Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

[Phacops]

Wiele moich sztuk z 2013 to na początku nie bardzo kwitło. Poprzedni właściciel długo zwlekał a ich wystawieniem dlatego straciły wiosenne warunki i trafiły odrazu na lato. Niewiele kwitło.... Następny rok było trochę lepiej ale liczyłem na więcej. W tym roku zapowiada się ze wiele opornych w tym roku spróbuje. Jest jakaś taka reguła jak widzę.... jak coś zaczyna kwitnąc coś 1 raz nie robi tego odrazu na początku sezonu ale w trakcie. Zwykle tylko 1 kwiatem (jeśli ma kwitnąc większymi). Za to w następnym sezonie już kwitnie częściej i więcej.

Tak więc doczekasz się.

[hen_s]

Echinofossulocactusy super!

[onectica]

Dzięki, dzięki wszystkim!

brombielko - nie gaś ducha! Moim też sporo czasu zabrało zdecydowanie się na kwiaty, widocznie one tak mają, że decydują się na to dopiero na starość

Dziś otworzyły się dwa na jednym

[Phacops]

Mój zbiera się na kwiaty ma 2 pąki.... Wcześniej zaczął puszczać odrosty a to chyba nie jest normalne i nich. Różne widać bywają zależny od sztuki. Widocznie im więcej tym większa możliwość ze któryś zakwitnie

[Szymon78]

Te kwiaty mają przerąbane..... przedrzeć się przez taki gąszcz cierni to nie lada wyczyn!
Ale dały radę i wyglądają świetnie!

[bool]

Echinofossulocactus'y same w sobie mi się nie podobają, ale kwiaty za to maja jedne z ładniejszych!
Ps. Crasulla od Ciebie zaczyna rosnąć, ale liście wypuszcza większe niż u Crassula ovata minima, więc podejrzewam, że to będzie klasyczna C. ovata.

Pozdrawiam,
Artur!

[annaoj]

No proszę! Dla mnie echinofossulocactusy mają kwiaty takie sobie, ale za to wygląd wspaniały!
Ale oczywiście cieszą jak kwitną - brawa za kwiatki!

[banditoo]

Popiram, kwiaty takie sobie ale same rośliny cudeńka natury

[onectica]

Dla mnie tez licza się przede wszystkim korpusy, a dopiero potem kwiatki, a tu mamy dodatkowo efektowny element survivalowy, kiedy te kwiaty musza przedzierać się przez cierniuchy - wszystko to razem sprawia, że echinofossulocactusy bardzo zasługują 'manie' ich w swojej kolekcji

Artur - nic się nie martw - moje wszystkie pięknie ruszyły i (o ile nie wydarzy się coś nieprzewidzianego), to jeszcze tego lata/jesieni znajda się nadwyżki Spore Hummelsy mam nawet już, więc jak ktoś chętny, to się wymienię, albo i odstąpię bez wymiany

a widziałeś moją najnowszą (tą czerwono-różową)? Tak się teraz wybarwiła:


a w ogóle to dzisiaj więcej czasu na podglądanie miałam i odkryłam, że zapączkowane sa chyba wszystkie mediolobivki od Roberta!
I gymno stellatum, i moja pigmejka (której już ciasno w czwórce, ale chyba poczekać z przesadzaniem az przekwitnie, prawda?), i wspomniane mammilarki, i już się strasznie nie mogę doczekać!

a mój zimowy turbinek bez bawienia się w pąki od razu znienacka strzelił kwiatka!
Fotka wieczorem.

[bool]

Crassula hummel's sunset nabyłem w zeszłym roku, ale obecnie ma 6 liści na krzyż, więc o kolorach mogę pomarzyć.
Obecnie moją ulubienicą jest Crassula ovata variegata, liście o każdej porze roku ma ładne.
Ta Twoja różowa to chyba jeszcze coś innego?

Gratuluję zapowiedzi kwiatowych!

Pozdrawiam!

[onectica]

I jeszcze Matucana madisoniorum - też pączkuje

Monotematycznie, ale to już końcówka - fotki Echinofossulocactusów





ale jest i nowy element! Ten jeden, to Turbinicarpus



Różowo mi dzisiaj było

Ta Twoja różowa to chyba jeszcze coś innego?

Tak, tylko nie pamiętam na pamięć, gdzieś tu wcześniej została nazwana, muszę sprawdzić.

[brombiel]

Różowo mi

[raflezja]

To musi być C.ovata Variegata cv Tricolor, zwana też C.argentea f.variegata cv.Tricolor. Uwielbiam te roślinę i chyba mam ze trzy sztuki. Obecnie wszystkie przebywają w szklarni i są mocno czerwone.

[przemek_pc]

A coś z tych fajniejszych? Kilka? Jakiś jeden? Nic?

[onectica]

Przemek - pączuszków całe mnóstwo, ale jeszcze chwila
a w ogóle to zapowiadają się kwiaty nawet na niektórych tych, co je ustaliłeś na 2016

Dziękuje za wszystkie odwiedziny, limit na fotosiku się kończy, ale na dniach cos będzie się na pewno działo, oby tylko pogoda dopisała