiam...
a Hibiskusy izary chętnie Ci powiem ukorzenić..choć 100% gwarancji nie ma nigdy...oczywiście:)
a Hibiskusy izary chętnie Ci powiem ukorzenić..choć 100% gwarancji nie ma nigdy...oczywiście:)
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Wszystkie roślinki już żyją wiosną...
Mają młode listeczki i cieszą oczy...niezmiernie..
Yerba Mate(ostrokrzew paragwajski), Laur (z Włoch), Moja jedyna Mandarynka wciąż zielona, choć już leciutko się wybarwia...
oraz Pierz czarny ozdobny.
[/url]

Młodziutkie listeczki Goźdzkowca-Pitanga oraz Kalamondynka z owocami

Mają młode listeczki i cieszą oczy...niezmiernie..
Yerba Mate(ostrokrzew paragwajski), Laur (z Włoch), Moja jedyna Mandarynka wciąż zielona, choć już leciutko się wybarwia...
oraz Pierz czarny ozdobny.
[/url]

Młodziutkie listeczki Goźdzkowca-Pitanga oraz Kalamondynka z owocami

- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Egzotyki, jak zwykle, śliczne
Kalamondyna apetycznie wygląda...
Kalamondyna apetycznie wygląda...
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Wspaniale rosną
i owocują
.
-
Monika79
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2012, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
A ten pieprz czarny ozdobny to duży on rosnie?Czy trzeba go co jakiś czas odnawiać?
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Ależ TY masz rękę to tych egzotyków....mnie to nawet cytryna nie rośnie 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Przepraszam Was, że tak rzadko jestem z Wami, to wina tego ,że nie mogę patrzeć w monitor, tylko krótkie chwile, ale bardzo mi tęskno za Wami i za Waszymi profilami, których tak dawno nie przeglądałam.
Ale chcę podziękować ty co o mnie wciąż pamiętają , tak po prostu, a nie dlatego że z rewanżu wpis za wpis... doceniam to bardzo kochani!!
Asma, Justus, Doromichu, Pati dzięki za pochwały dla moich roślinek
Monika79 Pieprz czarny ta odmiana to pnącze, i tak się go traktuje..
Grażynko coś za coś... mnie Storczyki nie kochają, a ja je ogromnie...
Pokażę Wam coś... a co? A Dynię.... i dla udowodnienia, że wczoraj i dziś pokroiłam dwie ostatnie Hokkaidki zwykłą i Blue, zrobiłam foto przy TV w trakcie wiadomości....nie miałam akurat gazety z aktualną datą...
To w nich kocham oprócz smaku, w tych moich odmianowych Dyniach, że tak długo bez problemu bez piwnicy, po prostu w jednym chłodniejszym pokoju widnym na dodatek przechowały się cudownie...

A to mój własny zbiór Czosnku Niedźwiedziego....mało, ale i tak się cieszę, że kilka świeżych listeczków oszamałam z chlebkiem własnej produkcji

Ale chcę podziękować ty co o mnie wciąż pamiętają , tak po prostu, a nie dlatego że z rewanżu wpis za wpis... doceniam to bardzo kochani!!
Asma, Justus, Doromichu, Pati dzięki za pochwały dla moich roślinek
Monika79 Pieprz czarny ta odmiana to pnącze, i tak się go traktuje..
Grażynko coś za coś... mnie Storczyki nie kochają, a ja je ogromnie...
Pokażę Wam coś... a co? A Dynię.... i dla udowodnienia, że wczoraj i dziś pokroiłam dwie ostatnie Hokkaidki zwykłą i Blue, zrobiłam foto przy TV w trakcie wiadomości....nie miałam akurat gazety z aktualną datą...
To w nich kocham oprócz smaku, w tych moich odmianowych Dyniach, że tak długo bez problemu bez piwnicy, po prostu w jednym chłodniejszym pokoju widnym na dodatek przechowały się cudownie...

A to mój własny zbiór Czosnku Niedźwiedziego....mało, ale i tak się cieszę, że kilka świeżych listeczków oszamałam z chlebkiem własnej produkcji

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Fotka jak z filmu z porwaniem
Dbaj o siebie kochana, poczekamy na ciebie ile będzie trzeba
Dbaj o siebie kochana, poczekamy na ciebie ile będzie trzeba
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Kasiu, Ty Wiesz, że jestem Twoja dozgonną fanką
Dynia do tej pory u Ciebie przetrwała? Ależ mi Narobiłaś smaku na racuszki dyniowe
Hmm..czosnek niedźwiedzi u mnie rośnie na dziko w okolicy rzek. Jak zakwitną jego łany..to zapach jest...bardzo wyczuwalny
Dynia do tej pory u Ciebie przetrwała? Ależ mi Narobiłaś smaku na racuszki dyniowe
Hmm..czosnek niedźwiedzi u mnie rośnie na dziko w okolicy rzek. Jak zakwitną jego łany..to zapach jest...bardzo wyczuwalny
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Labeczko smacznie i kolorowo u ciebie 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Kasiunia wiesz, że ja ziołami i przyprawami to bardzo jestem..wręcz świra mam...
Dostałam wczoraj wielkie pudło z dobrem tego typu..i po prostu oczy mi wyszły...zaraz idę je sadzić, tylko nie wiem to pomieścić na tym moim mikro skrawku grządeczki...
Przesyłka z cudami natury

A co ciekawego się wydarzyło u mnie? Otóż po 3ch latach od zaszczepienia kołkami..doczekałam się kilku Shi Take

Pozdrawiam Was kochani....
Dostałam wczoraj wielkie pudło z dobrem tego typu..i po prostu oczy mi wyszły...zaraz idę je sadzić, tylko nie wiem to pomieścić na tym moim mikro skrawku grządeczki...
Przesyłka z cudami natury

A co ciekawego się wydarzyło u mnie? Otóż po 3ch latach od zaszczepienia kołkami..doczekałam się kilku Shi Take

Pozdrawiam Was kochani....








