Aprilkowy las cz.6

[April]

Soniu, właśnie boję się że te cisy poszaleją. Choć planuję je mocno ciąć. Zielony cis w stożek do 1 metra a żółty cis jest to Wojtek czyli bardzo wąski - ale i tak wyżej niż 80-100 cm to mu nie pozwolę urosnąć.
Tak wczoraj policzyłam że mam 44 cisy ale i tak jeszcze mało widoczne

Na tej panoramicznej mam za dużo odmian no i sporo liściastych, których teraz nie widać. Poza tym rośliny są młode, jeszcze urosną. Mam tam dwa bonsai sosnowe które tu zginęły. Chyba jednak muszę tą rabatę pokazywać kawałkami, ale przecież ogólna perspektywa też jest bardzo istotna.

Tak wygląda skrajnie prawa strona tej rabaty w czerwcu. Za różami jest siedem cisów posadzonych w łuk ale jeszcze małe oraz klon palmowy Atropurpureum więc czerwony ale ma dopiero metr wysokości....

tu po lewej z modrzewiem płaczącym, z tyłu perukowiec jeszcze bez koloru

[nifredil]

Nie wiem czy trafię w twoje gusta, ale jak dla mnie możnaby dodać kilka kęp jeżówek tego samego koloru, najlepiej jakiegoś mocnego, żeby ożywiło rabatę.. może Tomato Soup albo Firebird..będą kolorystycznie nawiązywały do koloru klonu

[April]

Jeżówki to dobry pomysł, sama taki jesienią miałam. Jednak czerwień lubię jedynie na liściach. Za to zamówiłam ciemny róż. Niestety nie widzę żeby miały ochotę wzejść. Obawiam się że nie przeżyły. Mam jeszcze białe i jasno różowe.
Po prawej stronie od tego kawałka z klonem mam róże 'Elmshorn, Knirps i John Cabot, czyli koloru i to mocnego tam nie zabraknie.
Dzięki, idziesz w dobrą stronę z kombinowaniem.

Jakie jeszcze pomysły?

taką fotkę jeszcze znalazłam

ten las z tyłu przytłacza

[sajvia]

Chciałm zobaczyć ogród, a to Twój kot mnie oczarował, jaki dostojny, co za spojrzenie Moze hortensje dosadź na tej rabacie

[April]

Cześć Sajvia. Hortensje to dobry trop. Pewnie musiałabym sporo przesadzić tego co już rośnie. Ale generalnie chciałaby jakoś tą rabatę ujednolicić. Jedyne czego nie ruszę to róże. Nie ma takiej siły.
A w którym miejscu te hortensje dać? Pasami czy w inny sposób?

[asma]

Cebulowe,wiosenne szaleństwo by się przydało Zerknij do KLEO -WSTAWIŁA KOMPOZYCJE ,ŻE SZCZĘKA OPADA

[April]

Dzięki, zaraz poszukam jej ogródka. Cebule też tam mam nasadzone, może jeszcze za mało. Pokażę jak zaczną kwitnąć.
Na razie negocjuję zakup kolejnych 5 cisów i jestem mega zakręcona bo podobno spore okazy a cena też okazyjna. W ten sposób moja cisowa kolekcja osiągnęłaby magiczną liczbę 50-1. Ale tego jednego to po drodze do domu zawsze gdzieś kupię dla okrągłej pięćdziesiątki

[cyma2704]

Jolu las nie przytłacza, jest zielonym tłem. W tym czasie dominuje zieleń, dlatego takie masz wrażenie. Mnie brakuje między modrzewiem, a hakuro jasnego, wyższego akcentu, np, żółte drzewo kolumnowe lub na pniu, ale wyższe 2-3 m. Potem latem zakwitną róże, może jeszcze jeden rodzaj kwitnących i świetnie będzie wyglądać. Hortensje popieram, ale nie pojedynczo, bo moim zdaniem spowodują chaos.

[April]

Tęsknicie już za takimi widoczkami?
Bo ja baaaardo, wpadłam chyba w jakąś euforię wiosenną. A to za sprawą wczorajszych zakupów. Jednak wszystko opowiem jutro lub w niedzielę jak ogarnę temat do końca.

Soniu a w którym miejscu byś to drzewko umieściła? Tak dokładniej? no nie mogę znaleźć fotki co by ten kawałek pokazywała. Jedynie coś takiego

Tam słabo widać ale jest sosna z której powstaje bonsai. Może za nią jakiś klon kolumnowy?

Wczoraj, na prawo od hakuro doszła brzoza Youngi - już wkopana.
Muszę chyba obfocić tę rabatę klatka po klatce plus lepszą panoramę. Wtedy spróbujemy jeszcze powalczyć.


I różyczka dla wszystkich skrytoczytaczy

Burgundy Ice

[Wanda7]

No ciekawe, coś ty tam Jolu nakupowała. Czyżby jakieś róże? Widuję teraz w maketach rozmiate odmianowe i nawet tzymam je w ękach, ale wątpię, czy z nich by coś było, skoro są przechowywane w tak marnych warunkach, wtłoczone w regały.

[cyma2704]

Jolu tego malucha na pniu bym dała bliżej brzegu rabaty, a tam mocny akcent. Ale trudno mi dokładnie określić, bo nie mam wyobrażenia o odległościach.

[April]

Wando, nie róże, już nie róże. Tych mam chyba....ponad 100 Wystarczy. Kupowałam cisy, ale jakie Jadą teraz do mnie.

Soniu, ten maluch na pniu to wielka sosna wejmutka nie szczepiona więc rośnie i urośnie jeszcze sporo. Od niej do ogrodzenia jakieś 1,5 metra. Myślisz że zmienić jej miejscówkę? Hm, przychodzi mi do głowy że mogłabym ją zupełnie stąd wyautować (M zabije mnie śmiechem) i dać na rabatę z Amanogawą. A tutaj drzewo kolumnowe i pas hortek pod spodem.....coś się zaczyna chyba wykluwać z tych pomysłów. Szkoda tylko że nie mogę już, natentychmiast poprojektować czegoś bo robota woła.
Dzięki Aha, i znów kupiłam wczoraj kilka jeżówek w kolorze pink.

A przy okazji, to deski na pierwszą warzywną skrzynię już pomalowane Tylko schnie to cholerstwo kilka dni...

[alexia]

...I różyczka dla wszystkich skrytoczytaczy Burgundy Ice

, to dla mnie .
To aktualne zdjecie

[daysy]

Aprilko czekam z niecierpliwością na te śliczne cisy . A widoki przepiękne pokazałaś .Widzę, że nie tylko ja przebieram nóżkami, w oczekiwaniu na nowy sezon.

[daffodil]

Tęsknicie już za takimi widoczkami?

Ja też baaardzo - mogę sobie to zdjęcie "pożyczyć" na tapetę? Śliczne jest po prostu, a w rzeczywistości musi byc jeszcze ładniej. Ten Twój niepowtarzalny zestaw - las i róże z całym towarzystwem..
Jolu, a te łany rożowego to jaka róża?
Pozdrawiam