Kawałeczek słońca na ziemi

[April]

O, jakie ładne. Białe szafirki....no to po pracy Ikea. Dobrze że mam po drodze. A i tak miałam tam po coś wstąpić

[cyma2704]

Zuza różanka cudna, tylko czekać na kwitnienie. Szafirki i narcyzy przedłużą wiosną, jak zakwitną. Hortensję pnącą mają znajomi i była w pierwszych latach kapryśna, dopiero jak się przystosuje dobrze do środowiska, kwitnie pięknie.

[karolacha]

No to nieźle, idzie się po kawałek mebla , a wychodzi z kwiatkami zdaje się ,że my wszystkie tak mamy, nawet z piekarni wyjdziemy z kwiatem

[Pashmina2006]

Ale róż posadziłaś. Przypomnij gdzie kupowałaś? U mnie też dwie kiepsko wyglądają. O jednej nie chciałam zawracać głowy a o drugiej sprawę zgłosiłam bo od początku była słaba. Jak nie ruszy, będę reklamować.
Też za różami posadziłam lilie.
Może jeszcze czas na listki różane. U mnie wszystkie zeszłoroczne mają listki a tegoroczne tylko niektóre. Nie wielką mam o nich wiedzę ale pogoda też ich nie rozpieszcza. Tak mało słońca no i takie zimne noce..
Podczytuję tutaj o hortensjach. Przywiozłam sporo od Ewci - mewy w poniedziałek. Mówiła żebym na razie do cienia je posadziła. Ale pomyślałam, że posadzę je na docelowe miejsce. Jest tam sporo cienia a ogólnie słońce tylko do 12. A teraz wystają gałęzie od sosen i dają cień. Miałam je ścinać, ale dobrze się stało. Zostawię je, to młode sadzonki będą miały cień cały czas. Potem ciachnę gałęzie i do 12 będą miały słońce. Myślisz że wystarczy im?

[sweetdaisy]

Jolu, jak tam zakupy w IKEA?
Karolciu, jak nie uda się kupić, to zawsze można jeszcze uszczknąć gdzieś sadzonkę lub odciąć patyczek...
Madziu, a jakie te hortensje masz, bo ogrodówki lubią cień, ale bukietówki dobrze sobie poradzą i na słońcu.
Ja róże kupowałam i w Rosarium i trochę mam marketowych typu Obi, Auchan. LM. Ta najgorsza to chyba z Auchana, a jednej to ja sama urwałam korzenie przy wyciąganiu z doniczki Bidula mocno zwiędła. Obcięłam jej wszystkie duże liście aby ograniczyć parowanie przy takim ubytku korzeni. Zobaczymy. Tej akurat mi szkoda.
---------------------------------

Ależ jestem styrana. Dużo udało mi się posadzić, ale do końca i tak sporo jeszcze zostało. Dobrze, że pogoda dopisuje.
Zastanawiam się ile z tych wsadzonych roślinek zakwitnie jeszcze w tym sezonie. Chciałabym choć jeden pączek z każdej zobaczyć, bo nigdy do końca nie wiadomo, czy będzie zgodność odmianowa.
Tak się dziś zaczęło,________________________________________a tak na dziś skończyło.


Przy wyciąganiu z doniczek zauważyłam, że niektóre z lilii w ogóle nie ruszyły. Może to też moja wina, bo za późno poszły do donic, zdążyły przedtem troszkę podwiędnąć No nic, teraz to będzie loteria co wyjdzie, a co nie. W każdym razie powkładałam znaczniki, żeby w razie czego mieć wiedzę co jednak dało rade, a czemu się nie udało.

To połowa, druga połowa jeszcze niestety tak


Jutro dalsze prace. Trzymajcie kciuki, żebym nie padła

[Filemon24]

ale nasadziłas roslinek moim zdaniem te marniejsze róże też dadzą radę i na pewno zakwitną u mnie też już jedna miała iść do kasacji ale dałam jej szansę i puściła

[ann_30]

Kochana z Ciebie to prawdziwy pracuś Trzymam kciuki za tworzenie rabat Sezon zapowiada się ciekawie i pewnie nie możesz już doczekać się kwitnienia nowych nabytków

[Pashmina2006]

Z tego co pamiętam to Limeligth, Dolly, Mega Mindy, Silver Dollar, Vanilia Fraise, Anabelle, Moonlight, Polar Bear, Sunday Fraise, Invicibelle Spirit, Levana.
Ale odwaliłaś kawał dobrej roboty. Napracowałaś się za trzech. Cudnie! Będzie się działo. Tyle roślinek nowych. No widzisz, posadziłaś lilie do doniczek i nie wiadomo co i jak. Ja zaryzykowałam i prawie wszystkie już wyszły.

[sweetdaisy]

Madziu, co do hortek, pisałam u Ciebie
Jak bym miała wtedy przekopaną rabatę, to też pewnie posadziła bym do gruntu
A tak zbyt długo czekałam zanim trafiły do donic i z tego chyba cały ten ambaras

[plocczanka]

Hej,Zuzia! nieźle sobie dałaś w kości. Taka ilość sadzenia potrafi człowieka przygarbić. No, ale za to będzie pięknie, gdy to wszystko zakwitnie.

[Pashmina2006]

Na pewno pójdą do cienia. Muszę tylko zaobserwować czy na miejsce docelowe czy jednak jeszcze nie.
Co do lilii to jestem mega zadowolona, z niektórych wychodzą dwie sztuki. Zeszłoroczne też ładnie się pokazują. W trzech miejscach mam zeszłoroczne i wszędzie już wystawiają nosy. A nawet więcej niż nosy. Niektóre pchają się na siłę. Ja je przykrywam a one wyskakują jak przysłowiowy Filip. Dzielne są, bo pogoda je nie rozpieszcza.

[sweetdaisy]

U mnie te, które jednak z donic powychodziły mają nawet z 10-15 cm
(widać je na 1 i 2 foto. To te w kubeczkach po serkach)
Tych akurat jeszcze nie zadołowałam. Poradź, wysadzać je, czy poczekać?

[Pashmina2006]

Ciężka decyzja. Ale ja bym chyba je zostawiła w tych donicach. Chociaż z drugiej strony, w zeszłym roku przesadzałam lilie kwitnącą. Musiałam . I długo jeszcze kwitła po przesadzeniu. Także takie 10-15 cm też powinny dać radę.

[sweetdaisy]

A wysadzałaś przed zimnymi ogrodnikami czy po?
Boję się jednak przymrozków

[dorcia7]

Zuzia do gruntu z nimi