To poszalejemy, skoro masz urlop!Przyjemnej pracy Gosiu!
Ogródek Gosi cz. 14
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Jeżówki ... moje ulubione rośliny
...nawet dobrze mi przezimowały. Dzisiejszy dzień i weekend zapowiadają się cudownie. Mam nadzieję na wykorzystanie rodziny do koszenia moich areałów...Małżonek nie powinien a ja nie lubię..szkoda mi czasu... wolę go wykorzystać na inne roboty, których nikt za mnie nie zrobi.
To poszalejemy, skoro masz urlop!Przyjemnej pracy Gosiu!

To poszalejemy, skoro masz urlop!Przyjemnej pracy Gosiu!
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Goś z przywrotnikiem chyba nie będzie problemu. Wprawdzie w zeszłym roku na jesieni posadziłam moją pierwszą sadzonkę ale widzę że ma się świetnie. Sporo ich zamówiłam no i jeszcze te dokupione w Insekcie. Na weekend narobiłam sobie roboty że ho, ho. Bo jeszcze przyszła paczka od Stasi. No i pięć nowych WIELGACHNYCH cisów, które właśnie jadą do mnie drugim transportem bo na raz się M nie zmieściły....A potem na zwolnienie 
- kwiaty_poli
- 500p

- Posty: 741
- Od: 5 gru 2011, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Pięknie Gosiu u Ciebie. Trawnik masz piękny, tak intensywnie zielony. Ja swój potraktowałam w wielu miejscach randapem, bo też marzę o nowym i obecnie mam masakre... Ale trudno jak chce się mieć ładny to trzeba przeżyć ten paskudny okres

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Lucynko, wyspać się niestety nie wyspałam, bo późno poszłam spać, a rano wtałam dosyć wcześnie, żeby pojechać do sklepu zrobić zakupy na weekend, żeby potem mnie już nic nie odciągało od ogrodu
Wariactwo, prawda?
No, jeszcze przed wyjściem do ogrodu ogarnęłam chałupkę, łacznie z umyciem okien. Oczywiście nie wszystkich.
Asiu, ja rzeczy ogarnąć dom i ogród musze brać urlop. Taki przywilej pracowania u kogoś. Mój m. juz tak nie ma, bo w zeszły czwartek miał zabieg, a dzisiaj już wyjechał do pracy. Leci do Australii. Trochę się o niego martwię.
Przylaszczki gorąco polecam. Są naprawdę wdzięcznymi roślinkami. Kwitną do tej pory, czyli bardzo długo jak na wiosenne kwiaty.
Krysiu, dotarły,
tylko chyba ja nie zaglądałam do skrzynki. Dopiero dzisiaj zobaczyłam, że jest list
Dobrze, że to nie roślinki. Jutro przekażę.
Czy wiesz, ze ja chyba najbardziej lubię te proste pojedyncze jeżówki? Ale nowości kuszą, a ja mam słabo silną wolę.
Maryniu, to sobie popracowałyśmy.
Jeżówki u mnie też bardzo dobrze przezimowały. Tylko jedną zmarnowałam. No i zauważyłam, że mam jeszcze miejsce na dwie, czy trzy
Jolu, Ty to szalejesz.
Tyle roslin, to nigdy na raz nie sadziłam. Ja skromnie, 10, 12. A Ty samych cisów masz 5.
A po dzisiejszym dniu mam wrażenie, że konieczne jest mi zwolnienie. Ciekawe, czy jutro wstanę.
Ale ja już taka jestem, ze jak mam okazję, to muszę ją wykorzystać na maksa, nieważne jakim kosztem.
Dzisiaj podlewałam biohumusem, to goście musieli poczekać aż skończę. Oczywiście to sami swoi.
Paulinko, ja jestem bardzo zadowlona z nowego trawnika. Nie jest idealny, ale nareszcie nie ma tej wstrętnej trawy. Trawa jest drobna, ładnie rośnie, może aż za ładnie
Kosiłam wczoraj, a mam wrażenie, że jutro już powinnam znowu kosić.
Dzisiaj był naprawdę bardzo, ale to bardzo intensywny dzień. Od samutkiego rana na nogach. Nie tylko ogarnęłam dom, ale też bardzo dużo zrobiłam na działce. Przede wszystkim posadziłam swoje zakupy rododendronowe. Poprzesadzałam trochę roślin, ale najwazniejsze to podlałam calusieńką działkę biohumusem. 3 godziny podlewania konewką. Jestem bardzo ciekawa efektów. Ledwo żyję
A przyroda rozpędziła się. Mam wrażenie, że co dnia rozwija się co innego





