Heliotrop - pielęgnacja cz.2
- Black Orchid
- 50p
- Posty: 61
- Od: 14 lis 2014, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Heliotrop peruwiański -prosze o wskazowki odnosnie wysiewu , rozsady i uprawy na balkonie
Witajcie drodzy Państwo! Jakiś czas nie było mnie na forum.
Dzisiaj właśnie wysiałam nasiona heliotropu zakupione komercyjnie i wysiałam je po 3 do każdej maleńkiej doniczki z polączonych w kasty doniczek specjalnie do przygotowania rozsad.
I tu zaczynają się schody ponieważ z rozsadami i pikowaniem nie mam żadnego doświadczenia.
Odnośnie kiełkowania łyszałam np. że dobrze jest nakryć doniczki aby ograniczyć parowanie wody z gleby. Jedni wskazują by taką folię zostawić do kiełkowania inni mówią by myśleć o wietrzeniu - nie wiem co ile godzin powinnam ,wietrzyć' rozsady i jak długo. Pozostaje tez kwestia jak czesto podlewac <zraszać> choć tu chyba zdam sie na intuicje - wydaje mi się że gleba powinna caly czas byc lekko wilgotna aby sadzonki mogły wzejść.W moim miescie od kilku dni temperatury za dnia oscylują w granicach 17 stopni ale w nocy nierzadko spadają poniżej dziesięciu-czy rozsady mogę hodować do wykielkowania w domu czy trzymać je na balkonie i tylko w nocy wnosić do mieszkania?
Kiedy pojawią sie pierwsze liście <liscienie? nie wiem po czym je odróżnić niestety> to podobno rozsady należy przesadzić do większego pojemnika-czyli do doniczki lub skrzynki i nie można zrobić tego za późno.Gdzieś wyczytałam równiez że potrzebne jest dwukrotne pikowanie i nie mam pojęcia jak miałby wygladac ten cały proces dwukrotnie. Napotkałam tez na informacje że sadzonki należy uszczykiwać aby się rozkrzewiały. Niestety jestem tak zielona że kompletnie nie wiem jak należy uszczykiwać tak by nie zrobic krzywdy roślinkom. <bardzo proszę bardzo kogoś o dokładną instrukcję> .
Kiedy sadzonki wzejdą chce zdrowe rośliny wsadzić w skrzynkę balkonowa oraz do kilku donic. Nie jestem pewna jaka powinna być odległośc między roślinami w skrzynce balkonowej (25 czy 30 cm) oraz jaka średnicę minimalną powinna mieć doniczka aby dorosła roślina swobodnie mogła się rozwijać i kwitnąć.
Z góry bardzo dziękuję mojemu wybawcy i bardzo mile widziane są tu wszelkie wskazówki odnośnie tego tematu.
Dzisiaj właśnie wysiałam nasiona heliotropu zakupione komercyjnie i wysiałam je po 3 do każdej maleńkiej doniczki z polączonych w kasty doniczek specjalnie do przygotowania rozsad.
I tu zaczynają się schody ponieważ z rozsadami i pikowaniem nie mam żadnego doświadczenia.
Odnośnie kiełkowania łyszałam np. że dobrze jest nakryć doniczki aby ograniczyć parowanie wody z gleby. Jedni wskazują by taką folię zostawić do kiełkowania inni mówią by myśleć o wietrzeniu - nie wiem co ile godzin powinnam ,wietrzyć' rozsady i jak długo. Pozostaje tez kwestia jak czesto podlewac <zraszać> choć tu chyba zdam sie na intuicje - wydaje mi się że gleba powinna caly czas byc lekko wilgotna aby sadzonki mogły wzejść.W moim miescie od kilku dni temperatury za dnia oscylują w granicach 17 stopni ale w nocy nierzadko spadają poniżej dziesięciu-czy rozsady mogę hodować do wykielkowania w domu czy trzymać je na balkonie i tylko w nocy wnosić do mieszkania?
Kiedy pojawią sie pierwsze liście <liscienie? nie wiem po czym je odróżnić niestety> to podobno rozsady należy przesadzić do większego pojemnika-czyli do doniczki lub skrzynki i nie można zrobić tego za późno.Gdzieś wyczytałam równiez że potrzebne jest dwukrotne pikowanie i nie mam pojęcia jak miałby wygladac ten cały proces dwukrotnie. Napotkałam tez na informacje że sadzonki należy uszczykiwać aby się rozkrzewiały. Niestety jestem tak zielona że kompletnie nie wiem jak należy uszczykiwać tak by nie zrobic krzywdy roślinkom. <bardzo proszę bardzo kogoś o dokładną instrukcję> .
Kiedy sadzonki wzejdą chce zdrowe rośliny wsadzić w skrzynkę balkonowa oraz do kilku donic. Nie jestem pewna jaka powinna być odległośc między roślinami w skrzynce balkonowej (25 czy 30 cm) oraz jaka średnicę minimalną powinna mieć doniczka aby dorosła roślina swobodnie mogła się rozwijać i kwitnąć.
Z góry bardzo dziękuję mojemu wybawcy i bardzo mile widziane są tu wszelkie wskazówki odnośnie tego tematu.
Basia -26 letnia amatorka hodowli kaktusów, sukulentów i storczyków
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
To co mi się sprawdziło. Przykryłam doniczkę z nasionami folią. Folię ustawiłam do słońca, na parapecie okiennym. Trzeba sprawdzać czy aby nie strzeli w ciągu dnia kilka roślin bo wtedy słońce może nam sprawić psikusa. Ja mam wystawę wschodnią, na południowej pewnie by się ugotowały.
Co do pikowania. Musi mieć już kilka liści. Lubi przesadzanie. Sadzonki wielkości dłoni hartuję po kilka godzin dziennie na dworze ale siałam je gdzieś w styczniu.
Nigdy nie miałam heliopka w donicy.
Nie uszczykuję. Co kto lubi. Największy kwiat jest szczytowy. Moje kwiaty nie są jakieś szerokie. Wysokie bociany też nie. Teściowa miała kiedyś w donicy ale to była donica po daturze i rosło tam chyba ze 3 heliopki.
Moje rosły w polu na wystawie południowej, na maksymalnej patelni i ani nie padły, kwitły ładnie ale nie jakoś mega.
Co do pikowania. Musi mieć już kilka liści. Lubi przesadzanie. Sadzonki wielkości dłoni hartuję po kilka godzin dziennie na dworze ale siałam je gdzieś w styczniu.
Nigdy nie miałam heliopka w donicy.
Nie uszczykuję. Co kto lubi. Największy kwiat jest szczytowy. Moje kwiaty nie są jakieś szerokie. Wysokie bociany też nie. Teściowa miała kiedyś w donicy ale to była donica po daturze i rosło tam chyba ze 3 heliopki.
Moje rosły w polu na wystawie południowej, na maksymalnej patelni i ani nie padły, kwitły ładnie ale nie jakoś mega.
Pozdrawiam Jola
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Cadavera swoje wszystkie wysiewy podlewam dobrze, wystawiam na jakikolwiek parapet i przykrywam zawsze woreczkiem foliowym. Wtedy wytwarza się taki jakby mikroklimat i ziemia nie wysycha. Nigdy też nie wietrzę. Trzymam tak aż do pojawienia się "zielonych łebków" na wysokość ok. 1 cm. Wtedy woreczek zdejmuję i dbam o wilgotność wysiewów, ale należy zachować optimum - nie za sucho, nie za mokro. Tą metodą u mnie jest zwykle od 90-100% wschodów. Oczywiście czasami trafiają się nasiona oporne na kiełkowanie ale to naprawdę rzadkość. Musisz sama obrać swoja metodę na zasadzie doświadczenia, im więcej wysiejesz tym więcej będziesz miała wprawy
Natomiast co do heliotropu, to ja go siałam dokładnie 12 lutego po 7 dniowym przemrożeniu w lodówce. Na dzień dzisiejszy jest naprawdę niewielki, a po zobaczeniu na targach kwiatowych sadzonek już praktycznie kwitnących sama zastanawiam się kiedy to urośnie. No chyba, że teraz trochę podgoni na słoneczku.

