Pomidory pod folią cz.2
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
ela151 jak się u Ciebie sprawdza agrotkanina czarna? Miałaś jakieś problemy z przegrzaniem korzeni? Bo ja cały czas się waham z zakupem pomiędzy agrotkaniną lub agrowłókniną.
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Bo grzejnik nie da rady, nie rozprowadza powietrza. Farelka, czyli termowentylator miesza powietrzem.krynka pisze:Farelki nie testowałam,ale zwykły grzejnik elektryczny zdjęty ze ściany u sąsiada( w ub roku). Efekt był taki,że o 1 w nocy znosiliśmy sadzonki do domu
![]()
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Farelka sprawdza się doskonale. Przedwczoraj, kiedy na zewnątrz były tylko 2 stopnie, regulator ustawiony był naokoło 10-11 stopni i taką temperaturę utrzymywała. W tunelu o powierzchni 24m2 było 10 stopni, farelka grzała z przerwami i nie była ustawiona na max. W razie czego mam jeszcze drugą taką w zapasie. 
Łóżko składane też mam - bardzo miękkie i wygodne i też już wpadłam na ten pomysł
Dozer -agrotkaninę mam 1 raz od tygodnia, więc przegrzania nie zanotowałam. Pracowałam kiedyś w ogrodnictwie u zachodnich sąsiadów i tam dużo roślin na czarnej agrotkaninie sadzili. Teraz, kiedy jest zimno szybsze ogrzanie ziemi jest pożądane, latem podczas upałów można na to położyć pasy białej. Agrotkanina jest wg. mnie lepsza od agrowłókniny: łatwiej utrzymać czystość(wystarczy zamieść) i jest większą barierą dla chwastów.

Łóżko składane też mam - bardzo miękkie i wygodne i też już wpadłam na ten pomysł

Dozer -agrotkaninę mam 1 raz od tygodnia, więc przegrzania nie zanotowałam. Pracowałam kiedyś w ogrodnictwie u zachodnich sąsiadów i tam dużo roślin na czarnej agrotkaninie sadzili. Teraz, kiedy jest zimno szybsze ogrzanie ziemi jest pożądane, latem podczas upałów można na to położyć pasy białej. Agrotkanina jest wg. mnie lepsza od agrowłókniny: łatwiej utrzymać czystość(wystarczy zamieść) i jest większą barierą dla chwastów.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Dziś założyłam linię kroplującą, bardzo mi się to podoba. Przy dość niskim ciśnieniu na moim ogródku kapało na całej długości
PS. Co myślicie nad wysadzaniem pomidorków jutro pod folię? Do tej pory miałam kilka testowych, a teraz chciałabym już zapełnić foliak. Na działce nie mam prądu, więc jak coś ratowałabym się warstwami włókniny, jak do tej pory. Z prognoz wynika, że ma być cały czas na plusie...



PS. Co myślicie nad wysadzaniem pomidorków jutro pod folię? Do tej pory miałam kilka testowych, a teraz chciałabym już zapełnić foliak. Na działce nie mam prądu, więc jak coś ratowałabym się warstwami włókniny, jak do tej pory. Z prognoz wynika, że ma być cały czas na plusie...


-
- 50p
- Posty: 64
- Od: 16 kwie 2014, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wieś na zachód od Wrocławia.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Rano są 3 stopnie, w tunelu przy zniczach 8,5
Re: Wybiegnięte sadzonki
Jakoś umknął mi Twój postpiotrpex pisze:W świetle niniejszych wypowiedzi (dość starych, nie kierowanych do mnie) .................
Czy postąpiłem słusznie ? .

Po pierwsze primo na tym zdjeciu:

zaznaczyłem ''x " liście , które powinny być usunięte, a przerywaną linią głębokość na jaką te sadzonki wierzchołkowe powinny być zanurzone w wodzie, przegotowanej wodzie.
A na tym zdjęciu :

zaznaczyłem miejsce cięcia. Pozostały wraz z doniczką kikut ,przy takim cieciu, wypuści 4 boczne pędy w miejscach ponumerowanych. Należy pozostawić 2 najmocniejsze pędy boczne niezależnie w którym z tych czterech miejsc będą. Te dwa pozostawione boczne pędy będą pędami głównymi pomidora po rekonstrukcji. Ten pomidor tak przycięty w tej chwili będzie się jeszcze nadawał do wysadzenia w grunt około 20 maja i może wydać niezły plon. Pozostałe wybiegnięte pomidory należy podobnie " zrestrukturyzować "

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
No,no, no. Jestem pod wrażeniem
Widać fachową rękę !!
Własną.

Widać fachową rękę !!
Własną.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Graniu, no jestem pod wrażeniem Twojej szklarenki
, moje klimaty
Super.
Jednak pomidorki w szklarni mają chyba zdecydowanie cieplej niż w tunelu.


Super.
Jednak pomidorki w szklarni mają chyba zdecydowanie cieplej niż w tunelu.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 11 lut 2010, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
ela151 pisze:Ja się już zabezpieczyłam i jestem spokojna: cały tunel mam obłożony folią bąblową, podwójny dach i farelka chodzi całą noc. Tylko żeby mi prądu nie wyłączyli![]()
Elu piękny masz foliak, ale jeśli drzwi, które widać na zdjęciach są jedynymi otworami do wietrzenia to obawiam się, że latem może być problem. Ja mam drzwi dwuskrzydłowe, zajmujące ponad połowę ścian szczytowych, a i tak w czasie upałów w środku jest bardzo gorąco.
Pozdrawiam Joanna
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Ja tam widzę dwoje drzwi.
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 11 lut 2010, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Zgadza się, że dwoje, ale dość wąskie niestety. Przy tej szerokości foliaka może być trudno skutecznie przewietrzyć. Ale to okaże się w lecie.
Pozdrawiam Joanna
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Dziękuję
Z pomocą i radą innych, Mieciu
Te wcześniej posadzone bardzo pociemniały. Myślę, że nie padną od nadmiaru składników, pomimo wymiany ziemi.
Jolu, te w kubkach i te posadzone wczoraj były w tunelu na styropianie i dodatkowo obudowane oknami.
Szklarnio-tunele mam dwa. I jeszcze pod daszkiem, i na polu 2 rzędy. Takie tam dobudowywanie. Jak popęka folia, to może powstanie jeden duży.

Z pomocą i radą innych, Mieciu


Te wcześniej posadzone bardzo pociemniały. Myślę, że nie padną od nadmiaru składników, pomimo wymiany ziemi.
Jolu, te w kubkach i te posadzone wczoraj były w tunelu na styropianie i dodatkowo obudowane oknami.
Szklarnio-tunele mam dwa. I jeszcze pod daszkiem, i na polu 2 rzędy. Takie tam dobudowywanie. Jak popęka folia, to może powstanie jeden duży.
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Graniu widać damską rączkę.Krzaki ładne,namiot zarąbisty,prawie sterylnie,nawet San Epid nie miałby czego się doszukać.I oby tak dalej. W razie upałów można zastanowić się nad cieniowaniem.




-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka