Mam nietypowe pytanie, mam nadzieję, że są tu specjaliści, którzy mi odpowiedzą. Porzeczki posadziłam w zeszłym roku, w tym roku zapowiadają się pierwsze owoce. Dzisiaj przyjrzałam się rozwijającym się liściom na krzakach i do jednej mojej porzeczki coś się przyszczepiło

jedna gałązka jest zupełnie inna, ma inne liście, inne kwiaty. Czy ktoś może rozpoznaje co to za roślina i czy ona nie jest szkodliwa dla porzeczki? Co ewentualnie mam z tym zrobić. Z góry dziękuję za odpowiedź.
