Problem z tujami - usychają i się przerzedzają

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
applex
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 12 maja 2015, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Problem z tujami - usychają i się przerzedzają

Post »

Witam z racji, że to moje nowe forum, na który jestem ;-)

Mam taki problem z tujami, a mianowicie jedna z tuj, która rosła w rzędzie bardzo zdrowo i dobrze w tym roku coś przysychają niej gałązki:

Obrazek

Obrazek

Mam jednego psa, który czasami pobiega jak się go puści, ale tak wysoko nie dostałby bo przyschnięcia są na takiej wysokości, że to na pewno nie jest pies.
To jeden problem, ale inny to zauważyłem, ze tuje trochę się jakby przerzedzają. Tracą listki, usychają one od środka i tuja staje się przerzedzona. Wyżej jest Ok, ale bliżej ziemi i po środku widać jak się odchyli gałęzie, że tam są przyschnięcia. Czy to normalne tuje tak tracą w środku listki?

Obrazek

Obrazek

Jedna z młodych, którą rok temu chyba wymieniłem (stara była zniszczona) w tym roku strasznie leci. Widać, ze bardzo się przerzedziła.

Obrazek


Najgorzej przerzedziły mi się 4 od drogi, reszta w rzędzie jest OK, ale pierwsze cztery jak się patrzy są strasznie przerzedzone i to dość mocno widać. Co już na większych dalej tego nie widać. Jak piszę w środku widzę, że listki usychają, ale może tuje tak mają, że od środka część tych listków ginie, jednak 4 pierwsze przy drodze strasznie mi się przerzedziły.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Normalnie jak się patrzy na zdrowe tuje to są OK. Tylko jak napisałem jedna widać po lewej stronie ostatniej usychają gałązki. Trochę martwi mnie na zdrowych też usychanie od środka w dolnych partiach krzewów gałązek, ale najbardziej martwo mnie to straszne przerzedzani się tuj od ulicy oraz tej jednej małej, która w tym roku tak zdziadziała.

Czy może jakiś szkodnik je zaatakował, albo na coś chorują niektóre? Może potrzebują jakiegoś nawozu? W tym roku wiosną zostały podsypane nawozem, ale coś nie podoba mi się to w tych tujach, powinny zdrowo rosnąć, a jak piszę mam zastrzeżenia do tych przysychających gałązków od środka oraz do tego, że niektóre tak się przerzedziły. No i ta jedna gdzie na zewnątrz widać jakieś takie przyschnięcia, i inna mała, która tak obsypała listki.
Ktoś patrząc na fotki może ocenić stan tych krzewów oraz czego im brakuje lub co powoduje, że ich kondycja może nie wszystkich ale części budzi moje zastrzeżenia?
Tu na ostatnim foto widać tuje, które w zasadzie ładnie i zdrowo rosną (jedynie w środku jak się odchyli widać, że część tych gałęzi tam przysycha) no i ta ostatnia po lewej, która ma na zewnątrz kilka uschniętych gałązek co widać.

Obrazek
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: Problem z tujami - usychają i się przerzedzają

Post »

Prosto i do rzeczy .
Thuje masz źle posadzoną , za blisko płotu( muru) to raz , jak nie przesadzisz uschnie na stówę .
dwa -thuje zasychają od środka z braku światła ..to normalne .
Utnij też czubek ( ok 5 cm) to się zagęści .
Wybierz odpowiedni nawóz na żółknięcie iglaków ...nie pamiętam nazwy ...ale dasz radę .
applex
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 12 maja 2015, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problem z tujami - usychają i się przerzedzają

Post »

Teraz kiedy są już duże trochę właśnie dociera do mnie to, że za blisko je posadziliśmy. Mam w innym miejscu posadzone podobnie, ale tam jest siatka ogrodzeniowa czy tam też będą z nimi problemy czy tylko przy murach tak się dzieje?

Tutaj tuje są już za duże przesadzanie byłoby raczej kłopotliwe. Jedne są większe drugie mniejsze bo były sadzone co 2 metry małe potem dosadzane większe, aby wyszło co metr. Więc niektóre mają już po 3 metry także jak stare przysłowie mówi starych drzew się nie przesadza w tym kłopot :(

Czubki przycinałem, i też po bokach nożyczkami ciąłem aby zagęszczały się.

Poszukam nawozu na to żółknięcie.

P.S. co do tego zasychania iglaków od środka mam rozumieć, że to normalny proces i tego nie wyeliminuję, a czasami widzę takie 3 metrowe tuje, nierozrośnięta, szpiczasta ładnie gęsta (chociaż w środek nie zaglądałem to nie wiem) a u mnie kilka ładnych jest a kilka trochę sparciało i to się rzuca w oczy. Jak pisałem głównie 4 przy drodze.

Zastanawiam się czy to też nie zależy, że inny rodzaj bo tylko sadzonki od najlepszych genetycznie mateczników dają gwarancję tego samego drzewka. A u mnie te mniejsze jak były sadzone teraz porównując z tymi większymi to wolniej rosną te mniejsze i są bardziej rozrośnięte w dole (grubawe takie).
Także może te co widziałem gdzieś to tuje szmaragd, ale najlepsze jakości, ze pomimo lat i sporego wzrostu tak ładnie się trzymały. I na pewno nie było to gdzieś na posesji jedna przy cepeenie druga w lasach gdzie jest baza ELTelA maszt nadawczy radia telewizji więc tam nikogo nie ma nikt raczej nie dba o roślinkę, a tak ładnie rośnie.
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: Problem z tujami - usychają i się przerzedzają

Post »

Masz racje ze dużo zależy od gatunku thuji szmaragdowy chwale, nie trzeba formować rośnie pięknie. ale dużo zależy od przygotowanego podłoża. nie wpływa też dobrze mata ,jeśli masz to wyrzuć roslina wystawia pod mata korzenie na wierzch.
ja jednak u ciebie widzę podstawowy błąd. za blisko muru gorąco odbija od ściany a jeśli jest odwodnienie TP korzenie thuji są teraz już w żwirze .susza ja załatwi
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”