W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Dzięki Aniu za podpowiedź, o jajku i pokrzywie miałam zapisane ;:108
Jak rozdrabniasz zboże, bez śrutownika się nie obejdzie?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

A może w młynku do kawy, albo robocie wielofunkcyjnym? (wersja dla nierolniczych gospodarzy i dla małej ilości cipciaków :lol: ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Jak jeszcze nie miałam śrutownika, a mam dopiero od zesżłego roku, to zboże i kukurydzę mieliłam w blenderze takim kubkowym, czy jak on się zwie ;:224 Radził sobie prawie rok, póki nie wyłamały sie 2 nożyki na kukurydzy. Ale ja miałam taki zwykły, żaden wypas, za 80zł. kupiony. Porządny był i mocny silnik miał. Ten co mam teraz, jest do niczego i gdybym nie miała śrutownika, to nie ma szans na rozdrobnienie kukurydzy...
W młynku do kawy, to mozolna praca :) Blender zdecydowanie lepszy :D
Odradzam natomiast maszynkę do mięsa, no chyba, że ktoś ma taką na korbkę. A jak nie, to zaopatrzyć się od razu w zapas ślimaków bo się wyłamią przy pierwszej próbie zmielenia kukurydzy :;230
ania
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Mam blender kubkowy, chiński plastik się okazał (na aleg wyprzedażowe z Wielkiej Brytanii miało być...)- szkoda go nie będzie, a kieszeń zaoszczędzi. Maszynkę do mięsa korbkową, ręczną też posiadam :D Dla dziesiątki maluchów będzie jak znalazł.
Dziewczyny, jesteście WIELKIE ;:215
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

annorl1 co do młynka do kawy, miałam na myśli elektryczny bo manualnego raczej się już nie używa :D (a na dzienną porcję mała maszynka powinna dać spokojnie radę, tylko nie wiem jak z kukurydzą bo jest jednak twardsza niż ziarna kawy, ale inne zboża powinna szybko pochłonąć).

Aquaforta czekamy na rezultaty testów na na domowej machinerii :lol: ;:333 .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Kiedyś nie było specjalistycznych pasz dla kurczaków, kur niosek, bojlerów i kurczaki odchowywało się. Pewnie, ułatwia to życie, oszczędza czas, ale wolę wiedzieć, co moje maluszki będą jadły. Przynajmniej na tym etapie :? Bo co w produkcji zbóż się działo... może lepiej nie wiedzieć ;:224
Pozdrawiam
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Ginka, tez miałam na myśli elektryczny :P Ale one tez małe :) Przynajmniej mój, to dużo nie mieści :D
ania
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Czy wykorzystujecie jakoś ptasie pióra? Kogucie, perlicze, bażancie są przepiękne...
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Futrzakowo sie wtrącę :wink:

Kupiłam dwa samczyki kalifornijskie. Jeden bedzie rozplodowy. Tadammmm!!!
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

A niebieska dziewczyna dostaje trzecią szansę? Tak mówią do trzech razy sztuka...

No dobrze, to futrzakowo dołączę, moja liliowa kiciula będzie miała małe ;:138
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

A ja znowu zajajczę, dzisiaj cud bo 7 jajek o 9, w tym potwór 77g :roll: (ja nie wiem jakim cudem jej tyłka nie rozerwało :shock:, bo szerokie jajczysko ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Może i rozerwało...obserwuj ją- o ile wiesz która... kurka totalnie przesadziła ;:oj

Brzoskwinka, zdjęcia kawalerów będą...?
Pozdrawiam
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Brzoskwinko, to gratuluję Młodzieńców :D
Gosiu, wszelkie pióra wywalam :P Nijak nie wykorzystuję...
ania
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Aquaforta niestety mogę się tylko domyślać, ogólnie większe jak i potwory znoszą 3 kurki o bielszych piórach i białych portkach (jakieś lepsze geny się im trafiły z wysokonośnych, albo te są prawdziwymi astrami, a reszta to gorsza mieszanka..), jutro je dla pewności podejrzę od d... strony :lol: .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Martwię się o jedną jasną modelkę, nie wiem czy to nie ta która zniosła giganty, czy się po prostu czymś struła (wszystko było w porządku do praktycznie wieczora), wypuściłam je na moment w południe i pojadły robaków, ślimaków i trawy potem przez chwilę ich nie pilnowałam bo przygotowywałam grządkę pod rzodkiewki i mam nadzieję, że przypadkiem nie znalazła nawozu (chociaż jedna ciemniejsza raz zjadła jedną kuleczkę i po kilku dniach nic się nie stało).
Stoi i chodzi nastroszona z podniesionym kuprem jakby ją coś w środku bolało, opuściła skrzydła, wole prawie puste (wyczułam tylko trochę chyba ziarna, jeśli nie kamieni), wlazła pod najwyższą grzędę i stoi, nie wiem co zrobić jeśli jutro będzie to samo ;:185 .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”