Barwinków mam parę, ale nie mam kwitnącego na biało 
A bez ten najpiękniej kwitnie i pachnie, fioletowy zastrajkował 
Misiu ja i nuda nigdy to nie leży w mojej naturze
Kopytnik kwitnie, ale powiem oglądnie nieciekawie i kwiaty ma schowane, roślina jest najbardziej dekoracyjna z liści 
Jeszcze dwa inne chabry szykują się do kwitnienia Kasiu bez pachnie uroczo, wczoraj Marta się nim zachwycała
Kopytnik rośnie w cieniu i powoli ale się rozrasta, miałam tam też babkę wąskolistną ale obrywałam jej nasienniki i zniknęła, ale w polu mam jej sporo
A orliki to moje ukochane kwiatki
Lidziu dziękuję za nazwanie rośliny, po cichu na to liczyłam. Roślinka świetnie rośnie ale nie wiem czy pachnie jak laki...muszę zejść do parteru
Iwonko ze Szczecina u mnie bez nie był cięty, a nie kwitnie
Ten rok jest chyba korzystny dla tych krzewów, bo na trasie jest ich sporo i wspaniale kwitną Iwonko ZG widziałam w ofertach ten dwukolorowy
A ja miałam piękny bez Primose i któregoś lata usechł, albo przez suszę albo był na drodze pewnych gryzoni 
Milenko ja też ukorzeniam tego barwinka dla Marysi Mar i w ubiegłym roku po pół roku nie ukorzenił się. Teraz nie zaglądam
a kwitnie pierwszy raz Mój okaz kopytnika też ma 3 lata Rok temu miałam trochę żabek, a nawet żabi skrzek 
zobaczymy co będzie w tym roku 
Bardzo mi miło, że pokazałaś się na FO i dziękuję za odwiedziny
strach byłoby wejść do niego 
zrobiło się majowo 
. Pokazałaś tamaryszek francuski prawie na rozkwicie, przypomniał mi się mój patyczek tamaryszka zerwany w W-wie co go wsadziłam do ziemi- ciekawa jestem czy przetrwał zimę, całkiem o nim zapomniałam. Koniecznie muszę sprawdzić w sobotę, jak się przyjął, będzie zagadka czy to francuski czy jakiś inny- jeśli inne są 
