Betonowy balkon w środku miasta cz.2

[nyna76]

Kochana, nie wierzę wprost, że jestem jedną z nielicznych, ale nie pomyliłabym balkoniku z żadnym, tyle przecież masz zdjęć....i to uwielbiam najbardziej, chociaż sama mam problem ze wstawianiem własnych... ja nabyłam dziś aksamitki i lobelie. Czekam na weekendowe czary-mary...

[arameic]

Ja też obejrzałam reklamę z wielką frajdą, Madziu, kamera Cię kocha, świetne to było.

[Butterfly1007]

Ja również z ciekawości poszukałam reklamy ... Chociaż wcześniej widziałam ją w tv ale nie przypuszczałam, że to ta Magdalena która wysłała mi nadwyżkę swwoich nasion Super, jestem pod ogromnym wrażaniem Pozdrawiam ciepło

[Magdallena]

Dziękuję Wam za miłe słowa Aż się zaczerwieniłam
Smellycat, oj, pogoda taka dziwna, że o chorobę nietrudno. Mam nadzieję, że dziś już lepiej się czujesz.
Vampi, wreszcie jesteś. Mama oddała Ci pelargonie? Pytasz, czy hartuję siewki. Tak, od kilku dni trzymam je na balkonie non stop. Raczej mają się dobrze, zresztą i tak nie mam miejsca w mieszkaniu na tę całą ferajnę.
nyna76, fakt, zabawa za zdjęciami i ich wstawianiem jest czasochłonna. Nie wiem, czy nie bardziej niż meritum tego forum, czyli uprawa roślin Wsadziłaś już aksamitki i lobelie?
Basiu, dziękuję . Wyniosłaś już fuksje na balkon? Ja mam chyba trzy, ale tylko jedną wyniosłam - taką najbardziej cherlawą. A te ze szczepek od Ciebie - no po prostu cud malina. Szkoda byłoby mi ich teraz stracić, więc jeszcze są w mieszkaniu.
Butterfly1007, świat jest mały, jak się okazuje.

Tradycyjnie w weekend pogoda się popsuła - zimno, buro, nie mam ochoty złapać korzonków pracując w takich warunkach na balkonie A tyle miałam w planach. Wyskoczyłam tylko na chwilę zrobić kilka zdjęć. Na początek tulipany wsadzone w grudniu do największych skrzyń:


Moje ostatnie zakupy:
Dalie karłowe

Jeśli tylko znajdę inne kolory, na pewno kupię. Świetnie sprawdzają się w zwykłych skrzynkach balkonowych, raczej w słonecznych miejscach. Bardzo długo kwitły i nie imał się nich żaden szkodnik.

Podobnie sytuacja wygląda z goździkami. Nie wyobrażam sobie sezonu bez nich i ich słodkiego zapachu


Bratki na poprawę humoru. Przezimowały bestie w 40cm skrzynce, niczym nie okryte.


I coś, co odkryłam w zeszłym roku - Plektrantus


Żałuję, że kupiłam tyle cebul begonii. W sprzedaży takie cuda w bardzo wzruszającej cenie


A poza tym ciekawostka. Siany dmuszek już zakwitł Uwielbiam tę trawę.


Siałam też pampasową, ale mi nie wzeszła. Mam też kilka innych rodzajów traw, muszę tylko zdiagnozować, co mi wyrosło z mieszanki traw ozdobnych, bo na razie wszystkie wyglądają tak samo.

Miłego weekendu

[justus27]

Już Masz kwiaty na balkonie ;)
Od początku wiosny... kolorowo.

[arameic]

Nie wynosiłam jeszcze fuksji na balkon, nasza podlaska pogoda nie sprzyja na razie roślinom balkonowym, Madziu . Dzisiaj byłam na targach ogrodniczych w Szepietowie, ale zmarzłam, jak diabli, bo temperatura oscylowała wokół 2-3 stopni na plusie, do tego mocno wiało i padał deszcz ze śniegiem. Można powiedzieć, że taki swoisty rekonesans zaliczyłam dzisiaj, a jutro będzie właściwe podejście i zapewne zakupy . Kilka nowych odmian zamówiłam w sklepie u Adriana, zobaczymy, jak sobie poradzą, jednak najlepsza jest ta stara odmiana, z której właśnie masz młode - jest nie do zdarcia, więc na pewno będziesz z niej zadowolona .

