Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Ja mam blisko i do tego mnóstwo miejsca jeszcze zostało, więc jakby co możesz je do mnie podrzucić na wczasy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Za chwilę będziemy wręcz sąsiadami jak nas eksmitują do śmietnika 
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Wszystko pięknie rośnie, więc o czym tu pisać ?
-
emalia112
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
No właśnie wszystko pięknie rośnie. Z Brutusów od Ciebie posiałam 10 ziarenek wzeszło 9 ( dwa ziarenka zostawilam) . Jeden przy pikowaniu złamałam albo coś, bo się nie przyjął, 8 rośnie, dwa dałam siostrze, 1 bratu. Jedną już wsadziłam do donicy, dwa w sobotę pójdą do foli, a dwa w przyszłym tygodniu do gruntu. Cicho siedziałam, bo przez pare dni miały fioletowe nóżki. Ale poszły do foli zaczęłam nawozić i dzisiaj są piękne. Fotka w niedziele.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Witam, mam dylemat w poniedziałek, wtorek ma być po 14 stopni w nocy a po zimnej Zośce ma być koło 8-9stopnie i potem wcale nie lepiej czy wysadzić teraz pomidory czy czekać, tylko z prognozy wynika ze dopiero na koniec mają mają być noce powyżej 10. Moje pomidory i już dosyć wysokie zastanawiam się czy nie są wybiegnięte, potem wrzucę zdjęcia, dodam że mieszkam w Niemczech.
Pozdrawiam Kamilla
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Kamilla, ja miałam dokładnie ten sam dylemat. Zdecydowałam się wysadzać największe teraz póki gleba w miarę zagrzana bo na balkonie mam już ogromny problem z utrzymaniem wilgotności i musiałabym znów pikować. Ale to dopiero mój drugi sezon więc traktuję to bardziej jako eksperyment.
W zeszłym roku czekałam do zimnych ogrodników i żałowałam. Spadków temperatury nie było
W zeszłym roku czekałam do zimnych ogrodników i żałowałam. Spadków temperatury nie było
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Ja wysadziłam dziś kolejnego Megagrona i P-20 Indigo Blue. Jutro jeszcze kilka najbardziej wyrośniętych powędruje do gruntu. Zapas oczywiście w razie czego mam 
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Skojarzyło mi się z ostatnim zdjęciem klasowym na zakończenie szkołyforumowicz pisze: To ostatnie zdjęcie grupowe . 12 dwupędowych sadzonek : K-37, K-122, K-141,K-149 i Hammer
Oby pogoda była już tylko lepsza i obyś nie musiał niczego nosić
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Moje od tygodnia w gruncie. Rosną pięknie.
Prawie dorównują tunelowym. Na chłodniejszą noc zasłaniane folią. Szczyty odkryte.
Prawie dorównują tunelowym. Na chłodniejszą noc zasłaniane folią. Szczyty odkryte.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Zostały mi 4 sztuki dwupędowych K-37. Ryzyk fizyk też je wsadzę jutro w grunt.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
GRANIA, ja nie jestem tak odważna, jeszcze wiata nie postawiona na grządce.
Nie chcę ryzykować, bo testuję dużo nowych odmian, mam po 2-5 sztuk z odmiany.
Od wczoraj hartują się pod drzewem, rano wniosę do tunelu, bo mają być burze, nawet z gradem
Nie chcę ryzykować, bo testuję dużo nowych odmian, mam po 2-5 sztuk z odmiany.
Od wczoraj hartują się pod drzewem, rano wniosę do tunelu, bo mają być burze, nawet z gradem
Pozdrawiam, Feliksa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Ja już musiałam posadzić, bo część została mi z wcześniejszego siewu, do tunelu. Następna tura też już ładnie śmignęła, to posadziłam. Tym bardziej, że Kozula wspominała o młodej rozsadzie do gruntu.
W razie czego zabezpieczenie mają, a grad to może być i w czerwcu, jak w 2012.
Przymrozki też bywały ok. -4 i przetrwały pod otuliną, to jestem nastawiona optymistycznie i do tego roku
Żałuję, że nie posadziłam wcześniej kilka krzaków do tunelu. Tak jak Darek.
Też mam nowe odmiany.
W razie czego zabezpieczenie mają, a grad to może być i w czerwcu, jak w 2012.
Przymrozki też bywały ok. -4 i przetrwały pod otuliną, to jestem nastawiona optymistycznie i do tego roku
Żałuję, że nie posadziłam wcześniej kilka krzaków do tunelu. Tak jak Darek.
Też mam nowe odmiany.
-
cezary1234
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 1
- Od: 9 maja 2015, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Witam,
czy wysadzając pomidory do gruntu, można w dołek dodać trochę ziemi uniwersalnej lub jakiejś przeznaczonej dla pomidorów celem polepszenia warunków glebowych?
czy wysadzając pomidory do gruntu, można w dołek dodać trochę ziemi uniwersalnej lub jakiejś przeznaczonej dla pomidorów celem polepszenia warunków glebowych?






