Na trzy lata starczy.Pamiętaj, że w opakowaniu jest tylko 10 nasion.
Cucamelon (mysi melon,ogórek meksykański)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Cucamelon (mysi melon)
Ja wysieję gdy dojdą, po namoczeniu (nauczony ubiegłoroczną balsamką...). Idealnie połowa kwietnia styknie.
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Cucamelon (mysi melon)
Ja będę wysiewał, razem z innymi dyniowatymi, za tydzień 

Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13984
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Cucamelon (mysi melon)
U mnie wyszły tylko trzy, jednak juz wysiane następne. Jednak tym razem podkiełkowane na waciku. 

Dopiero na zdjęciu zauważyłem, że jest czwarty.



Dopiero na zdjęciu zauważyłem, że jest czwarty.


- Vierrna
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 12 kwie 2015, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Cucamelon (mysi melon)
Kurka ja wczoraj dopiero się zebrałam i zasiałam swoje. Na razie 4 szt siedzą w krążkach torfowych wsadzonych do takiej całkiem mini plastykowej szklarenki. Postanowiłam, że będę prowadzić notatki. Oby coś z tego wyszło
Korci mnie coby wysiać resztę (w przesyłce miałam 8 nasionek) i zawieźć rodzince na wieś - moje są przeznaczone na balkon.

Jak jedyna marynowana cebulka w sałatce owocowej.
Re: Cucamelon (mysi melon)
U mnie wzeszły wszystkie, ten w prawym dolnym rogu jako ostatni, miał też problem ze zrzuceniem skorupki i wczoraj mu pomogłem. Ogólnie to nie wygląda to jakoś super. Ten w lewym dolnym rogu schnie, nie wiem czemu, jest jeszcze jeden jakiś wykrzywiony, innemu zaś liścienie jakieś takie za bardzo lecące w dół, ciekawe jaka jest tego przyczyna.


Re: Cucamelon (mysi melon)
Ja też mam nasiona, dostałam od dobrej forumowiczki 
Wyłożyłam wczoraj na waciki, teraz czekam

Wyłożyłam wczoraj na waciki, teraz czekam

- TomekD
- 200p
- Posty: 281
- Od: 16 lut 2013, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Cucamelon (mysi melon)
Moje z testowego siewu 5 kwietnia wyglądają dzisiaj tak:

(kliknij obrazek aby powiększyć)
to te trzy u dołu (trzy u góry to ogórek antylski).
Siane bez podkiełkowywania/namaczania, do wschodów miały stabilne 25 stopni.
Cucamelon wzeszedł w 100%.

(kliknij obrazek aby powiększyć)
to te trzy u dołu (trzy u góry to ogórek antylski).
Siane bez podkiełkowywania/namaczania, do wschodów miały stabilne 25 stopni.
Cucamelon wzeszedł w 100%.
pozdrawiam, Tomek
- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1176
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cucamelon (mysi melon)
O, bardzo fajny temat. Ja nasiona cucamelona pierwszy raz wysiewałam rok temu, eksperymentalnie - miał dużo kwiatów, ale spora część zawiązków opadała, nie wiem co było tego przyczyną. Tak wyglądał:

Niestety nie udało mi się przezimować, niepotrzebnie zostawiłam go w doniczce i w zbyt ciepłym pomieszczeniu. Mój błąd, ale i nauka ;)
W tym roku posiałam 5 nasion, dwa sprzed roku i trzy zebrane z owoców, wzeszły wszystkie. Są nieco powyciągane, ale w końcu to pnącze, da sobie radę



Niestety nie udało mi się przezimować, niepotrzebnie zostawiłam go w doniczce i w zbyt ciepłym pomieszczeniu. Mój błąd, ale i nauka ;)
W tym roku posiałam 5 nasion, dwa sprzed roku i trzy zebrane z owoców, wzeszły wszystkie. Są nieco powyciągane, ale w końcu to pnącze, da sobie radę


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Cucamelon (mysi melon)
Ta siatka to moskitiera? Podsunęła mi pomysł. 

- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Cucamelon (mysi melon)
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13984
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Cucamelon (mysi melon)
A to jedna moja paletka.

W dugiej, w każdym oczku jest po jednej sztuce i każda jeszcze w fazie liścieni.

W dugiej, w każdym oczku jest po jednej sztuce i każda jeszcze w fazie liścieni.
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Cucamelon (mysi melon)
Niedługo zaczną jak głupie rosnąć



Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13984
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Cucamelon (mysi melon)
One to dla mnie wielka niewiadoma.
Nawet nie wiem jak je prowadzić, bo nie wiem jak rosną.

Nawet nie wiem jak je prowadzić, bo nie wiem jak rosną.

- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Cucamelon (mysi melon)
Najlepiej po siateczce do góry 

Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]