Natomiast co do heliotropu, to ja go siałam dokładnie 12 lutego po 7 dniowym przemrożeniu w lodówce. Na dzień dzisiejszy jest naprawdę niewielki, a po zobaczeniu na targach kwiatowych sadzonek już praktycznie kwitnących sama zastanawiam się kiedy to urośnie. No chyba, że teraz trochę podgoni na słoneczku.
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Monia nie pamiętam już z którego sąsiadującego kontynentu ale sprzedawcy sprowadzają bujnie kwitnący teraz heliotrop z bardzo daleka. Zastanawiałam się nad takim okazem (na szczepki) ale koszt ponad 30zł.
Pozdrawiam Jola
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Black Orchid
- 50p
- Posty: 61
- Od: 14 lis 2014, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Jeszcze daleko mi do kiełkowania a co dopiero rozsady ale jeśli sie uda planuje wsadzic sadzonki do skrzyni balkonowej i duzej donicy. Czy ktoś próbował trzymać już heliotrop w donicy? Czy musi ona być bardzo głeboka i szeroka i jak myślicie ile sadzonek można wsadzic do donicy o średnicy 30 cm?
Basia -26 letnia amatorka hodowli kaktusów, sukulentów i storczyków
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Dwie sztuki bym wsadził do takiej donicy, one się dość mocno rozrastają.
Przy okazji mój egzemplarz przechowany w donicy z zeszłego roku już kwitnie. Sadzonki z niego pobrane mają już pąki kwiatowe które zaraz się otwierają, a jeszcze nie ma maja
Podoba mi się to.
Przy okazji mój egzemplarz przechowany w donicy z zeszłego roku już kwitnie. Sadzonki z niego pobrane mają już pąki kwiatowe które zaraz się otwierają, a jeszcze nie ma maja

- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Kama_80 odpowiedziałam na pw 

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Tomek_Os jak mi się uchowa chociaż jeden egzemplarz to też zrobię tak jak Ty, bo już nie mogę patrzeć jak one wolno rosną a dwa razy były pikowane.
- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Skoro dwa razy były pikowane to nadal całą siłę i to pełną parę daj na system korzeniowy. Heliotrop wystarczy przepikować raz.
Agata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Ja w tym roku chyba nic nie będę miala ,teraz spadły mi z parapetu ,a i tak były jakieś małe .Pech to pech 

- Black Orchid
- 50p
- Posty: 61
- Od: 14 lis 2014, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
A powiedzcie mi mili Państwo jak wy dwukrotnie pikujecie wasze heliotropy? Ja na chwile obecną czekam az wykiełkują w doniczkach do rozsady. Gdybym chciała je drugi raz przepikować to po pojawieniu sie tak ze 4 listków w jakie doniczki je wsadzić? Chodzi o docelowe czy jakieś posrednie w rozmiarach ?

-- 27 kwi 2015, o 15:46 --

-- 27 kwi 2015, o 15:46 --
Czy jeden krzaczek/jedna roślinka daje więcej niż jeden baldaszek kwiatowy?Tomek_Os pisze:Dwie sztuki bym wsadził do takiej donicy, one się dość mocno rozrastają.
Basia -26 letnia amatorka hodowli kaktusów, sukulentów i storczyków
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Basiu ja sieję do wspólnej kuwetki , potem pikuję do małych pojedynczych pojemników lub do multipleków , a jak im ciasno to do doniczek . Najwcześniej rozkwitnie kwiatostan na czubku ,a w miarę rozrastania zaczynają kwitnąć pędy boczne.
Nie wiem czy to dobry pomysł wysiewać heliotrop w kwietniu . Producent nasion zalecają wysiew w styczniu -lutym ale skoro wysiałaś to pozostaje czekać na wschody .
Nie wiem czy to dobry pomysł wysiewać heliotrop w kwietniu . Producent nasion zalecają wysiew w styczniu -lutym ale skoro wysiałaś to pozostaje czekać na wschody .
- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Heliotropy pikujemy raz, drugi raz to jak dla mnie będzie już przesadzaniem w większy pojemnik.
Każdy ma swoje metody i swoje rozmiary pojemniczków, wielodoniczek itp.
Ja swoje pikuję raz do kubeczków 250 ml.
Każdy ma swoje metody i swoje rozmiary pojemniczków, wielodoniczek itp.
Ja swoje pikuję raz do kubeczków 250 ml.
Agata