
Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 740
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Moje też mają kiełki i chyba je wsadzę do gruntu.. Chociaż  u mnie o 5 nad ranem zawsze 4-5st.. Okryje na noc i niech walczą.  Co będzie to będzie...  
			
			
									
						
							
Pozdrawiam ;)
			
						- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Które są te właściwe połówki, nic o tym nie wiem, czy mają znaczenie przy wsadzaniu do podłoża?
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam
- 
				lucioperca
- 100p 
- Posty: 144
- Od: 2 kwie 2015, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: connecticut-plainville
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
W tym tygodniu zamierzam wysadzic rozsade ogorka do gruntu . Mam po trzy siewki w doniczce , ladne , niewybiegniete. Nie mam zadnego doswiadczenia w uprawie ogorkow. Mieszkam w U.S.A i nie wiem czym nawozic ogorki. Pomocna bylaby podpowiedz tak jak na przykladzie pomidora  4-6-8  . Ulatwilo mi to znalezienie odpowiednika florovitu. będę prowadzil na sznurkach bo nie mam zbyt duzo miejsca . Kieddy nalezy wykonywac opryski zapobiegajace chorobom?
			
			
									
						
							 Pozdrawiam Rafal
			
						- 
				ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2993
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Niektóre nasiona były połamane na pół i część wykiełkowało - oczywiście takich nie wsadzam. Myślę, że wykiełkowały bo nie naruszono części, z której wyrasta kiełek.Rzepka pisze:Które są te właściwe połówki, nic o tym nie wiem, czy mają znaczenie przy wsadzaniu do podłoża? Pozdrawiam
Moje nowe imię Szansa  
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
			
						
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Dzięki za wyjaśnienie, myślałam, że to jakaś nowa reguła, której nie znam  
 
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						 
 Pozdrawiam
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
To zdjęcie nasion ogórka z zaznaczonym położeniem zarodków skąd wyrastają kiełkiRzepka pisze:Które są te właściwe połówki, nic o tym nie wiem, czy mają znaczenie przy wsadzaniu do podłoża?

Podczas kiełkowania nasion w ziemi, jeśli je umieścimy pionowo, to ma znaczenie którym końcem w dół. Roślina kieruje korzenie w dół zgodnie z siłą ciążenia wskutek zjawiska geotropizmu. Jeśli nasionko umieszczone jest zarodkiem w dół roślina bez trudu wypuszcza w dół kiełek. Jeśli zarodkiem do góry, to ten kiełek najpierw wyrasta do góry a następnie kolankiem kieruje się w dół. Opóźnia to wschody. Może też stać się przyczyną braku wschodów w razie uszkodzenia kiełków.
- 
				ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2993
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Ja kiełkują na leżąco i pewnie nie narzekają.
			
			
									
						
							Moje nowe imię Szansa  
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
			
						
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Czego to się nie dowie czlowiek na stare lata    
 
Dotychczas też wsadzałam na leżąco.
forumowicz, dziękuję 
 
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						 
 Dotychczas też wsadzałam na leżąco.
forumowicz, dziękuję
 
 Pozdrawiam
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
W gruncie zazwyczaj nasiona umieszcza się poziomo. Wtedy nie ma problemu ,bo w jakąkolwiek stronę  będą   zwrócone nasiona każdy kiełek i tak pójdzie w dół. 
Pionowe umieszczenie nasion zdarza się przy siewie w doniczki.
			
			
									
						
										
						Pionowe umieszczenie nasion zdarza się przy siewie w doniczki.
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Pionowo ustawiam większe nasiona, np. dyni, cukinii.
			
			
									
						
										
						Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Między wyłożeniem nasion ogórków do kiełkowania a pojawieniem się już w paletach  pierwszych liścieni minęły raptem 3 doby  . Dziś  po południu eksmisja na balkon . mam nadzieję, że temperatura na zewnątrz nie spadnie poniżej  10 *
  . Dziś  po południu eksmisja na balkon . mam nadzieję, że temperatura na zewnątrz nie spadnie poniżej  10 *
			
			
									
						
										
						 . Dziś  po południu eksmisja na balkon . mam nadzieję, że temperatura na zewnątrz nie spadnie poniżej  10 *
  . Dziś  po południu eksmisja na balkon . mam nadzieję, że temperatura na zewnątrz nie spadnie poniżej  10 *- 
				marzusia
- 100p 
- Posty: 134
- Od: 5 mar 2015, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
forumowicz, Ty to chyba masz jakieś ogórki ze szczęśliwszych nasionek   
  
Mi po 48 h na ręczniku wykiełkował Hermes, wczoraj wsadziłam do wielodoniczek a dopiero potem doczytałam, jak powinno byc wsadzone nasionko, coby szybciej rosło. No i zonk, znowu z jeden dzień poślizgu 
 
Kronos chyba dziś wykiełkuje a Krak twardy, żadnego śladu życia Zresztą to samo mam z cukiniami (Atena Polka, Tristan, Soraya i ta okrągła). No chyba, że te dłużej kiełkują, ale już wpadam powoli w panikę
  Zresztą to samo mam z cukiniami (Atena Polka, Tristan, Soraya i ta okrągła). No chyba, że te dłużej kiełkują, ale już wpadam powoli w panikę  
			
			
									
						
							 
  Mi po 48 h na ręczniku wykiełkował Hermes, wczoraj wsadziłam do wielodoniczek a dopiero potem doczytałam, jak powinno byc wsadzone nasionko, coby szybciej rosło. No i zonk, znowu z jeden dzień poślizgu
 
 Kronos chyba dziś wykiełkuje a Krak twardy, żadnego śladu życia
 Zresztą to samo mam z cukiniami (Atena Polka, Tristan, Soraya i ta okrągła). No chyba, że te dłużej kiełkują, ale już wpadam powoli w panikę
  Zresztą to samo mam z cukiniami (Atena Polka, Tristan, Soraya i ta okrągła). No chyba, że te dłużej kiełkują, ale już wpadam powoli w panikę  
Pozdrawiam :)  Marzena
"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
			
						"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Ja trzymałem  nasiona do kiełkowania na routerze, którego wcześniej przetestowałem na temperaturę. Akurat, jeśli umieszczę pudełko zamknięte  na tym urządzeniu ,wewnątrz mam temperaturę 30 * . Po 24  godzinach kiełki były nawet ciut za duże musiałem je z namaszczeniem przenosić do palety. Nasiona cukinii kiełkowały  48 h.
Jeśli chodzi o ogórki to z Kraka wyrzuciłem niewiele nasion nieskiełkowanych. Z Hermesa optycznie więcej a nasion w torebce mniej. No ale w sumie starczyło mi na te planowane 210 roślin ogórków konserwowych.
Nasiona ogórków wrzucasz we wcześniej przygotowane otwory w doniczkach. One przeważnie układają się na dnie otworu w położeniu poziomym i to jest optymalne dla tych nasion z kiełkami. Nikt przecież nie będzie wciskał nasion ogórków kiełkami w dół , chyba, że jakiś współczesny Kopciuszek. A i to istnieje ryzyko a nawet pewność wyłamania kiełków.
			
			
									
						
										
						Jeśli chodzi o ogórki to z Kraka wyrzuciłem niewiele nasion nieskiełkowanych. Z Hermesa optycznie więcej a nasion w torebce mniej. No ale w sumie starczyło mi na te planowane 210 roślin ogórków konserwowych.
Nasiona ogórków wrzucasz we wcześniej przygotowane otwory w doniczkach. One przeważnie układają się na dnie otworu w położeniu poziomym i to jest optymalne dla tych nasion z kiełkami. Nikt przecież nie będzie wciskał nasion ogórków kiełkami w dół , chyba, że jakiś współczesny Kopciuszek. A i to istnieje ryzyko a nawet pewność wyłamania kiełków.
- 
				marzusia
- 100p 
- Posty: 134
- Od: 5 mar 2015, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
No jakby mi obiecały, że szybciej wyrosną, tobym sie pokusiła i w Kopciuszka zamienić   
 
Ale ja planuję po 10 krzaczków z 3 odmian, więc mogę się pobawić.
dziękuję Ci forumowicz za rady
			
			
									
						
							 
 Ale ja planuję po 10 krzaczków z 3 odmian, więc mogę się pobawić.
dziękuję Ci forumowicz za rady

Pozdrawiam :)  Marzena
"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
			
						"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
- grazka100
- 500p 
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
 forumowicz, a ja właśnie delikatnie układam podkiełkowanje nasionko (w przygotowanym otworze ) kiełkiem ku dołowi w doniczce. Nic mi się nie wyłamuje, a te kiełki są bardzo sztywne i mocne.
  forumowicz, a ja właśnie delikatnie układam podkiełkowanje nasionko (w przygotowanym otworze ) kiełkiem ku dołowi w doniczce. Nic mi się nie wyłamuje, a te kiełki są bardzo sztywne i mocne.Oczywiście nie mam roślin w setkach, ale kilkadziesiąt się uzbiera. - jakieś 40 sztuk.




 
 
		
