Co do pisklaków...Ja daję wszystkim. Nie patrzę czy kura, kaczka, gęś, czy maluszek...Kto chce, pije.
W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
-
annorl1
- 200p

- Posty: 235
- Od: 20 maja 2009, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Ja późno suszyłam, więc mam tylko kwiaty, ale liście jak najbardziej się nadają 
Co do pisklaków...Ja daję wszystkim. Nie patrzę czy kura, kaczka, gęś, czy maluszek...Kto chce, pije.
Co do pisklaków...Ja daję wszystkim. Nie patrzę czy kura, kaczka, gęś, czy maluszek...Kto chce, pije.
ania
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Dzięki za informację, od dzisiaj rozglądam się za wrotyczem
Będę zapobiegać. Chyba się uda
Aniu, zazdroszczę takiej różnorodności drobiu, niestety u mnie to niemożliwe. Cała działka z domem ma 10 a
Będę zapobiegać. Chyba się uda
Aniu, zazdroszczę takiej różnorodności drobiu, niestety u mnie to niemożliwe. Cała działka z domem ma 10 a
Pozdrawiam
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
A jak tam z waszym drobiem
, niosą się dobrze czy robią sobie z jaj jaja
(jedna chyba sobie jaja robi z jajek,3 dni temu 6, 2 dni temu 7, wczoraj 6, dzisiaj 7...
), popadało dzisiaj i nawet do kurnika wejść nie chciały, to łaziły takie przemoczone (psiurze to pasowało, bo miała okazję je polizać po mokrych piórach
).
Ogólnie wróble mnie denerwują, już trzeci raz zatrzaskują mi łapkę przy kompostowniku i niczego się nie uczą przy zatrzaskiwaniu (są zwinniejsze od myszy, więc nie robią sobie krzywdy).
Wstyd się przyznać, ale ja nawet nie wiem jakiej wielkości mam działkę
(nigdy nie mierzyłam, nawet wielkość ogródka jest tajemnicą
).
Ogólnie wróble mnie denerwują, już trzeci raz zatrzaskują mi łapkę przy kompostowniku i niczego się nie uczą przy zatrzaskiwaniu (są zwinniejsze od myszy, więc nie robią sobie krzywdy).
Wstyd się przyznać, ale ja nawet nie wiem jakiej wielkości mam działkę
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Milcia120
- 500p

- Posty: 610
- Od: 1 lut 2014, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
To może pora odkryć tajemnicę
i zmierzyć działkę. Kurki znoszą bardzo ładnie.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Albo się po prostu babci spytać
, kiedyś w końcu się dowiem (tylko pozazdrościć tym którzy mają minimum 0,5ha ziemi pod swoje "widzi mi się"
).
Niech znoszą, niech znoszą do końca tygodnia muszą ładne większe jajeczka znieść, bo mają zamówione 20szt
(nie mówię tutaj o gigantach, jakby wszyscy chcieli ale o zwykłych ok 50-55g bo czasem nieforemne się trafiają
).
Niech znoszą, niech znoszą do końca tygodnia muszą ładne większe jajeczka znieść, bo mają zamówione 20szt
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Moje amerykańskie koleżanki chyba są zadowolone, bo sporo jajeczek widziałam przy przenoszeniu zawartości wiaderka do docelowego pudła (i tak jak podejrzewałam, kury robią sobie jaja z jajek, dzisiaj 6
).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Ginka, zrób zdjęcia jajeczek amerykańskich koleżanek. Może być w towarzystwie rodzicielek 
Pozdrawiam
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Spróbuję jutro, może moje makro telefonie się nie zbiesi i zrobi pamiątkę nienarodzonym jeszcze glizdkom
, w sumie ciekawa jestem ile maluchów wyjdzie z takiego kokonika...czy być może tylko jedna
.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Nigdy nie widziałam dżdżowniczych jajeczek, jakoś umkneło mi to zagadnienie...teraz jest okazja 
Pozdrawiam
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Z tego co na szybko wyczytałam, w jednym kokonie znajduje się do 20 jajeczek...oby bo kokonów mam pewnie koło 20 szt
, to będzie dużo nowych maszynek do kompostu
(a gdzie tam lato, w cieple to się będą zapewne mnożyć na potęgę
).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Zadrobiłyście i zajajczyłyście wątas.
Czas zmienić temat na króliki
Moja królica, baranka niebieska, kolejny miot zmarnowała. Czy warto ją trzymać do trzeciego razu?
Czas zmienić temat na króliki
Moja królica, baranka niebieska, kolejny miot zmarnowała. Czy warto ją trzymać do trzeciego razu?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
BRZOSKWINKO skoro nikt nie ma czasu się udzielać, to i zadrobiłyśmy temat
.
No nie wiem czy jest sens jeśli królica ma być typowo na młode, może nerwowy rocznik
(masz do niej anielską cierpliwość Ci powiem
, jak tak dalej pójdzie to zima nas zastanie, a Ty nadal będziesz czekać na małe pasztety
).
Obiecane zdjęcia kokonu i rodziców (niekoniecznie tego wybranego kokonu
), niestety ostrzej się nie dało
.

A i wiadomość z ostatniej chwili, ogoliłam moją psiurę, śmiechu mamy co niemiara (a co dopiero będzie gdy ją sąsiedzi z osiedla zobaczą, Aslan został zhańbiony maszynką
), teraz to nawet kury się jej nie będą bać
.
No nie wiem czy jest sens jeśli królica ma być typowo na młode, może nerwowy rocznik
Obiecane zdjęcia kokonu i rodziców (niekoniecznie tego wybranego kokonu

A i wiadomość z ostatniej chwili, ogoliłam moją psiurę, śmiechu mamy co niemiara (a co dopiero będzie gdy ją sąsiedzi z osiedla zobaczą, Aslan został zhańbiony maszynką
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Na drobiu się nie znam, więc mogę tylko Was podglądać.
No, mam do baranki cierpliwość, bo piękna jest. I niebieska.
Wczoraj wieczorem robiła gniazdo, a w zasadzie ułożyła na słomie trochę puchu. Rano wykociła się, trzy młode (nie wiem czy urodziły się żywe), lekko okryte puchem. Zimne, martwe.
Całe szczęście, że w innych klatkach kica 10 malców.
No, mam do baranki cierpliwość, bo piękna jest. I niebieska.
Całe szczęście, że w innych klatkach kica 10 malców.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Szkoda królicząt...kolor sierści po mamie miały?
Ginka, wytrzeszczam oczy i nijak tych kokonów nie widzę
Dżdżownice owszem nawet z siodełkiem, podpowiedz proszę wygląd kokonów
Ginka, wytrzeszczam oczy i nijak tych kokonów nie widzę
Pozdrawiam