Wariactwo, prawda?
No, jeszcze przed wyjściem do ogrodu ogarnęłam chałupkę, łacznie z umyciem okien. Oczywiście nie wszystkich.
Asiu, ja rzeczy ogarnąć dom i ogród musze brać urlop. Taki przywilej pracowania u kogoś. Mój m. juz tak nie ma, bo w zeszły czwartek miał zabieg, a dzisiaj już wyjechał do pracy. Leci do Australii. Trochę się o niego martwię.
Przylaszczki gorąco polecam. Są naprawdę wdzięcznymi roślinkami. Kwitną do tej pory, czyli bardzo długo jak na wiosenne kwiaty.
Krysiu, dotarły,
Czy wiesz, ze ja chyba najbardziej lubię te proste pojedyncze jeżówki? Ale nowości kuszą, a ja mam słabo silną wolę.
Maryniu, to sobie popracowałyśmy.
Jeżówki u mnie też bardzo dobrze przezimowały. Tylko jedną zmarnowałam. No i zauważyłam, że mam jeszcze miejsce na dwie, czy trzy
Jolu, Ty to szalejesz.
Tyle roslin, to nigdy na raz nie sadziłam. Ja skromnie, 10, 12. A Ty samych cisów masz 5.
A po dzisiejszym dniu mam wrażenie, że konieczne jest mi zwolnienie. Ciekawe, czy jutro wstanę.
Ale ja już taka jestem, ze jak mam okazję, to muszę ją wykorzystać na maksa, nieważne jakim kosztem.
Dzisiaj podlewałam biohumusem, to goście musieli poczekać aż skończę. Oczywiście to sami swoi.
Paulinko, ja jestem bardzo zadowlona z nowego trawnika. Nie jest idealny, ale nareszcie nie ma tej wstrętnej trawy. Trawa jest drobna, ładnie rośnie, może aż za ładnie
Kosiłam wczoraj, a mam wrażenie, że jutro już powinnam znowu kosić.
Dzisiaj był naprawdę bardzo, ale to bardzo intensywny dzień. Od samutkiego rana na nogach. Nie tylko ogarnęłam dom, ale też bardzo dużo zrobiłam na działce. Przede wszystkim posadziłam swoje zakupy rododendronowe. Poprzesadzałam trochę roślin, ale najwazniejsze to podlałam calusieńką działkę biohumusem. 3 godziny podlewania konewką. Jestem bardzo ciekawa efektów. Ledwo żyję
A przyroda rozpędziła się. Mam wrażenie, że co dnia rozwija się co innego





- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu to się napracowałaś,trzy godziny podlewania...ja też ostatnio jak byłam to latałam z wężem i konewką,susza straszna.
Dziś na pewno dotrę na działkę,ma być cieplutko
Dziś na pewno dotrę na działkę,ma być cieplutko
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu piękna wiosna u Ciebie , widzę że jaskry kupiłaś , w tym roku nie widziałam na targowisku kwitnących .
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu
Ja również obserwuję ,ze teraz wszystko szybko się rozwija, rozkwit co dnia coś co innego.Pięknie się robi, oj pięknie
Piękniutkie te jaskry
Te chyba kopione?
Omiegi tez słoneczka,psiząb, a ja swojego nie widzę
Ja również obserwuję ,ze teraz wszystko szybko się rozwija, rozkwit co dnia coś co innego.Pięknie się robi, oj pięknie
Piękniutkie te jaskry
Omiegi tez słoneczka,psiząb, a ja swojego nie widzę
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Widzę że susza wszędzie, każdy podlewa u mnie też sucho ale roślinki pięknie u Ciebie Gosiu kwitną, ten piękny czerwony pierwiosnek cudeńko
Pozostałe też bardzo ładne 
Marusia.
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Ja uwielbiam ogrody które nie są "pod krawatem". Gosiu masz dużo pięknych roślin , które rosną tak jakby zawsze tam rosły. Trafiasz w ich potrzeby a one odwdzięczają się pieknym kwitnieniem
Wilczomlecz? wygląda jak wąż 
Pozdrawiam Ela
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu faktycznie dobrze,że to nasiona
bo roślinki poszłyby od razu do śmietnika.
Masz rację ... " silna wola " na naszym forum często wystawiana jest na wielką próbę .
Przy każdym spacerze po zaprzyjaźnionych ogrodach narażamy się bo zawsze cos wpadnie w oko .
Mnie coraz bardziej kusza pierwiosnki a generalnie ich nie lubiłam , jedynie Siebolda.
Masz rację ... " silna wola " na naszym forum często wystawiana jest na wielką próbę .
Przy każdym spacerze po zaprzyjaźnionych ogrodach narażamy się bo zawsze cos wpadnie w oko .
Mnie coraz bardziej kusza pierwiosnki a generalnie ich nie lubiłam , jedynie Siebolda.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu = u mnie właśnie zaczyna się burza i ładnie pada - nie ulewa, drobny ale gęsty deszczyk, cieplutki. Trochę wyładowań atmosferycznych co nie co wzruszy ziemię i nasze roślinki jeszcze bardziej ruszą do przodu. Jeszcze więcej kwitnień przybędzie w naszych ogrodach i ogródkach.
U Ciebie już jest kolorowo, będzie jeszcze barwniej.
U Ciebie już jest kolorowo, będzie jeszcze barwniej.
- Magda30
- 500p

- Posty: 537
- Od: 10 sie 2013, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie plockie
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu piękne widoki u ciebie ale i susza ja też latami z konewką 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Aniu, ale ja nie podlewałam. Ja nawoziłam biohumusem. Obleciałam wszystkie rabaty i trawnik.Dlatego mi tak zeszło.
Geniu, chyba wszystko zalezy od mody. W zesżłym roku było ich mnóstwo. W tym roku widziałam tylko w jednym miejscu. Za to nigdy nie mogłam kupić szałwii omączonej, a tym roku kupiłam, co prawda nie tę ciemną, ael może też być
Aniu, tak jaskry kupiłam niedawno w Auchanie. Nigdzie więcej ich nie widziałam.
Ciekawe dlaczego psiząb Ci nie wyszedł? U mnie co roku wyrasta. Tylko szkoda, że się nie rozmnaża. Jakoś co roku ta sama ilość
Marusiu, susza była straszna, ale jak pisała Lucynka dzisiaj porządnie popadało. Nareszcie, bo ziemia już twarda jak skała. Nawet na moich piaskach.
Elizo, witam Cię w moim ogródku.
Mój ogród na pewno nie jest w kancik
Roślin mam zdecydowanie za dużo. Masz rację sadzę wszystko niezaleznie od tego na jakim stanowisku i w jakiej glebie powinny rośnąć. U mnie muszą rosnąć
Krysiu, spodobały Ci się te żółte? One naprawdę są śliczne
Lucynko, u mnie też padało
Było super. Nie za mocno, nie za słabo.
Mam wrażenie, że naprawdę mam już sporo kwitnień, ale muszę koniecznie dokupić tulipanów jesienią. Połowa mi nie zakwitła
Madziu, ja konewkowałam tylko ze względu na biohumus. Normalnie podlewam z węża, a na tylnej rabacie w zeszłym roku rozłozyłam węże kroplujące, dzięki temu tylko podłączam wąż i zostawiam na 2-3 godziny. Samo się podlewa
To był cudowny weekend. Naprawdę bardzo dużo zrobiłam. Mam już tylko do wypielenia tylną rabatę, a potem dbanie na bieżąco o ogród. Kosiłam w czwartek, a mam wrażenie, że już powinnam kosić. Czuję, że zrobiłam sobie dodatkową robotę, zeby się nie nudzić

Mój jedyny narcyz. I to w dodatku nie pamiętam, żebym go tam sadziła. Ostatni raz sadziłam narcycy kilka lat temu. Potem przestałam, bo u mnie nigdy nie wyrastały. W tym roku zauważyłam wiele roslin, które wydawało mi się, że już ich nie mam np. zawilce. Może jednak znowu kupię narcyzy?






