Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

[Alenka]

Kwitną kupne, a sadzonki właśnie produkują pąki
Aniu a jakie Ciebie interesują pelargonie? Może na giełdę w środę rano jakbyś mogła?

[Karo]

Alenko zaglądam nieśmiało od kilku już dni i zacieram ręce,że już niebawem pokażesz nam balkon ukwiecony jak w ubiegłym sezonie ,jak prawie nigdzie nie widuję
Jeszcze Halinka (eukomis) ma talent do niewyobrażalnej aranżacji swojego balkoniuku
Kupujesz nowe sadzonki a jak przezimowałaś swoje ubiegłoroczne pelargonie?
tzn w jakim procencie udało się przechować?
Denise ucięłam wczoraj a dziś wsadziłam muszę ją rozmnożyć..muszę...

[emka29]

Madziu, szalejesz coraz bardziej, efekt będzie niesamowity jak zwykle! ja z fuksji zrezygnowałam, jakoś się nie dogadywałyśmy, ale poluję na moje ulubione u Ciebie "ciapate" pelargonie, może gdzieś na nie trafię

[Kirunia]

Hej Madziu jak tam środowe "polowanie" na kwiatki?
U nas leje taki deszcz że aż huczy Na szczęście jest ciepło bo moje wszystkie zielone już wystawione są na dworek.
Widzę, że bardzo szybko uzupełniasz braki po zimie i znów Twój balkon będzie najpiękniejszy w okolicy
Fajne odmiany fuksji i pelargonii udało Ci się kupić. Ja staram się nie odwiedzać miejsc z roślinami bo nie wiem czy byłabym w stanie się opanować, a miejsca na nowe doniczki już dawno mi się skończyły

[MagdaB2701]

Madziu jak Twój balkonik?już udekorowany?u mnie już prawie,prawie....swoje sadzonki mam już wsadzone dokupuję w wolne miejsca jak coś ładnego spotkam,w tym sezonie to czego nigdy nie miałam to lantana,sunsatia i sanwitalia.Pelaśki produkują pączki co niektóre,a fuksje jeszcze nie tzn peter peters ma maleńkie pączki,ale co nie co musiałam pouszczykiwać,więc ma ich już mniej ale czekam na pierwszy "własny" kwiat bo taki cieszy najbardziej,pelasia z mojego "chowu" ma już częściowo rozwinięty kwiat.A u Cibie jak wygląda sprawa z kwitnieniem na Twoich sadzonkach?

[arameic]

Madziu, ja opiekuję się wszystkim, co mi w oko wpadnie, a fuksjami w szczególności . Chętnie przyjmę każdą, której nie mam, a Blue Angel nie mam i chyba nie widziałam nawet, zaraz wyguglam sobie, co to za cudo.

[Alenka]

Karo kibicuję Twojej Denise Cieszę się, że rośnie i będziesz ją rozmnażać...bo jest cudna Będziesz ją prowadzić na drzewko?
Jeśli chodzi o przechowanie pelargonii...to mateczniki słabo..prawie wszystkie padły, ale to pewnie dlatego, że uszkodził je mróz..na szczęście sadzonki przeżyły wszystkie

ale poluję na moje ulubione u Ciebie "ciapate" pelargonie, może gdzieś na nie trafię

Też je lubię Upolowałam dwie w sklepie i nie mogę się już doczekać jak je posadzę i zaczną kwitnąć

Kirunia braki po zimie uzupełnione ponad stan Póki jeszcze wszystko nie posadzone, to dokupuję, ale boję się co to będzie, jak trzeba to będzie jakoś poupychać

Madziu sadzoneczki puszczają pąki jak szalone..Ale jeszcze nie posadzone prawie nic Brak czasu, zalatanie i jakoś nie ufam pogodzie..raz zimno, raz ciepło..deszczowo..nie mogę się zaadaptować, a co dopiero roślinki. Nie wiem jak u Ciebie aura?
Chcesz mieć sanwitalię? Świetna jest Zwłaszcza w kompozycji z pelargoniami

Basiu to musimy się umówić na kawusię

Ze zdjęć..kwitnie sadzoneczka pelargonii..


Kolejna się szykuje..


