Trochę popieliłam, poprzesadzałam po podziwiałam a Em wykańczał domek.
Tulipany powoli pokazują mi, że najlepsze dni mają już za sobą. Na niektóre, na szczęście, jeszcze czekam.
Dolls Minuet mają czerwień jaką lubię, w odcieniu maliny. Bardzo mi się podobają zarówno jak i kolor tak i ich kształt. Tylko jakoś nie umiem im dobrego zdjęcia zrobić.
Soniu popracowałam.
Moje kłosowce nadal w domu. Nadal maleńkie. Aniu zgadzam się z Tobą w stu procentach!
Obu odmian na pewno dokupię. 
Gosiu nie strasz proszę takimi opowieściami. Niestety nie tylko od Ciebie je słyszę.
Anitko ja tak miałam w zeszłym roku. Też jesienią nie zakupiłam i wiosną nie mogłam przeboleć, że wszyscy pokazują cudne tulipany a ja nie mam. Ratowałam się bratkami, by też mieć coś kwitnącego.
Jesienią to nadrobisz, tak jak ja. Zuziu od dawna marzę o bzie. Gdybym tylko spotkała taki szczepiony na pniu, to bym kupiła ale jakoś nie spotkałam...
Niestety "rajdingu" po szkółkach też nie robiłam. Jedynie tyle co markety i mój jeden pobliski ogrodniczy. Ale... 
co się odwlecze to nie uciecze. Tak Moniko, Flaming Flag mam z biedry, zresztą jak i zdecydowaną większość moich cebulowych.
Marleno tak, Flaming Flag mam z Biedry.
Witch i u mnie Mata Hari zaczynała od wręcz żółtych, budyniowych odcieni. Na poniższym zdjęciu widać przez jakie stadia kolorów przechodzi jej kwiat. Te z lewej są młode, żółtawe. Z czasem bieleją i pojawiają się różowe smugi, bo później zdominować cały kwiat swym różowym kolorem -z prawej strony kępy jest to widoczne.
A wiesz, że ona ma kilka odcieni? Mój Van Ejik znacznie ciemniejszy od Twojego 
u mnie dzis też pogoda do bani ale oczywiście dzień bez działki to dzień stracony więc poszłam ale nic nie robiłam tylko się szwędałam między rabatkami , w końcu zmokłam i poszłam do domu a co do magnolii to coraz mniej mam cierpliwości. 
dobrze, że zawsze wyłamuję zamiast ścinać 
jak ty nie masz a inni takie cudeńka pokazują. Aniu a ty w cebulowe gdzie się zaopatrujesz w szkółce czy w markecie?
) wszystkie zgodne. 