Geniu, chyba wszystko zalezy od mody. W zesżłym roku było ich mnóstwo. W tym roku widziałam tylko w jednym miejscu. Za to nigdy nie mogłam kupić szałwii omączonej, a tym roku kupiłam, co prawda nie tę ciemną, ael może też być
Aniu, tak jaskry kupiłam niedawno w Auchanie. Nigdzie więcej ich nie widziałam.
Ciekawe dlaczego psiząb Ci nie wyszedł? U mnie co roku wyrasta. Tylko szkoda, że się nie rozmnaża. Jakoś co roku ta sama ilość
Marusiu, susza była straszna, ale jak pisała Lucynka dzisiaj porządnie popadało. Nareszcie, bo ziemia już twarda jak skała. Nawet na moich piaskach.
Elizo, witam Cię w moim ogródku.
Mój ogród na pewno nie jest w kancik
Roślin mam zdecydowanie za dużo. Masz rację sadzę wszystko niezaleznie od tego na jakim stanowisku i w jakiej glebie powinny rośnąć. U mnie muszą rosnąć
Krysiu, spodobały Ci się te żółte? One naprawdę są śliczne
Lucynko, u mnie też padało
Było super. Nie za mocno, nie za słabo.
Mam wrażenie, że naprawdę mam już sporo kwitnień, ale muszę koniecznie dokupić tulipanów jesienią. Połowa mi nie zakwitła
Madziu, ja konewkowałam tylko ze względu na biohumus. Normalnie podlewam z węża, a na tylnej rabacie w zeszłym roku rozłozyłam węże kroplujące, dzięki temu tylko podłączam wąż i zostawiam na 2-3 godziny. Samo się podlewa
To był cudowny weekend. Naprawdę bardzo dużo zrobiłam. Mam już tylko do wypielenia tylną rabatę, a potem dbanie na bieżąco o ogród. Kosiłam w czwartek, a mam wrażenie, że już powinnam kosić. Czuję, że zrobiłam sobie dodatkową robotę, zeby się nie nudzić

Mój jedyny narcyz. I to w dodatku nie pamiętam, żebym go tam sadziła. Ostatni raz sadziłam narcycy kilka lat temu. Potem przestałam, bo u mnie nigdy nie wyrastały. W tym roku zauważyłam wiele roslin, które wydawało mi się, że już ich nie mam np. zawilce. Może jednak znowu kupię narcyzy?






- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu czy Ty masz jaszczurki?, bo ja też zauważyłam że pojawiają się rośliny których nie było , ale mnie dziewczyny na fo wyśmiały że "niby cuda?". Zaobserwowałam że jaszczurki jak kopią tunele to rośliny wpadają głębiej, a po przekopaniu rosliny wyłażą na wierzch. W tym roku mam tulipany i sasanki, które sadziłam 3 lata temu, w tamtym roku ich nie było. Masz fajnie przycięte bukszpany, ja swoje tylko skracam, wychodzi z tego okropieństwo, ale nie umiem inaczej a mam ich sporo
Pozdrawiam Ela
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu trafiłaś w 100% z tym pierwiosnkiem.
Bardzo dbam aby jesienią kwitło dużo żółtych kwiatów ale i wiosną widać potrzebne .
Moja przygoda z pierwiosnkami zaczęła sie od Siebolda różowych a potem zdobyłam odmianę o białych kwiatach Snowflake ale na ich kwitnienie jeszcze trzeba poczekać.
Miłego tygodnia - trochę słoneczka ale i deszczu bo bez tego życia nie ma.
Bardzo dbam aby jesienią kwitło dużo żółtych kwiatów ale i wiosną widać potrzebne .
Moja przygoda z pierwiosnkami zaczęła sie od Siebolda różowych a potem zdobyłam odmianę o białych kwiatach Snowflake ale na ich kwitnienie jeszcze trzeba poczekać.
Miłego tygodnia - trochę słoneczka ale i deszczu bo bez tego życia nie ma.