Kupiona fuksja zaskoczyła mnie rozwiniętym kwiatkiem




W tym tygodniu wyprawa na giełdę Będziecie na bieżąco
Miłego dnia

[janek45]

Pięknie kwitną Pelargonie Madziuu mnie kilka uratowało się ,reszta zmarzła ,jesienią , Fuksja wypas ,żałuje tylko że ja przy takich giełdach ogrodniczych nie mieszkam , bo bym tam nakupował troszkę, a właśnie szukam Pelargonii variegata:D , życzę sukcesu.

[x-F-7]

Wspaniale pelargonie zapowiadają obfite kwitnienie

[MagdaB2701]

Madziu fajny kwiat fuksji,jeszcze takiego nie widziałam. Pelargonie szaleją, u mnie też w tym roku szybciej "produkują" pąki. Pogoda i u mnie nie zdecydowana,wczoraj lało a jak nie lało to mrzylo,byliśmy na komuni deszcz nie padał w trakcie mszy i na chwilę popołudniu wyszło słońce by porobić zdjęcia a później od nowa lało. Noce również chłodne, oby tylk bez przymrozkow,ja już mam wszystkie rośliny na zewnątrz teraz kolej na pomidory.
sanwitalie posadzilam w wiszących doniczkach,same,ale może dokupie jeszcze do skrzynki z pelargonią.

[ANNA2006]

Cześć Madziu.
Urocza ta Twoja fuksyjka.
Wciąż nie mamy ładnej pogody żeby sadzić na balkonach,choć ja coś tam powoli sadzę.
Pamietam o Vancuwer dla Ciebie.Byłam na ryneczku w sobotę i dziś ale nie było jej.Pani powiedziała żeby zagladać bo będzie.Na Jurowieckiej będę chyba w środę.
Dam znać jak kupię.

[maadro]

Alenko Twój gęściutki lasek roślin zapowiada znów piękny, bardzo kolorowy balkon.
Trafiła Ci się bardzo delikatnie wyglądająca fuksja, ale takie są bardziej wytrzymałe niż 'puchate' baletnice. Kolejna piękność
Moje już na dobre zawłaszczyły doniczki balkonowe, Twoje dzieciaczki werandują dniami, ale nocują jeszcze na parapecie i rosnąąą Dziękuję. Pouszczykiwałam, żeby bardziej się rozrastaly i czekam aż miną nocne chłody.

[Alenka]

u mnie kilka uratowało się ,reszta zmarzła ,jesienią ,

To tak jak u mnie

Filigranowa dziękuję

Madziu sanwitalie świetnie wyglądają z pelargoniami..polecam Moje roślinki w dzień na zewnątrz,na noc część chowam..jakoś się boję, jak rok temu zobaczyłam ogrom zniszczeń

Aniu mam już vancouver

maadro cieszę się, że mają się dobrze Nie mogę się doczekać jak się rozrosną..będę czekać na kwiaty jak na swoje

U mnie powolutku idzie sadzenie..pogoda dalej paskudna..więc się wstrzymuję














Tu pelargonia z serii Calliope..posadziłam ją w gazonie, bo podobno ostro rośnie i się płoży

[ANNA2006]

To super Madziu że masz już Vancouver. Ja codziennie Panią maltretowałam z ryneczku ale ona ciągle zapominała zapytać szefostwa o tę pelargonię a na Jurowiecką planowałam dziś pojechać ale deszcz zmienił moje plany.
Gdzie dorwałaś tę czerwoną piękność? Widziałam na ryneczku taką olbrzymkę czerwoną za 8zł i zastanawiałam się nad nią. Kupiłam angielską
Zauważyłam że Twoja Thalia też ma takie zwijające się listki bo już martwiłam się że tylko moja.

Byłaś na giełdzie?

[maadro]

Alenko, mimo chłodu Twoje fuksje mają sporo pąków.
U mnie jeszcze żadna się nie wysila.
Pelargonie kupowałam z pąkami i powoli zaczynają rozkwitać.
U Ciebie mają o wiele wieksze kwiaty, a najbardziej podoba mi się piegusek.
U nas takich nie widzialam, ale może jeszcze się pokażą.