[Magdallena]

Justus, mam coraz więcej roślin, zaraz dowody. Basiu, widziałam u Ciebie, że zakupy się udały. Ja byłam w dwóch centrach i wyszłam z pustymi rękami. Ćwiczę silną wolę.
Obecnie najwięcej miejsca zajmują tulipany:




Dziwi mnie to i, nie ukrywam, że drażni, że tylko dwa kolory zakwitły - sadziłam pięć różnych. Sporo jest jeszcze w pakach, więc może to te pozostałe?

Kupowane: begonia, goździki i dalie. Część już w nowych domkach



Na razie nie planuję większego zagęszczenia na balkonie. Myślę, że szaleństwo zacznie się po długim weekendzie Do tego czasu będzie skromnie:

[nyna76]

No, no, ziemia już kupiona, więc będzie się działo....

[maadro]

Madziu piękna, kolorowa wiosna na Twoim balkonie.
Hartujesz już zimowane roslinki ? Jak się przechował zimą Twój skrętnik Concord Blue ?
Skusiłaś mnie zdjęciem ślicznej dalii, pewnie też jakąś sobie sprawię.

[Magdallena]

Aniu, na bieżąco uzupełniam zapasy ziemi. Niewiarygodne jak szybko idzie. A zabawa dopiero przede mną.
Witaj Ewo. Większą część roślin wyniosłam na balkon, niech się przyzwyczajają. Dalii niestety nie ma w niebieskim kolorze , ale są białe, różowe, bordowe i pomarańczowe. Później pewnie jeszcze takie w prążki będą. Polecam je z czystym sumieniem.
Miło, że pamiętałaś o moim skrętniku Dał radę, nawet sporo urósł. Przesadzę go do większej doniczki, bo wydaj mi się, że obecna jest za mała. Nie wiem, czy nie powinnam go przyciąć


Kupiłam trzy stokrotki afrykańskie - uwielbiam je za niestrudzone kwitnienie i szybki przyrost

Trzecia jest biała - takiej jeszcze nie miałam

Tulipany, a la piwonie i tawułki kupowane (moje niestety nie przeżyły zimy ani na balkonie ani w mieszkaniu)


Miłego tygodnia

[Blueberry]

Piękne nowe nabytki cudowne te tulipany

[arameic]

Mnie bardziej te tawułki ciekawiły, rozmawiałyśmy o nich zeszłej jesieni chyba.. Liczyłam na to, że przeżyją u Ciebie zimę na balkonie, wszak cieplej masz tam trochę u siebie w mazowieckiem , a tu proszę, powiadasz, że nie dały rady... Szkoda.

[Magdallena]

Basiu, tawułki niestety nie dały rady Najprawdopodobniej uśmierciłam je brakiem wprawy w ich zimowaniu - jedna miała za mokro, druga za sucho. Ale zakochałam się w nich i w tym roku kupiłam kolejne.
Natalio, mimo złości na monotonię w kolorach tulipanów, trudno nie uśmiechnąć się na ich widok. Ten bordowy jest niezwykły. Z Twoim talentem do robienia niespotykanych, zjawiskowych fotografii, wyszłyby z tego cudne zdjęcia
Dziś zrobiłam sobie prezent i kupiłam na Bakalarskiej: dwa kropliki, komarzycę, pelargonię (chyba zonale), bakopę i milion bells. Dwa ostatnie posadziłam razem do wiszącej doniczki 2,6 l. Nie będzie im za ciasno? Reszta czeka na wsadzenie do skrzynek, ale w środę ma być zimno więc wstrzymam się jeszcze chwilę Dziś posadziłam do donicy dwie thunbergie, dwa wilce niebieskie, wilczomlecz i kilka sadzonek surfinii własnej produkcji. Zobaczymy, ile z tego składu przeżyje.

[emka29]

Witaj Magdalleno u Ciebie widzę już pełnia sezonu, przepiękne te tulipany, mi zawsze cebule gniły zimą i zrezygnowałam z nich. Szkoda tawułek, ja też kilka roślin ususzyłam przez zimę, za ciepło było i za rzadko podlewałam. Ale jest miejsce na nowości czekam na zdjęcia nowych zakupów i kompozycji

[Gosiaczek123]

Witam, założyłam konto na forum, bo szukam rady ludzi, którzy się znają:) Chciałabym na balkon jakieś oryginalne, ładne kwiatki...Ale NIE BABCINE! Mam balkon w centrum miasta. Jest łysy, goły, pusty...Budynek nowoczesny. Jaka roślina będzie ładna, delikatna i łatwa w utrzymaniu? Myślałam o lawendzie, wrzosach...Może róże, ale z różami chyba gorzej. Z góry dzięki za rady!

Gosia