Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12212
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

Post »

Aniu ale kwiecia już w ogrodzie. ;:31 Jeszcze tulipany, już powojniki, a kolejne tylko tuptają, żeby się pokazać. Nawłoć sieje się masakrycznie. ;:202 Mam całe pole obok siebie, stale coś kiełkuje na rabatach. ;:145 Kostrzewie sinej też ścinaj kwiatostany, wysiewa się bez umiaru.
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

Post »

Anuś, cudne te Pink Stary ;:167 Gratuluję pierwszych kwiatów powojnika :heja
Z tych roślinek co to kazałaś rozpoznawać: na pierwszym jest kostrzewa sina (miałam ją u siebie) na drugim prawdopodobnie chwastnica (na 100% pewna nie jestem, musiałabym zobaczyć w całości jak rośnie) na trzecim - liście przypominają mi ... rzodkiewkę ;:306 a na ostatnim jest nawłoć.
Cudnie zapowiadają się Twoje piwonie ;:333 Już chyba kępy mają sporo lat?
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

Post »

Elwi piwonie były sadzone przez pierwszego właściciela na początku powstania ogródków działkowych. Czyli mają na pewno ponad 20 lat. ;:108
Masz rację Pink Star są piękne, nie mniej nadal bardzo chcę Angelique. ;:65
Te liście co przypominają Ci rzodkiewkę to w rzeczywistości Mikołajek (Eryngium). zrobiłam dochodzenie na rabacie i mam pełno siewek wokół rośliny matecznej. A ich liście są prawie identyczne, znacznie różnią się tylko wielkością. :wink:
Wyguglałam sobie i ta trawka to na pewno nie chwastnica ale już wiem, że też bardzo ekspansywna. I tu zastanawiam się czy dać szansę jednej kępie czy od razu się pozbywać. :roll:
P.S. A jak tam odchudzanko? ;:183

Soniu kostrzewa bardzo mi się podoba. Nie będę ścinać jej kwiatów, bo mam tylko jedną kępę a mogłoby być więcej. ;:183 Potem będę się martwić. :wink:

Kasiu nic żółtego już nie kupię. Nawet powojnika. ;:131

Sabinko mój kupowany w E-clem... dlatego łudzę się, że jednak nie pomylony. Ten powojnik jest taki jaśniutki błekitny, że ten kwiat jakoś go nie przypomina. Jenak na zdjęciach w necie widać, że otwierający się kwiat jest ciemniejszy. Widocznie z czasem blednie. Czekam więc na tę bladość. :D
Co do Bałtyku... nie wiem o nim nic więcej co jest napisane w necie. W wątku powojnikowym chwalą go sobie. Ponoć ma duże kwiaty i nie jest jakoś wyjątkowo kapryśny. Chyba dobrze rokuje. ;:333

Aniu reszta moich powojnikowych piękności ładnie rośnie, część buduje ładne pączki. Nic tylko się cieszyć. :heja Poza Monte Cassino, któremu wycięłam wczoraj najwyższy(ponad dwumetrowy), oblepiony pąkami, uwiędnięty pęd. :evil: I wcale nie jestem pewna czy na tym się skończy. W tamtym roku pięknie rósł a w tym taki brzydki numer mi wywinął. ;:145

Wczoraj pryskałam mszyce na jaśminowcu roztworem z sody, ludwika i wody. Dziś zobaczę czy coś to dało, bo sama kąpiel w ostrym strumieniu wody niewiele pomogła. Po samym zabiegu było ok, ale już dwa dni później istne orgie sobie urządzają te czarne paskudy.

Na jednej z róż znalazłam, zlepiony, oblepiony pajęczynką na szczytowych listkach kokonik. A tam taki lokator. Bać się? Szkodnik? Czy przypadek?

Obrazek
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

Post »

Nie znam gościa, ale na moje to będzie miał apetyt olbrzymi. Drżyjcie listki ;:202
A tak na poważnie, tylko jeden taki brzydal był? Jeśli tak, to nie martwiła bym się zbytnio, ale jak więcej, to trzeba by wytoczyć i przesmarować już działa do walki ;:198
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Filemon24
1000p
1000p
Posty: 1457
Od: 1 sie 2014, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

Post »

Moim zdaniem nie wygląda przyjaźnie ja jak mam wątpliwości co do zamiaru robali na roślinkach to je przetransportowuje w inne miejsce.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12212
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

Post »

Jeśli Ci zależy na kostrzewie, to z pewnością możesz na nią liczyć. ;:306
bietka1964
200p
200p
Posty: 288
Od: 19 mar 2013, o 16:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

Post »

Alez u Ciebie się dzieje.Magia kolorow i zapachów.
A u mnie coś niszczy moje wschodzące kwiaty.Otóż listki wyglądają jakby ktoś przypalił żelazkiem jedwab-pokurczone nawet te malutkie rozwijające się.Opryskałam od mszycy bo zauważyłam ją na 3 krzewach ale tam ewidentnie widać było szkodniki a na tych listkach nic pod spodem nie zauważyłam.Np obok siebie mam floksy i jeden jest ok a na drugim krzewie listki pokurczone i ściemniały.Tak samo rudbekia.Czy to mszyca czy inny czort?
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

