Ona rośnie gdzie chce...
anabuko1 miło,że zawitałaś do mnie!
Roślina jasnozielona to cieszynianka . 
Miejmy nadzieje,że pogoda się wreszcie poprawi...u mnie jeszcze brakuje wody 
... Cieszę się,że spodobały Ci się moje zdjęcia 
MariaWy i Tobie dziękuję, że zauważasz moje zdjęcia , to bardzo dla mnie miłe!
Dziać to się niewiele dzieje ale wyszukuję obiektywem co tam z ziemi się pokaże ! 
ewa w i dla Ciebie serdeczności
podobają Ci się czerwone sasanki u mnie większość to czerwone różnią się lekko odcieniami i budową kwiatuszków ale tak się jakoś ułożyło. W tym sezonie dopisały mi bo nigdy nie przeżywały zim. Wczesną wiosną kupiłam białą i kwitła mi w domu na parapecie w czasie świąt. 
kogra Grażynko wreszcie dzisiaj ciepełko się zapowiada a mnie oczywiście dziś się na działkę nie składa wybrać o czasie...dopiero może późnym popołudniem i już mnie aż korci z nerwów...Było zimno to siedziałam jak kołek w płocie w domu a dziś terminowe wizyty lekarskie ...
Myślę , że hortusie jak dostaną wody i
to ruszą, pocieszyłaś mnie bo się z lekka zaniepokoiłam wczoraj!
Opieliłam połowę jednej rabaty, pocięłam róże, posprzątałam ostatnie suszki i padłam. Brak praktyki 
. Zaglądam oczywiście do Ciebie, ale z pisaniem jakoś gorzej, wybacz 
.
. Jakoś tak nędznie to wszystko się budzi, albo ja za wiele wymagam.
.
moje jeszcze pąków nie mają .
Ona bardzo przyrasta ale nie jest kłopotliwa...
rozpoznaję mimo incognito ... Zaglądam czasem do innych niż zwyczajowo odwiedzane "moje "wątki 
i bywa, że coś mi w nie wpada 
kilka...