Post »

Aniu, na larwach się nie znam ale wyszukałam to:
Larwa
Wygląda trochę jak owocnica.
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

Post »

U mnie też pojednycze egzemplarze.
A co ciekawe-raz miałem na jednej z róż mszyce.
Pojawiły się one,zjadły mszyce i zaczeły jeść mszyce.
Potem chyba mrówki coś z nimi zrobiły i przywlokły mszyce :lol:
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

Post »

Aniu daniel też był ciemno fioletowy jak sie rozwinął a w tej chwili ma ładny niebieściutki kolorek także nie martw się o Mrs, Cholmondeley- na pewno nie jest pomylony -przecież masz go z najpewniejszego źródła jakie jest
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

Post »

Aniu musiałam nadrobić 8 stron :roll: Jakoś długo mnie nie było u Ciebie...
Za to naoglądałam się cudnych widoczków. Ogólne tulipanowe ;:215 Orlik w kolorze różowym ;:333
Nawłoć nieopatrznie zaprosiłam do siebie kilka lat temu i do dzisiaj z nią walczę :pogon Pozbyć się jej z ogrodu trudno.
Na koniec zostawiam sobie rarytaska w postaci pączusia Edenki ;:167 Moja na razie rośnie, ale pączka żadnego nie widziałam....czekam zatem cierpliwie i podziwiam u Ciebie ;:65
Wszelkiego rodzaju lichy usuwaj z liści róż, bo to nie są przyjaciele. Potrafią narobić sporo szkód. Obeżrą liście zanim się obejrzysz :evil:
Awatar użytkownika
MariaWy
1000p
1000p
Posty: 2031
Od: 3 lip 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

Post »

Aniu pięknie zaczynają kwitnąć Ci klematisy ;:215 , moje jeszcze w pąkach , a tego robala to bym się pozbyła ;:134 i nie ryzykowała , szkoda różyczek , u mnie na razie walka z mszycami na kalinie czarnym bzie i jaśminie.
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

Post »

Witajcie Kochani :wit

Mszyce zaczynają się panoszyć. Dopiero co uśmierciłam 90% czarnych gadów na Jaśminowcu za pomocą sody, wody i Ludwika, tak teraz zbieram pojedyncze zielone bestie z róż. ;:202 Dwie Minułki też już znalazłam i parę gąsieniczek. Od razu ukatrupiłam. :twisted:

Wszystko pięknie rośnie. Jest zielono aż miło. Uwielbiam majową, soczystą zieleń. ;:167

Zapowiada się krzewuszkowy szał ciał:

Obrazek

Róża NN na pniu, którą zakupił mój Emuś, zaczyna pękać:

Obrazek

Obrazek

Żeniszek z Turzycą. Czy już mówiłam, że bardzo ale to bardzo lubię wszelakie zestawienia z tą trawą..?

Obrazek

Bodziszek:

Obrazek

Czosnki Gladiator:

Obrazek

A to oto jedyny, czerwony kwiatek, który może być całkowicie spokojny o swoją miejscówkę w moim ogródku:
Kuklik Chilijski. Obłędny:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

Post »

Aniu piękne pąki na róży nn...ciekawa jestem co to za piękność?
Żeniszka to chyba kupiłaś gotową sadzonkę?Moje maleństwa dopiero kilka listków mają,ale wiem,że szybko urosną ;:215
Kuklik ale cudo ;:oj
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

Post »

Zuzka ja już jestem przyszykowana i uzbrojona do walki z paskudztwem. Poki co ekologicznie. Mam nadzieję, że nie będe zmuszona sięgać po chemię. :oops:

Filemonku tak też zrobiłam. Poleciał w kosmos a zleciał zapewne u innego sąsiada. ;:224

Soniu ciekawa jestem czy ta moja kostrzewa rozsieje się w korze..?

Bietko nie mam pojęcia co to może być... :oops: A czy Ty już może wiesz? Trzymam kciuki za jak najmniejszą liczbę szkodników. ;:333

Witch to nie była na pewno owocnica. Na szczęście była jedna jedyna ale już jej nie ma. ;:215

Tulapku ależ się u Ciebie dzieje! ;:oj Niczym w westernie. :wink:

Mewo wiem, ze jest z najpewniejszego źródła jakie może u Nas być. I teraz jestem już pewna, że to on. ;:167

Dorotko pozbywam się wszelakich "gadów" z różanych liści. I trzymam mocno kciuki za Twoje. ;:215 Edenkowy pączek namiętnie chodzę oglądać co chwilę. Niestety stwierdzam, ze zdecydowanie za wolno rośnie. :wink:

Marysiu walczymy więc razem! Musimy wygrać bitwę z robactwem! ;:196

Aniu tak, żeniszki to sadzonki kupione na moim ryneczku. ;:108 Róża NN, też jestem jej bardzo ciekawa i mam cichutką nadzieję, ze będzie to Leonardo... ;:131

Na zakończenie z pozdrowieniami dla Was wszystkich Mrs Cholmondeley:

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”